miniatura

Do publikacji na temat bpa Juliusza Burschego dołączyła kolejna książka. Zawiera zarówno teksty różnych autorów na temat biskupa i jego dziedzictwa, jak i artykuły, które on sam opublikował w prasie ewangelickiej, wybrane przez redakcję kazania, przemówienia i listy. Takiej antologii jego tekstów dotąd nie było. Z wielu względów wybór ten jest najciekawszą częścią blisko 400- stronicowego tomu, mimo że liczy zaledwie stron 65. Nie zachowało się archiwum biskupa – spłonęło w 1939 roku, oparto się więc przede wszystkim na tekstach opublikowanych w „Zwiastunie Ewangelicznym”, którego biskup był długoletnim redaktorem. Narodowość a religia, Mazurom ku przestrodze, Tragedia kolonisty niemieckiego ukazują refleksje nad religijną i narodową – polską tożsamością, zarówno luteran z szeroko rozumianych ziem polskich, jak i samego autora.[...]

miniatura

Z początkiem roku ukazała się książka Zerwane ogniwo. Ewangelicy na ziemi zagórowskiej pod redakcją Mirosława Słowińskiego i Katarzyny Połom. To wynik blisko 3,5-letniej pracy kilku autorów, tłumaczy oraz poszukiwaczy pamiątek. Za cel postawili sobie udokumentowanie historii parafii ewangelickiej w Zagórowie, losów ewangelickich mieszkańców terenu Puszczy Pyzdrskiej i zachowanie pamięci po – dziś już bardzo nielicznej – społeczności niemieckojęzycznych osadników.  W 2007 roku ukazała się książka Zagórów. Album miasta 1407-2007 będąca panoramicznym obrazem miasta i jego mieszkańców – na 600-lecie nadania praw miejskich Zagórowa. Kilka lat później ukazały się Dwa życia jak dwa psalmy. Historia mówiona Leona i Toshy Jedwab. Najnowsza publikacja o ewangelikach stanowi dopełnienie trylogii wielokulturowego miasteczka wschodniej[...]

miniatura

– album o słupskim kościele Mariackim Wokół kościoła Mariackiego w Słupsku na przestrzeni wieków wiele się zmieniło, a on trwa od ponad pięciuset lat i stanowi znak rozpoznawczy miasta i mieszkańców: luteran i katolików. W ubiegłym roku ukazało się obszerne opracowanie jego dziejów. Ma ono wiele zalet, ale z ewangelickiej perspektywy warto dodać trochę uzupełnień. Kościół Mariacki w Słupsku w czasach ewangelickich... ...i współcześnie W roku 1910 ks. Walther Bartholdy, proboszcz parafii mariackiej, na 576 stronach opublikował historię kościoła na tle historii miasta i religijnych dziejów regionu. Książkę zatytułował O, Słupsku, jesteś godzien chwały – czyli O, Stolpa, du bist ehrenreich. Kulturgeschichtliche Beiträge zur Kirchen- und Stadtgeschichte von Stolp. Zum 600 jährigen Jubelfeste der Stadt und der Marienkirche. Po 113[...]

miniatura

„O mój Boże, ty jesteś wierzący, prawda?!” – takie zdanie pada w estońskim przedstawieniu teatralnym podejmującym temat wzajemnych relacji chrześcijan i osób stojących z dala od religii. To ważny problem w tym zeświecczonym kraju. Jak widać, teatr może być dobrym sposobem mówienia o sprawach wiary. Czy w naszym Kościele wystarczająco wykorzystujemy teatralne formy i czy możemy nauczyć się czegoś od Estończyków? Zoo Pana Boga Spektakl, o którym mowa, nosi tytuł Wielkie zoo Boga, a jego reżyserka i zarazem absolwentka teologii ewangelickiej Uniwersytetu w Tartu Laura Jaanhold przygotowała go w Teatrze Endla w Pärnu. Cechą szczególną przedstawienia jest to, że stanowi część jej pracy magisterskiej pt. Postawy wobec religii w Estonii – jak się czują przedstawiciele wyznań chrześcijańskich. Otrzymała za nią w 2022 roku II nagrodę dla[...]

miniatura

Ukazała się kolejna książka Jarosława Kłaczkowa o biskupie Andrzeju Wantule. Profesor, znawca dziejów ewangelicyzmu w Polsce, jest już autorem biografii tego biskupa Kościoła w latach 1959-1975. Tym razem omawia okres studiów przyszłego duchownego na Uniwersytecie Warszawskim i we Francji, korzystając z materiałów zachowanych w rodzinnym archiwum swego bohatera. Przejście z rodzinnego Ustronia do stolicy musiało być w tamtych czasach sporym szokiem kulturowym. Sygnalizuje to świetnie napisane wprowadzenie, a następnie omówienie poszczególnych przystanków życiowych bohatera biografii, przeplatane cytatami z korespondencji do ojca Jana Wantuły (z uwspółcześnioną pisownią), ciekawie ilustrowane – zamieszczono m.in. tytułowy indeks. Listy były wówczas jedyną formą wymiany myśli z odległą rodziną. Andrzej Wantuła dostrzegał blaski, jak i cienie[...]

