miniatura

  Gdy 16 października 2021 roku Synod Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP podjął uchwałę o dopuszczeniu kobiet do posługi prezbitera, czyli księdza, od razu pojawiło się zasadnicze pytanie: a jak będziemy się do kobiet zwracać? To pytanie słyszałam już wiele lat wcześniej. Zawsze przy tej okazji można było nieco się pośmiać, pożartować, a nawet nieświadomie lub świadomie kobiety duchowne poniżyć. Słyszałam kpiny pod adresem swoim i moich koleżanek w urzędzie: „To ona będzie księżną czy księdzówką, a może pastorałką?” W październiku minionego roku problem ujawnił się w całej rozciągłości, bo przecież wiadomo było, że prędzej czy później w naszym Kościele pojawią się księża płci żeńskiej. I mocy nabrało pytanie, jak się do nich należy zwracać. Przekonałam się, że pomysłowość ludzi jest bardzo duża,[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się