miniatura

Słoneczna wiosna przyszła wraz z Wielkanocą. Wybuchła feerią zapachów i barw. Rozkwitła kobiercem ogrodów i łąk. Podobnie było w tamtą Paschę. Czternastego dnia miesiąca nisan dziesiątki tysięcy pielgrzymów zasiadły do paschalnej wieczerzy. Wielu z nich w tę piękną, wiosenną noc odwiedziło jerozolimską świątynię. Piętnastego dnia rozpoczęło się świętowanie Przaśników. A że był sabat, następnego dnia złożono w ofierze cząstkę pierwszych plonów. Święto Pierwocin nie jest przypisane do konkretnej daty. Jedyna wskazówka podana w Torze to polecenie, żeby snop z wczesnych plonów przynieść do kapłana, a on „nazajutrz po sabacie dokona nim obrzędu potrząsania” (3 Mż 23,11). Wiosną w Izraelu wszystko „rośnie w oczach”, jeszcze szybciej i intensywniej niż w tym roku u nas. Dość wcześnie włączono więc świętowanie[...]

miniatura

Szósty rozdział Ewangelii Jana jest jednym z najciekawszych, gdyż Jezus porusza w nim najważniejszy problem dla każdego chrześcijanina – problem zbawienia i życia wiecznego. Napomina uczniów: „Zabiegajcie nie o pokarm, który ginie, ale o pokarm, który trwa, o pokarm żywota wiecznego, który wam da Syn Człowieczy: na nim bowiem położył Bóg Ojciec pieczęć swoją”( J 6,27). Gdy lud znowu pyta, cóż czynić, by wykonywać dzieła Boże, odpowiada: „Wierzyć w tego, którego On posłał” (J 6,29), prostując jednocześnie ich starotestamentowe pojęcie: „nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale Ojciec mój daje wam prawdziwy chleb z nieba, albowiem chleb Boży to ten, który z nieba zstępuje i daje światu żywot” (J 6,32-33). Na ich prośbę: „Dawaj nam zawsze tego chleba!” Jezus odpowiada, klarując ewentualne niejasności i definitywnie rozwiązując[...]

miniatura

Niektóre zapadają głęboko w pamięć. Szczególnie te niespodziewane. Czasem rozpoczynają całe serie rozmów. Co kilka tygodni dzwoni do mnie Wojtek*. Mamy dziesięć minut, potem więzienny automat przerywa rozmowę. Uważnie słucham, żeby zapamiętać jak najwięcej szczegółów i odnieść się do nich następnym razem. Dowiaduję się coraz więcej o więziennej codzienności Wojtka, o jego relacjach z innymi osadzonymi, rozmowach z opiekunem, kapelanem. Wojtek pomyślnie przechodzi proces resocjalizacji. Ma zdolności plastyczne, pięknie haftuje. Kiedyś śpiewał w parafialnym zespole młodzieżowym, w chórze. Coraz częściej rozmawiamy o tym, co będzie, gdy za kilka lat wyjdzie na wolność. Chce ułożyć sobie życie na nowo. Liczy na pomoc Boga i ludzi dobrej woli. Monika dzwoni kilka razy w roku. Już ponad dwadzieścia lat pracuje we Włoszech, teraz[...]

miniatura

Izajasz – hebrajskie imię sprzed dwóch i pół tysiąca lat, imię oznaczające „zbawienie Boże” lub „Bóg jest zbawieniem”. Funkcjonuje jako imię autora biblijnej księgi, mimo że było ich trzech, których teksty włączono do prorockiej Księgi Izajasza. Wiele w niej szczegółów, treści historycznych, jak przebieg wojen, wygnania Żydów do Babilonu, czasy kryzysu religijnego wygnańców. Jednak moją uwagę zwrócił rozdział trzydziesty trzeci, w którym Izajasz opisuje splądrowany, opustoszały krajobraz. Kraj spustoszony napadami nieprzyjaciół, posłańcy pokoju gorzko płaczą, drogi wyludnione, zabrakło na nich wędrowców. Przymierza zerwane, człowiek się nie liczy, żałobą okrywa się i więdnie cała kraina. Liban zawstydzony usycha, Saron podobny do pustyni, a Baszan i Karmel ogołocone, jak pisze autor. Taki obraz malował autor tej księgi,[...]

miniatura

„Bóg (…) według wielkiego miłosierdzia swego odrodził nas ku nadziei żywej przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa (1 P 1,3) – czytamy w liście apostoła Piotra. Ów Jezus, oficjalnie syn Marii i Józefa, już w swej młodości zwracał uwagę swą znajomością proroctw, pobożnością i posiadaną mocą Bożą. Był za nią błogosławiony i chwalony przez wielu, a przez innych opluwany, a nawet oskarżany o konszachty z szatanem. Wkrótce znalazł się na ustach wszystkich w Jerozolimie, a apostoł Piotr takie wydał o nim świadectwo: „On grzechu nie popełnił, ani nie znaleziono zdrady w ustach jego. On, gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem, gdy cierpiał, nie groził, lecz poruczał sprawę temu, który sprawiedliwie sądzi. On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo (Golgoty), abyśmy obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli,[...]

