miniatura

„Potem schwytali Go, powiedli i wprowadzili do domu arcykapłana. Piotr natomiast szedł za Nim w pewnej odległości. Na środku dziedzińca rozpalili ognisko i rozsiedli się wokół, a wśród nich Piotr. Wtedy pewna służąca, która zobaczyła, jak siedział w blasku ognia, przyjrzała się mu uważnie i powiedziała: On też był z Nim. Lecz on wyparł się i oznajmił: Nie znam Go, kobieto. Niedługo potem ktoś inny zobaczył Piotra i powiedział: Ty też jesteś jednym z nich. On jednak zaprzeczył: Człowieku, nie jestem! Gdy minęła prawie godzina, ktoś inny z uporem twierdził: Na pewno i ten był z Nim, jest przecież Galilejczykiem! Ale Piotr odpowiedział: Człowieku, nie wiem, o czym mówisz! A kiedy on jeszcze to mówił, kogut zapiał. Wtedy Pan obrócił się i spojrzał na Piotra. A Piotr przypomniał sobie to, co mu Pan powiedział: Dziś, zanim kogut zapieje,[...]

miniatura

„Potem Abraham wyciągnął rękę i wziął nóż, aby zabić swojego syna. Wtedy anioł PANA zawołał do niego z nieba: Abrahamie, Abrahamie! On zaś odpowiedział: Oto jestem! I anioł powiedział: Nie podnoś ręki na chłopca i nie rób mu krzywdy, gdyż teraz wiem, że boisz się Boga i nie wahałeś się ofiarować Mi jedynego syna. Wówczas Abraham rozejrzał się i zobaczył za sobą barana, który zaplątał się rogami w zaroślach. Podszedł więc tam Abraham, wziął barana i złożył go w ofierze całopalnej zamiast swojego syna”. 1 Mż 22,10-13; BE Piąta niedziela czasu pasyjnego, podobnie jak wszystkie inne niedziele w tym okresie roku kościelnego, ma swoją łacińską nazwę, która pochodzi od pierwszego słowa wersetu biblijnego stanowiącego myśl przewodnią tejże niedzieli. Ta nazwa brzmi Judica i wywodzi się od pierwszych słów Psalmu 43: Judica me[...]

miniatura

„Gdy On jeszcze mówił, nadeszła zgraja, którą przyprowadził jeden z Dwunastu, imieniem Judasz. Przybliżył się do Jezusa, aby Go pocałować. Wtedy Jezus powiedział: Judaszu, pocałunkiem zdradzasz Syna Człowieczego? (...) Następnie Jezus oświadczył przybyłym arcykapłanom, dowódcom straży świątynnej i przełożonym: Jak po przestępcę przyszliście z mieczami i kijami. Codziennie byłem wśród was w świątyni, a nie podnieśliście na Mnie ręki, lecz teraz nastała wasza godzina i potęga ciemności”. Łk 22,47-48.52-53 (BE) Pocałunek, lecz nie ten matki do dziecka, nie ten żony, męża, chłopaka, dziewczyny, nie też ten wyrażający serdeczne powitanie. Pocałunek zdrady, niewierności – oto obraz ewangelicznej historii. Ból zadany przez Judasza swojemu Mistrzowi, przyjaciołom, apostołom. Sprzeniewierzenie się wierze, nauczaniu, którego był[...]

miniatura

„Od góry Hor szli w kierunku Morza Sitowia, aby obejść kraj Edomu, a podczas drogi lud zaczął się niecierpliwić. I mówili przeciw Bogu i Mojżeszowi: Po co wyprowadziliście nas z Egiptu? Czy mamy umrzeć tu na pustyni? Nie ma chleba ani wody, a to nędzne jedzenie nam zbrzydło. Wtedy PAN zesłał na lud jadowite węże, które kąsały lud, tak że zmarła duża liczba Izraelitów. Przyszedł więc lud do Mojżesza i powiedział: Zgrzeszyliśmy, gdyż mówiliśmy przeciwko PANU i przeciwko tobie. Módl się za nami do PANA, aby oddalił od nas węże. Mojżesz pomodlił się więc za lud. Wówczas PAN powiedział do Mojżesza: Sporządź sobie jadowitego węża i zawieś go na palu. Każdy ukąszony, który na niego spojrzy, pozostanie przy życiu. Sporządził więc Mojżesz miedzianego węża i zawiesił go na palu. I było tak, że jeśli wąż kogoś ukąsił, a ten[...]

miniatura

„A gdy szli, wstąpił do pewnej wioski; a pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła go do domu. Ta miała siostrę, a na imię jej było Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała jego słowa. Marta zaś krzątała się koło różnej posługi; a przystąpiwszy, rzekła: Panie, czy nie dbasz o to, że siostra moja pozostawiła mnie samą, abym pełniła posługi? Powiedz jej więc, aby mi pomogła. A odpowiadając rzekł do niej Pan: Marto, Marto, troszczysz się i kłopoczesz o wiele rzeczy; niewiele zaś potrzeba, bo tylko jednego; Maria bowiem dobrą cząstkę wybrała, która nie będzie jej odjęta”.Łk 10,38-42 Obraz Marty krzątającej się, aby przygotować dla niespodziewanego gościa poczęstunek i Marii siedzącej u stóp Zbawiciela, przysłuchującej się Jego słowom, wydaje się przepełniony sielską atmosferą. Jednak spokój tego obrazu przerywają[...]

