miniatura

„Tak bowiem jak jest jedno ciało i ma wiele członków, a wszystkie członki, chociaż jest ich wiele, są jednym ciałem, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscy przecież w jednym Duchu zostaliście ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscy też zostaliście napojeni jednym Duchem. Ciało bowiem to nie jest jeden członek, lecz liczne. Jeśli noga powiedziałaby: Ponieważ nie jestem ręką, nie należę do ciała – czy przez to nie należy do ciała? Lub jeśli ucho powiedziałoby: Ponieważ nie jestem okiem, nie należę do ciała – czy przez to rzeczywiście nie należy do ciała?”. 1 Kor 12,12-16 (BE) W pewnej porządnej, ewangelickiej parafii postanowiono zorganizować wielką ewangelizację. Od dłuższego czasu przygotowywano się do tego przedsięwzięcia. Rada parafialna na kolejnych posiedzeniach[...]

miniatura

– jak radzić sobie z duchowymi rozterkami Słuchaj, Panie, głosu mego, gdy wołam (Ps 27,7) – to zawołanie psalmisty śpiewamy w liturgii nabożeństwa w Niedzielę Exaudi. Na teksty świadectw wysłuchanych modlitw natrafiamy w Biblii wielokrotnie – Anna dziękuje Bogu za urodzenie Samuela, Symeon i prorokini Anna dziękują Mu za możliwość oglądania Zbawiciela. Znajdujemy też miejsca, szczególnie w psalmach, gdy modliciele wołają do Boga z głębokości, jednak odpowiedzi nie otrzymują. Bóg milczy: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił...? Czemuś tak daleki od wybawienia mego, od słów krzyku mojego? Boże mój! Wołam co dnia, a nie odpowiadasz, i w nocy, a nie mam spokoju” (Ps 22,2-3). „Czemu, o Panie, stoisz z daleka, Ukrywasz się w czasach niedoli?” (Ps 10,1), „Jak długo, Panie, będziesz zapominał o mnie? Czy zawsze? Jak długo[...]

miniatura

– bezdomność może dotknąć każdego Jednym z problemów współczesności jest bezdomność. Osoby bezdomne żyją zarówno w państwach biednych, jak i bogatych. Szacuje się, że bezdomność dotyka 2% globalnej populacji, czyli około 150 milionów ludzi na świecie. Najczęściej zaczyna się ona od samotności i braku mądrego wsparcia najbliższych. Jak skutecznie pomagać takim osobom? Motto: „Podzielisz twój chleb z głodnym i biednych bezdomnych przyjmiesz do domu (...), a od swojego współbrata się nie odwrócisz”. Iz 58,7 Ludzie uważają, że strefa komfortu będzie ich otaczała przez całe życie, ale los może każdego postawić na życiowym zakręcie. Utrata więzi rodzinnych czy społecznych prowadzi często do podejmowania zachowań ryzykownych, skutkujących utratą poczucia kontroli nad własnym życiem, utratą domu, a w konsekwencji –[...]

miniatura

– czyli jak patrzeć na świat wielkanocnymi oczyma Wszystko, co robi dla nas Pan Bóg, jest zaproszeniem. Także kalendarz liturgiczny Kościoła ze wszystkimi świętami i okresami roku kościelnego to zaproszenie do wspólnoty, relacji, przeżywania, doświadczania i oglądania. Szczególnie okres po Wielkanocy zaprasza każdego z nas, aby oglądać obrazy – obrazy zmartwychwstania. Oglądajmy swoje życie wielkanocnymi oczyma. Jednym z obrazów zmartwychwstania jest świt. Wczesnym rankiem, o świcie kobiety idą do grobu, aby namaścić ciało Jezusa. Grób zastają pusty. W chorzowskiej parafii od wielu lat odbywają się nabożeństwa jutrzenne w niedzielny, wielkanocny poranek. Rozpoczynają się o godzinie szóstej. Wszystko okrywa jeszcze mrok. Noc nie ustępuje jeszcze dniowi, ciemności nie rozrywają jeszcze pierwsze promienie słońca. W takiej scenerii jest[...]

miniatura

Kto z nas czyta instrukcje obsługi? Wyobraź sobie, że właśnie kupiłeś nowy smartfon. Czy czytasz z uwagą instrukcję obsługi, czy raczej „lecisz na czuja”, bo przecież to proste? W razie problemów zapytasz kogoś albo sobie wygooglujesz. Szczególnie, że niektóre instrukcje pisane są w specyficzny sposób. Tyle tylko, że możliwe jest przeoczenie funkcji, która mogłaby nam pomóc, a nie mamy o niej pojęcia. Odnoszę wrażenie, że z naszym nabożeństwem jest trochę tak, jak z tym smartfonem. Ewangelickie nabożeństwo ma wiele funkcji, które może i ciekawie wyglądają, ale po co nam one? Pewne fragmenty liturgii nabożeństwa powtarzamy co tydzień, ale w zasadzie raczej nie zastanawiamy się po co one są i co w nasze duchowe życie wnoszą. Gdyby ich nie było, to nabożeństwo też mogłoby się odbyć. Więc może są zbędne i trzeba je wyrzucić? Ten,[...]