miniatura

Na cmentarzu wspominamy zmarłych, ale przecież rzadko ich śmierć – skupiamy się na życiu, dokonaniach, materialnej oraz intelektualnej i duchowej spuściźnie. „Każdy z nas zaczyna od tego, na czym skończyli inni, jego przodkowie. Na tym buduje, z tego czerpie, to udoskonala lub zastępuje lepszym” – napisano we wstępie publikacji wydanej staraniem Towarzystwa Przyjaciół Miasta Dąbie. Dlatego właśnie cmentarze to życie. W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa jesienią 2022 roku odbyła się w Dąbiu nad Nerem konferencja pod hasłem Cmentarze to życie. Wystąpienia i referaty zebrano w książce pod tym samym tytułem, która interesująco dokumentuje i przybliża życie dawnych mieszkańców tego wielokulturowego obszaru dzisiejszego powiatu kolskiego. Mariawici, prawosławni, luteranie, żydzi, ludzie różnego statusu, zawodów, świeccy i duchowni[...]

miniatura

Wśród chętnych do namalowania ołtarzowego obrazu było wielu znanych podówczas artystów. Niewiele brakowało, a znalazłoby się w nim dzieło samego Jana Matejki. Ostatecznie w ołtarzu kościoła ewangelickiego w Krakowie zawisł obraz Henryka Siemiradzkiego. Został namalowany w Rzymie, gdzie wzięty malarz miał swoją pracownię, z przeznaczeniem do tego właśnie kościoła. Jezus Chrystus – Pan życia i śmierci – unosi dłoń, by uciszyć szalejący żywioł. W łodzi widać wystraszonych uczniów. Uniesiona dłoń jest silna, to dłoń, która łamie i rozdaje chleb. Chrystus jest centralną postacią wyróżniającą się na ciemnym, burzowym tle. Podobno, by osiągnąć ten efekt, artysta mieszał farby ze smołą, dlatego też dzieło ciemnieje z upływem czasu (patrz też „Zwiastun Ewangelicki” 13-14/2015). Ołtarz, w który wbudowany został obraz, przez[...]

miniatura

– amsterdamska wystawa W trakcie naszych zagranicznych urlopów warto odwiedzać miejsca związane z luteranizmem. Tym, którzy planują wybrać się do Holandii, a konkretnie do Amsterdamu, polecamy odwiedzić Muzeum Lutra Amsterdam. Od 1588 r. w Amsterdamie istnieje Kościół luterański założony przez niemieckich imigrantów. W XVII wieku luteranie stanowili około 20% ludności miasta. W 1772 roku w mieście wybudowano dom przeznaczony na działalność diakonijną, w którym pomoc znajdowali przede wszystkim starcy. Natomiast w XIX wieku budynek nazwany Wittenberga służył jako sierociniec, a od lat 70. XX wieku do 2014 roku jako dom opieki. Później znaleziono dla niego nowe przeznaczenie. Właśnie w budynku Wittenberga przy ul. Nieuwe Keizersgracht 570 mieści się Muzeum Lutra Amsterdam, które prowadzi fundacja założona w 1986 roku, której celem jest[...]

miniatura

  Po raz trzeci odbył się w Wiśle Festiwal Słowa im. Jerzego Pilcha Granatowe Góry. W dniach od 1 do 4 czerwca 2023 r. rodzinna miejscowość patrona wypełniła się miłośnikami literatury, którzy przyjechali spotkać się z pisarzami, reportażystami i dziennikarzami. Nie brakowało też wydarzeń związanych z samym Pilchem oraz ewangelickim życiem i ewangelikami, które to tematy pisarz na trwałe wprowadził do współczesnej literatury. Zyta Rudzka, Wojciech Kuczok, Grażyna Plebanek, Zbigniew Rokita, Weronika Murek – to tylko niektóre nazwiska współczesnych autorów kształtujących oblicze polskiej literatury pięknej, które wypada znać, obecnych na festiwalu. Tradycją stały się już spotkania z autorami książek reporterskich, w tym roku m.in. z Wojciechem Jagielski, Filipem Springerem czy Anną Goc, autorką przejmującej opowieści o świecie osób[...]

miniatura

W regionalnych księgarniach pojawiła się książka napisana przez ewangelika z parafii w Sorkwitach Edwina Banaszewskiego pt. Przeklęty Mazur. Tytuł zaczerpnięty został z jednego z 12 zebranych w niej opowiadań. To już jego druga książka. Poprzednia, o nieco kontrowersyjnym tytule Pijany Mazur była opowieścią po części autobiograficzną. Poprzez wspomnienia rodziców i dziadków ukazał świat Mazurów mieszkających na tej ziemi przed wojną. W drugiej przedstawił powojenną – równie niełatwą dla Mazurów – rzeczywistość. Powojenne losy mieszkańców tych ziem bywały równie tragiczne, jak i sam okres tzw. „wyzwolenia”. Niełatwe było pozostanie na ziemi ojców, funkcjonowanie z przyklejoną łatką niemieckości wśród ludności napływowej. Przyjezdna większość nie była dobrze nastawiona do Mazurów, narzucała swoje standardy, styl życia,[...]