miniatura

„A kto jest bliźnim moim?” – to pytanie zadał Panu Jezusowi uczony w Piśmie. Jezus nie odpowiedział wprost, tylko przytoczył historię o miłosiernym Samarytaninie (por. Łk 10,25-37). Pytanie o bliźniego wynika z Jezusowego przykazania: „będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego” (Mk 12,31). Kto jest moim bliźnim? To pytanie możemy zinterpretować dwojako: kto dla mnie jest bliźnim, na którym mogę polegać, który mnie miłuje, a zarazem – kto jest bliźnim, którego ja powinienem miłować? Pomoc w odpowiedzi na pierwsze pytanie znalazłem w zbiorze rozważań Tylko Jezus ks. Alfreda Jaguckiego (s. 208-209). Wyobraźmy sobie, że to my wpadliśmy w ręce zbójców i potrzebujemy pomocy. „Wszyscy wpadamy w ręce zbójców. Zbójcą jest diabeł, którego Jezus nazwał mężobójcą. Jego narzędziem jest grzech, który nas ujarzmia. Zbójcami[...]

miniatura

„Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę” – tymi słowami rozpoczyna się 3. rozdział Księgi Kaznodziei Salomona. Autor wymienia wszystkie pozytywy i negatywy naszego życia, pełnego radości, ale też trudów i smutków. Ale w tym kłębowisku dobra i zła splatających nam nieznaną, majaczącą jak we mgle przyszłość, poznajemy, że „Bóg wszystko pięknie uczynił w swoim czasie i nawet wieczność włożył w [człowiecze] serca” (Kz 3,11). Płynie z tych założeń wniosek bardzo dla nas ważny: „Wiem, że wszystko, cokolwiek Bóg czyni trwa na wieki;  (...) a Bóg czyni to, aby się Go bano” (Kz 3,14). Dlatego apostoł Paweł w Liście do Galacjan wzywa: „Nie błądźcie, Bóg nie da się z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie. (...) Przeto, póki czas mamy, dobrze czyńmy wszystkim, a najwięcej[...]

miniatura

Wolność – to jedno z najpiękniejszych słów. Apostoł Paweł w Liście do Galacjan napisał: „Chrystus wyzwolił nas, abyśmy w tej wolności żyli. Stójcie więc i nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli” (Ga 5,1). O jaką tu wolność chodzi? O wolność, która pochodzi od Jezusa. W czasach apostolskich było czczonych wielu bożków pogańskich, w których wierzyli niewolnicy ich nauk i poglądów, ich wyznań wiary i rytuałów religijnych. Ortodoksyjni żydzi poddali się znowu nauce Zakonu Mojżeszowego, wierząc, że tylko wykonując jego przepisy otrzymają usprawiedliwienie. Apostoł Paweł jednak nauczał wyraźnie, wskazując na prawdziwe przesłanie Ewangelii. Oto jego słowa: „Wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy[...]

miniatura

Być może nie wszyscy wiedzą, że od wielu lat między mieszkańcami Katowic i Sosnowca istnieją uprzedzenia wynikające z kulturowych odrębności. Mówiąc szerzej, tak jest w ogóle między Ślązakami i Zagłębiakami. Bierze się to stąd, że na rzece Brynicy przebiega granica między Śląskiem a Zagłębiem Dąbrowskim. W przeszłości była to granica między Polską a państwem Habsburgów, a później między zaborem rosyjskim a pruskim. Dzisiaj nie ma zatargów, ale na Śląsku krąży wiele dowcipów na temat Sosnowca i jego mieszkańców. Uprzedzenia i stereotypy przechodzą z pokolenia w pokolenie. Podczas nabożeństwa w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan w kościele rzymskokatolickim w Sosnowcu przytoczyłem następującą anegdotę. W Katowicach nad Rawą jest dosyć duży plac, który przez wielu kierowców jest wykorzystywany jako parking. Pewien[...]

miniatura

W Starym Testamencie czytamy: „Tyś Bóg, który mnie widzi” (1 Mż 16,13) – co znaczy, że Jezus patrzy na człowieka i przyjmuje go z całym bagażem doświadczeń. W tym cyklu, złożonym z wierszy i komentujących je tekstów, przyglądamy się spotkaniom biblijnych postaci z Bogiem i szukamy w nich odniesienia do nas samych. Paweł tyle lat nauk tyle studiów pracystracone noce wytrwałe zmaganiaracje sprawdzone do dnaco do jotyniezawodne jak jasność oczywistych rzeczytyle ofiar za czystość wiary pewność tak pewna że nie zadrży ręka żeby tak potknąć się na prostej drodzeoślepnąćtwarzą w twarz stanąćz hańbą nagiej prawdyz tej drogi nie da się zawrócić trzeba być ślepym żeby ujrzeć znowu nie ma już dróg nie do przejściaceli ciemniejszej niż ta ciemnośćwęża który by mocniej kąsałstatku który by zatonął głębiej jest tylko kolec[...]