miniatura

„I przystąpił do niego kusiciel, i rzekł mu: Jeżeli jesteś Synem Bożym, powiedz, aby te kamienie stały się chlebem. A On odpowiadając, rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. Wtedy wziął go diabeł do miasta świętego i postawił go na szczycie świątyni. I rzekł mu: Jeżeli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisano bowiem: Aniołom swoim przykaże o tobie, abyś nie zranił o kamień nogi swojej. Jezus mu rzekł: Napisane jest również: Nie będziesz kusił Pana, Boga swego. Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz chwałę ich. I rzekł mu: To wszystko dam ci, jeśli upadniesz i złożysz mi pokłon. Wtedy rzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Albowiem napisano: Panu Bogu swemu pokłon oddawać i tylko jemu służyć będziesz. Wtedy[...]

miniatura

„Bóg, który rzekł: Z ciemności niech światłość zaświeci, rozświecił serca nasze, aby zajaśniało poznanie chwały Bożej, która jest na obliczu Chrystusowym”.2 Kor 4,6 Ostatnia Niedziela po Epifanii zajmuje ważne miejsce w roku kościelnym, ponieważ nasza uwaga zostaje zwrócona na modlącego się Jezusa na górze, którą nazywamy górą Przemienienia. Jak wynika z przekazu ewangelisty Mateusza, tam, na wysokiej górze w obecności tylko trzech uczniów: Piotra, Jakuba i Jana – Jezus „został przemieniony przed nimi i zajaśniało oblicze jego jak słońce, a szaty jego stały się białe jak światło” (Mt 17,2). Zstępując na ziemię Syn Boży przyjął postać sługi i Jego chwała jako Słowa, które było u Boga i było Bogiem, została ukryta pod postacią ludzkiego ciała. Jednak w czasie publicznej działalności, gdy zwiastował Ewangelię i[...]

miniatura

„Gdy Jezus przyszedł do Kafarnaum, zwrócił się do Niego setnik z taką prośbą: Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi. Jezus powiedział: Przyjdę i uzdrowię go. Lecz setnik odpowiedział: Panie, nie jestem godny, abyś wszedł pod mój dach, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. I ja bowiem, człowiek podległy władzy, mam także władzę nad żołnierzami. Do jednego mówię: Idź, a idzie; do drugiego: Chodź tu, a przychodzi; a do sługi: Zrób to, a robi. Gdy Jezus to usłyszał, zdumiał się i powiedział do tych, którzy Mu towarzyszyli: Zapewniam was, u nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary. Mówię wam: Wielu przyjdzie ze wschodu i z zachodu, by zasiąść do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w Królestwie Niebios, a synowie Królestwa zostaną wyrzuceni na zewnątrz, w ciemność. Tam będzie płacz i[...]

miniatura

„A teraz wy, którzy mówicie: Dziś albo jutro pójdziemy do tego lub owego miasta, zatrzymamy się tam przez jeden rok i będziemy handlowali i ciągnęli zyski, wy, którzy nie wiecie, co jutro będzie. Bo czymże jest życie wasze? Parą jesteście, która ukazuje się na krótko, a potem znika. Zamiast tego, winniście mówić: Jeżeli Pan zechce, będziemy żyli i zrobimy to lub owo”. Jk 4,13-15   Ostatnie lata były dla większości z nas mocno zaskakujące. Przeżyliśmy pandemię, słyszymy o dwóch toczących się wojnach. Gdyby cofnąć się o pięć lat i zapytać samego siebie, co czeka nas za tych kilka lat, to zapewne nie bylibyśmy w stanie wymyśleć scenariusza, jaki zrealizowało życie. W przytoczonym tekście czytamy o wierzących, którzy zamierzali zatrzymać się w pewnym mieście i tam handlować. Każdy, kto prowadził lub prowadzi własny biznes, wie, że[...]

miniatura

„Widzieliśmy bowiem gwiazdę jego na Wschodzie i przyszliśmy oddać mu pokłon”. Mt 2,2 Betlejemski żłóbek urzeka i przeraża. Zależy to od punktu widzenia. Utrzymana w konwencji cukierkowej słodkości opowieść rozczula: oto mały Jezusek leży w żłóbeczku, dookoła zwierzątka, Maria, Józef, pasterze... Cóż za urokliwy obrazek. Ale tę samą scenę można opisać zupełnie inaczej. Oto największy skandal w historii świata! Bóg rodzi się w stajni, oborze, chlewie, bo nie było dla niego jednego metra kwadratowego w żadnym domu i w żadnym ludzkim sercu. Wszystko zależy od punktu widzenia. Jedno jest jednak niezmienne: Bóg w Jezusie Chrystusie wyciąga do nas swoje dłonie i mówi: Pójdź do mnie! Jednymi z pierwszych, którzy odpowiedzieli na to Boże wołanie, byli mędrcy ze Wschodu. Na ich horyzoncie życia pojawiła się gwiazda. Pozostawili wszystko i[...]