miniatura

– nawrócił mnie Duch Święty, a pomagali Luter i Dambrowski Od wczesnych lat byłem człowiekiem refleksyjnym. Wychowywałem się w rodzinie rzymskokatolickiej i takim otoczeniu, kształtującym moją pierwotną wiarę. Dzięki ojcu zyskałem świadomość, że chrześcijaństwo wykracza poza wyznanie dominujące w moim kraju. W wieku 6 lat byłem wraz z rodzicami na nabożeństwie pasyjnym w katowickim kościele ewangelickim Zmartwychwstania Pańskiego. W moim rodzinnym domu początkowo nie było Biblii. Chciałem poznać tę Księgę, ale przeraziła mnie objętość i nieprzystępny styl. Postanowiłem wziąć udział w korespondencyjnym kursie biblijnym, na który zapisałem się po otrzymaniu ulotki w trakcie ulicznej akcji ewangelizacyjnej prowadzonej przez nieistniejący już Zjednoczony Kościół Ewangeliczny. Nie zdążyłem jednak poznać i zrozumieć prawdy o[...]

miniatura

„Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają” J 10,14 Przez całe swoje życie szukamy i budujemy więzi. Każdy z nas jest indywidualistą, a jednocześnie potrzebujemy przynależności, jakiegoś swojego stada. Choć brzmi to trochę archaicznie, jestem przekonana, że szukamy dróg, by odnaleźć siebie, a później bliźnich, wśród których możemy czuć się bezpiecznie, pięknie, dobrze. Bazując na naszej potrzebie przynależności, ale i poczucia sensu i wartości życia, spójrzmy na przykład, którym w nauczaniu posługuje się Jezus. Znamy doskonale z kazań czy nauczania kościelnego obraz stada owiec, które ma swojego pasterza. Trudno coś nowego dodać do tej metafory. Jezus został przedstawiony jako dobry pasterz. To z jednej strony odniesienie do realiów tamtych czasów, gdy dobrego pasterza cechowała miłość do owiec, oddanie i[...]

miniatura

Śmierć Jezusa budzi niepewność, może nawet pewne zagubienie i bezradność. Stawiamy pytania, bo chcemy ugruntować naszą wiarę, umocnić naszą tożsamość. Poniższe teksty stanowią pewien dwugłos, gdzie padają trudne i ważne pytania, ale też pojawiają się odpowiedzi i wyjaśnienia historyczne oraz teologiczne. Miłość i księgowość Mam problem z Wielkim Piątkiem. I nie chodzi wcale o zmasowany atak króliczków z kurczaczkami trwający od stycznia, ledwo z witryn sklepowych zdjęto choinki. Nawet ja, uznająca wyższość świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia, uważam, że to przesada. Natalia Karnecka Nie chodzi też o doroczną idealizację męki Pańskiej, gdy przez kilka dni będziemy śledzić grymas bólu, krople krwi i siniaki, lecz na widok rzeczywistego cierpienia żywego człowieka, które rozgrywa się obok nas, raczej[...]

miniatura

– trwa remont obiektów szopienickiej parafii W piątek, 27 stycznia 2023 r. w budynku parafialnym w Katowicach-Szopienicach doszło do tragicznego wybuchu gazu. Od tego czasu minęły już dwa miesiące, wypełnione trudnymi chwilami, zmaganiami z prozaiczną codziennością i momentami niosącymi radość i nadzieję. Początek był bardzo trudny. Samo tragiczne wydarzenie przyniosło śmierć, cierpienia oraz bardzo duże zniszczenia w budynku parafialnym. W momencie eksplozji 2/5 budynku przestało fizycznie istnieć. Rozbiórka zniszczonej plebanii  Szkody w ścianach nośnych plebanii i zniszczenia konstrukcyjne były tak duże, że decyzją Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego budynek należało rozebrać w trybie natychmiastowym. W ciągu tygodnia firma rozbiórkowa za pomocą specjalistycznego sprzętu rozebrała to, co pozostało z dawnej plebanii. W ten[...]

miniatura

Jest taka gra towarzyska, w którą czasem grywamy. Zasady są bardzo proste: należy wybrać dowolną książkę, jedna osoba podaje numer strony i liczbę oznaczającą słowo na tej stronie. Osoba otwierająca książkę ma za zadanie tak opisać owo słowo, żeby słuchacze mogli je odgadnąć. Jest tylko jeden haczyk: opisujący może posługiwać się wszystkimi słowami pod warunkiem, że rozpoczynają się one na literę „p”. Niby proste, ale nie zawsze, polecam próbować. Odnoszę czasem wrażenie, że komunikując się ze współczesnym światem posługujemy się w Kościele nie tylko specyficznym metajęzykiem, ale też nie zawsze właściwymi przekonaniami. Co do metajęzyka, czyli terminologii zrozumiałej dla specjalistów w danej dziedzinie, sprawa jest relatywnie prosta do zobrazowania. Wyobraźmy sobie, że słyszymy następujące zdanie: „Podczas[...]