miniatura

Bóg nie dał nam Ziemi, abyśmy ją zaśmiecali i zatruwali, ale po to, by ją uprawiać i strzec (por. 1 Mż 2,16). W dzisiejszych czasach, gdy według statystyk co sekundę na wysypisko trafia śmieciarka pełna ubrań, ważne jest zwłaszcza to drugie słowo. Strzec, czyli także troszczyć się o to, jak zagospodarować tysiące ton zużytych tekstyliów. Pewne działania ochronne już – jako ludzkość – podejmujemy, nie są one jednak wystarczające. Przede wszystkim dlatego, że produkcja jest coraz większa. Przeciętnie nosimy ubrania od dwóch do pięciu lat, czyli o połowę krócej niż kilkanaście lat temu. Z kolei niesprzedane kolekcje najczęściej trafiają od razu na śmietnik. Syntetyczne materiały, których mamy coraz więcej, rozkładają się nawet dwieście lat. Hałdy ubrań z Europy i USA oczekujących na utylizację na chilijskiej pustyni Atacama są[...]

miniatura

Przedświąteczne tygodnie to w wielu parafiach czas robienia adwentowych wieńców, ozdób świątecznych i sprzedawanie ich wraz z innymi drobiazgami na parafialnych kiermaszach. Pozyskane w ten sposób sumy przeznacza się zwykle na jakiś szczytny cel lub upominki dla dzieci czy seniorów. No właśnie, upominki – czy jeszcze lubimy je dostawać, a zwłaszcza, czy lubimy obdarowywać nimi innych? Żyjemy w naszej szerokości geograficznej w czasach względnego dobrobytu. Właściwie wszystko już mamy albo możemy sobie kupić. Raczej zalewa nas nadmiar rzeczy niż pragniemy czegoś i długo na to oszczędzamy. W zasadzie też nie ulegamy fantazjom, może z wyjątkiem małych dzieci, w rodzaju, jakby to było cudownie, gdyby ciocia czy dziadek podarowali mi… i tu lista wymarzonych produktów. Częściej raczej martwimy się, że babcia znów obdaruje nas nie pasującymi do[...]

miniatura

Gdy zbliża się adwent, przygotowujemy w domach kalendarze adwentowe, które wyznaczają nam codzienny czas z Bogiem w oczekiwaniu na pamiątkę narodzin naszego Zbawiciela. W podstawowej wersji odczytujemy werset biblijny, w rozbudowanej – zjadamy też czekoladkę czy cukierka ukrytego w opakowaniu o różnych kształtach. Ten piękny zwyczaj mocno się ostatnio skomercjalizował. Już w listopadzie można kupić najróżniejsze kalendarze z 24 okienkami zawierającymi herbaty, kosmetyki, drobne zabawki, a nawet smaczki dla psów i kotów. Oczywiście numeracja okienek zaczyna się od jedynki – 1 grudnia, bo firmy nie biorą pod uwagę tego, że adwent – rozumiany w sensie religijnym czy duchowym – zaczyna się w niedzielę na cztery tygodnie przed świętami i że początkowa data powinna być co roku inna. W tym roku wszystkim im się udało – czas adwentu rozpoczyna[...]

miniatura

Wielobarwne liście to cały urok jesieni, zarówno te złocące i czerwieniące korony drzew, jak i te opadające, niesione z wiatrem, tworzące szeleszczące kobierce. Mimo że ładnie wyglądają, dla drzew rosnących przy naszych kościołach, plebaniach i na naszych cmentarzach, nie zawsze są one dobre. Na zabytkowym cmentarzu ewangelickim przy ulicy Młynarskiej w Warszawie rosną stare drzewa, w większości kasztanowce. Drzewostan liczy sobie sto lat i ma zabytkowy status. Parafia Świętej Trójcy, do której cmentarz należy, w latach 2020-2021 przeprowadziła inwentaryzację, z której wynikało, że kondycja jego jest nienajgorsza. Tylko 30 drzew było w kiepskim stanie. Niektóre zagrażały bezpieczeństwu ludzi i parafia otrzymała zgodę konserwatora przyrody na ich usuniecie. W zamian została zobowiązana do posadzenia nowych drzew. Inwentaryzacja to jedno, drugie[...]

miniatura

Czy potrafimy cierpliwie czekać? Bierne oczekiwanie jest niezwykle trudne, dlatego zawsze z podziwem patrzę na mojego psa, który za każdym razem wspina się na oparcie kanapy i tak trwa dobre piętnaście minut, aż z pracy wróci tata. Zwierzęta potrafią czekać, często nawet wiele godzin czy dni, co pokazują zarówno te codzienne historie oczekiwania na powrót z pracy, jak i te dramatyczne, w których opiekun zachoruje lub umrze, a pies nie chce opuścić miejsca, w którym się z nim rozstał. Motto: „Stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. W tej bowiem nadziei zbawieni jesteśmy (…) A jeśli spodziewamy się tego, czego nie widzimy, oczekujemy żarliwie, z cierpliwością”. Rz[...]

