miniatura

Tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan nosił hasło: Życzliwymi bądźmy. Tematykę i hasło przygotowali chrześcijanie z Malty. Do wspólnych rozważań zaproponowali tekst biblijny z Dziejów Apostolskich opisujący katastrofę statku, na którym płynął apostoł Paweł. Na skutek wielodniowej burzy statek rozbił się u wybrzeży Malty. Rozbitkowie zostali bardzo życzliwie przyjęci przez mieszkańców wyspy (Dz 27,18 - 28,10). Ważną rolę w tej historii odgrywał statek. Uczestniczyłem w wielu spotkaniach i nabożeństwach ekumenicznych. Wsłuchiwałem się w wypowiedzi, sam przygotowałem kilka przemówień i kazań. To sprawiło, że zrodził się w mojej głowie obraz dotyczący ekumenii, z którym pragnę się podzielić. Symbolem ekumenii jest statek. Ruch ekumeniczny rozpoczął się wtedy, gdy Kościoły postanowiły wsiąść na statek, żeby razem[...]

miniatura

  Mam nadzieję, że Jarosław Makowski wybaczy mi, że te dwa słowa tytułu wyrwałem z tekstu jego felietonu. Świetnie odpowiadają panującemu obecnie trendowi znacznej części społeczeństwa, szczególnie młodzieży: by się nie wychylać, nie angażować, gdyż i tak niczego nie zmienimy. Lepiej słodko spoczywać w tak zwanym „tumiwisizmie”. Branie w obronę niesłusznie atakowanych jest w pewnych środowiskach nietaktem, bo to przecież „nie nasi”. Obojętność, brak racjonalnej oceny i krytyki wielu zjawisk społecznych i politycznych jest tłumaczona racją stanu – osławioną w czasach PRL-u „jednomyślnością moralno-polityczną”, wzorem patriotycznej postawy. Takie postawy jakże słusznie ocenił amerykański dziennikarz Walter Lippman: „Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele”. Bezmyślne społeczeństwa zawsze otwierały[...]

miniatura

Warto na początku roku kalendarzowego pochylić się nad hasłem wybranym przez Kościół i spróbować pomedytować nad chrześcijańską, nad ewangelicką wolnością. Wolność jest jak tlen – utrzymuje nas w stanie aktywności, daje nam poczucie wartości życia i odpowiedzialności za ten szczególny Boży dar. Nie omówimy w całości tego zagadnienia, jednak spróbujmy się z nim skonfrontować, bo wolność jest konieczna dla naszego istnienia. Nie lubimy ograniczeń Zgodzimy się wszyscy co do jednego – nie lubimy ograniczeń. Chcemy w każdych okolicznościach i rozmaitych przestrzeniach naszej aktywności czy wypoczynku być przekonani, że nikt nas nie ogranicza. Jeśli i czujemy się otoczeni pierścieniem, czujemy na sobie presję zależności – stajemy się niejednokrotnie ograniczeni w swej podmiotowości. Musimy się szanować. Powinniśmy[...]

miniatura

„W Polsce mamy właśnie czas stawiania murów w rodzinach, między ludźmi, między emocjami. A mury można burzyć tylko wspólnie. Może przydałoby się nam szukanie jedności” – powiedział w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” aktor młodego pokolenia Maciej Musiał. Styczeń to miesiąc z Tygodniem Modlitw o Jedność Chrześcijan. Dawno minął czas wielkiego zapału do wspólnych ekumenicznych spotkań i nabożeństw. Dotyczy to wiernych wszystkich Kościołów. Wydaje się, że mury już zostały rozebrane i w związku z tym nie potrzeba budować jedności. A może i Kościoły przejęły od świata tendencję do stawiania murów? Do czego to doprowadzi? W Katowicach 8 stycznia odbyła się konferencja prasowa poświęcona wydawanemu od ośmiu lat „Kalendarzowi Trzech Religii”. W kalendarzu znajdują się święta żydowskie, islamskie i chrześcijańskie z[...]

miniatura

Słowo wolność niejedno ma imię, już od czasów starożytnych powstawały setki definicji, przysłów, aforyzmów przybliżających znaczenie tego pojęcia. Arystoteles, myśliciel grecki, już 2400 lat temutwierdził, ze „warunkiem istnienia demokratycznego państwa jest wolność”, w czym nie przeszkadzało mu istniejące wtedy niewolnictwo, bowiem demokracja dotyczyła tylko obywateli greckich w polis, czyli miastach-państwach. W historii myśli ludzkiej spotykamy także i w innych dziedzinach nauki i życia takie paradoksy. Dlatego dopiero w XX wieku spotykamy jakościowo inne słowa o takiej wolności, która powinna dotyczyć każdego człowieka: „Wolność to pozbycie się nie tylko panów, ale również niewolników” (Mikołaj Bierdiajew), bo i takich mieliśmy i mamy dzisiaj, o czym pisze dalej. Chrześcijaństwo, zaczynające swa misje w czasie powszechnego[...]

miniatura

Jak szybko upłynęło dwanaście miesięcy minionego roku! Powoli otwierają się przed nami nowe dni, tygodnie, miesiące nowego roku. Jesteśmy w takim punkcie, gdy myślimy o tym, co było, a także i o tym, co nastąpi. Znane i przeżyte, utrwalone we wspomnieniach, spotyka się z tym nowym i niewątpliwie jeszcze nieznanym. Co było? Przede wszystkim mieliśmy do dyspozycji życie i darowany nam w jego ramach czas. W istocie są to ogromne Boże dary – tak powinni patrzeć na to wierzący chrześcijanie. Obdarowanie nastąpiło „bez wszelkiej zasługi i godności naszej”, jak pisał ks. Marcin Luter. Z tego powodu nasze dziękczynienie powinno być szczególnie gorliwe. Wszyscy otrzymali skarb „bycia” w konkretnym „czasie”. Bycie wdzięcznym względem Pana Kościoła Jezusa Chrystusa jest nie tylko naszą powinnością, która powinna dochodzić do głosu[...]

miniatura

Przed świętami Bożego Narodzenia byłem w Muzeum Śląskim na uroczystości wręczenia odznaki „Zasłużony dla kultury polskiej” Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jednym z odznaczonych był Marcin Gabryś z Cieszyna, który został uhonorowany za tworzenie i prowadzenie Muzeum Protestantyzmu i Biblioteki Tschammera w parafii w Cieszynie. Byłem z tego powodu bardzo dumny. W drugiej części spotkania wystąpił zespół Młynarski plays Młynarski i Gaba Kulka. Artyści wykonali w nowych aranżacjach piosenki napisane przez Wojciecha Młynarskiego. Jan Młynarski, założyciel zespołu, jest synem tego znanego autora tekstów. Na zakończenie koncertu zaśpiewali piosenkę Wojciecha Młynarskiego i Krzysztofa Komedy Szara kolęda. W zapowiedzi Jan Młynarski powiedział, że przesadnie celebrujemy tradycje świąt Bożego Narodzenia, a po nich nic się nie[...]