miniatura

Po raz kolejny rozpoczął się Czas dla Stworzenia – ekumeniczna akcja, w której od kilkunastu lat uczestniczy także Światowa Federacja Luterańska. W tym roku inspiracją jest nadzieja, co wpisuje się w obchodzony w naszym Kościele Rok nadziei. Warto zatem przemyśleć temat akcji: „Miej nadzieję i działaj ze stworzeniem”. „Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd”.Rz 8,22 W tegorocznym ekumenicznym nabożeństwie online, które odbyło się jak zawsze 1 września, wzięło udział ponad 7000 osób z całego świata, od Kanady po Chile i od Manili po Mediolan. Mówiono podczas niego, że gdy łączymy się w działaniu i modlitwie – nasza nadzieja rozkwita. Wydarzenie zakończyło się błogosławieństwem udzielonym przez ks. Sally Azar z Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Jordanii i Ziemi Świętej. Co znamienne,[...]

miniatura

Prawa zwierząt – to jeszcze mieści się nam w głowach. Prawa roślin – to już wydaje się niedorzecznością lub żartem. Gdybyśmy jednak uważnie i z otwartością podeszli do biblijnego przesłania o uprawianiu, a zwłaszcza „strzeżeniu” ogrodu Eden (por. 1 Mż 2,15), może spojrzelibyśmy na to zagadnienie inaczej. Strzec można formalistycznie i bezdusznie, ale lepiej robić to z troską i empatią. Jeśli współcześnie jako oczywistość przyjmujemy hasło „Zwierzę nie jest rzeczą” – czasem aż za bardzo naszych braci mniejszych uczłowieczając – to w powszechnym rozumieniu rośliny są tylko zielonymi „maszynami do fotosyntezy”. Właśnie rodzajem „rzeczy”, biernie osadzonych w miejscach, w których rosną. Nowe badania naukowe przeczą temu obrazowi. Konieczne wydaje się zaktualizowanie naszych wyobrażeń o roślinach i oparcie ich na[...]

miniatura

Czy to możliwe? A dlaczego by nie? Od 2019 roku, kiedy tematem przewodnim w Kościele była „troska o Boże stworzenie”, pojawił się u nas pomysł, by organizować specjalne w formie, wiosenne nabożeństwa. Gdy obserwujemy procesy zachodzące w przyrodzie, możemy zauważyć, że mają one także odzwierciedlenie w naszym życiu duchowym. Zdecydowanie za mało jest w naszych tekstach liturgicznych czytanych podczas nabożeństw i w tekstach kazalnych fragmentów biblijnych mówiących o przyrodzie. Ten temat jest przypisany tylko do nabożeństw z okazji Dziękczynnego Święta Żniw. To zdecydowanie za mało. Niedawny Rok troski o stworzenie uświadomił nam, że trzeba częściej mówić o pięknie stworzonego świata i przypominać, że nie jest on naszą własnością, ale darem, o który trzeba się troszczyć. Współtworzone nabożeństwo Z tej myśli narodziła się[...]

miniatura

  Czyńcie ją sobie poddaną” – rzadko które polecenie Boga ludzkość wypełnia tak chętnie i z takim zaangażowaniem, jak to z 1. Księgi Mojżeszowej 1,28. Postrzeganie naszej planety jako magazynu niewyczerpanych dóbr, które można bez końca eksploatować, niesie jednak z sobą coraz bardziej widoczne konsekwencje, choć nie wszyscy chcą je dostrzec. Wiele głosów podważających proces zmian klimatycznych i ich przyczyny płynie – niestety – ze środowisk chrześcijańskich. Politycy, którzy zgadzają się albo wręcz dążą do codziennego wycinania gigantycznych połaci lasów deszczowych pod uprawy, coraz większego uzależniania krajowych gospodarek od paliw kopalnych, pozyskiwania minerałów bez liczenia się z kosztami społecznymi i środowiskowymi, mają spore poparcie Kościołów. Nie tylko w Brazylii czy USA, ale też w krajach afrykańskich, a[...]

miniatura

Europejskie wyobrażenia nocy Bożego Narodzenia umieszczają narodziny Jezusa w stajni dla zwierząt. Jeśli na reprodukowanych obrazach jest tzw. szopka – to obowiązkowo są i zwierzęta. W całej historii zbawienia będzie ich sporo. Samo porównanie Jezusa do dobrego pasterza nawiązuje do wspólnego dzielenia losów codziennego życia przez ludzi i zwierzęta. Jezus jako baranek ofiarny w ikonografii wielkanocnej, czy chociażby bożonarodzeniowy, polski zwyczaj dzielenia się opłatkiem z gospodarskimi zwierzętami i ludowa wiara, że w tę noc zwierzęta mówią ludzkim głosem, to kolejne przykłady naszego współistnienia z „braćmi mniejszymi”. Zadawanie cierpienia Zwracam uwagę na ten aspekt, ponieważ stosunkowo rzadko pochylamy się podczas kazań, nauki religii czy w przestrzeni literatury religijnej nad problemem godności zwierząt, szacunku dla ich potrzeb[...]