miniatura

„A kto jest bliźnim moim?” – to pytanie zadał Panu Jezusowi uczony w Piśmie. Jezus nie odpowiedział wprost, tylko przytoczył historię o miłosiernym Samarytaninie (por. Łk 10,25-37). Pytanie o bliźniego wynika z Jezusowego przykazania: „będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego” (Mk 12,31). Kto jest moim bliźnim? To pytanie możemy zinterpretować dwojako: kto dla mnie jest bliźnim, na którym mogę polegać, który mnie miłuje, a zarazem – kto jest bliźnim, którego ja powinienem miłować? Pomoc w odpowiedzi na pierwsze pytanie znalazłem w zbiorze rozważań Tylko Jezus ks. Alfreda Jaguckiego (s. 208-209). Wyobraźmy sobie, że to my wpadliśmy w ręce zbójców i potrzebujemy pomocy. „Wszyscy wpadamy w ręce zbójców. Zbójcą jest diabeł, którego Jezus nazwał mężobójcą. Jego narzędziem jest grzech, który nas ujarzmia. Zbójcami[...]

miniatura

Być może nie wszyscy wiedzą, że od wielu lat między mieszkańcami Katowic i Sosnowca istnieją uprzedzenia wynikające z kulturowych odrębności. Mówiąc szerzej, tak jest w ogóle między Ślązakami i Zagłębiakami. Bierze się to stąd, że na rzece Brynicy przebiega granica między Śląskiem a Zagłębiem Dąbrowskim. W przeszłości była to granica między Polską a państwem Habsburgów, a później między zaborem rosyjskim a pruskim. Dzisiaj nie ma zatargów, ale na Śląsku krąży wiele dowcipów na temat Sosnowca i jego mieszkańców. Uprzedzenia i stereotypy przechodzą z pokolenia w pokolenie. Podczas nabożeństwa w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan w kościele rzymskokatolickim w Sosnowcu przytoczyłem następującą anegdotę. W Katowicach nad Rawą jest dosyć duży plac, który przez wielu kierowców jest wykorzystywany jako parking. Pewien[...]

miniatura

Święta Bożego Narodzenia. Czego sobie nawzajem życzymy? Nie przeprowadzałem żadnych badań, jednak z otrzymywanych co roku kilkudziesięciu kart świątecznych z życzeniami mogę wysnuć jasny wniosek, że życzymy sobie odpoczynku, rodzinnych świąt, miłej atmosfery, dobrych prezentów. Coraz częściej pojawia się też życzenie „magicznych świąt”. I zastanawiam się, co to może znaczyć? Czy to ma coś wspólnego z magią? Wikipedia, czyli internetowa encyklopedia wyjaśnia: „magia, czary – ogół wierzeń i praktyk opartych na przekonaniu o istnieniu sił nadprzyrodzonych, które można opanować za pomocą odpowiednich zaklęć i określonych czynności”. Narodzenie Pana Jezusa było z jednej strony niezwykłe i tajemnicze. Zjawili się aniołowie nad betlejemskimi polami, pojawiła się niezwykła gwiazda, przybyli mędrcy-magowie ze Wschodu. A z[...]

miniatura

W niedzielę 1 października uczestniczyłem w koncercie finałowym warsztatów gospel w ewangelickim kościele w Mysłowicach. Nasunęło mi się w związku z tym kilka refleksji. Muzyka gospel Popularnie mówi się, że gospel to muzyka czarnych niewolników. Powstała w Ameryce z połączenia afrykańskich rytmów z chrześcijańskimi pieśniami tradycji europejskiej. Nazwa gospel w języku staroangielskim oznacza „dobrą nowinę”, czyli Ewangelię – radosną wieść o zbawieniu w Jezusie Chrystusie. Niewolnicy ciężko pracowali, znosili pohańbienie i pogardę. Pozbawieni godności ludzkiej, traktowani byli jak przedmioty, w najlepszym razie zwierzęta. W skrajnie trudnych warunkach śpiewali pieśni, które dodawały im sił, wlewały nadzieję. Nie tylko na poprawę losu i życia, ale nadzieję na zbawienie i życie wieczne. Dlatego te pieśni mają radosny, pogodny[...]

miniatura

– wokół XIII Zgromadzenia Ogólnego ŚFL No i doczekaliśmy się. Ponad dwa lata intensywnych przygotowań w Krakowie i Genewie, i oto do Polski, do Krakowa, do naszego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego przyjechali luteranie z całego świata. Przyjechali, żeby mówić o wspólnocie, o konieczności jedności w Duchu Świętym i o nadziei, która również łączy i jednoczy. Hasło Zgromadzenia Ogólnego Światowej Federacji Luterańskiej jest już chyba wszystkim dobrze znane: „Jedno Ciało, jeden Duch, jedna nadzieja”. Modlę się o to i proszę Boga, żeby to trzynaste już zgromadzenie – odbywają się one co sześć lat – jeszcze bardziej zbliżyło do siebie wszystkich luteran rozsianych po całym świecie. Żebyśmy mogli, jako jedno ciało dawać świadectwo naszej wiary i nadziei. A przede wszystkim wspierać się wzajemnie, pomagać sobie, uczyć się[...]

miniatura

Jaką chorobą jest stwardnienie rozsiane (SM), chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Powiem tylko, że nie potrafię sobie wyobrazić życia z tą przewlekłą chorobą. A jednak znam kilka osób, które zostały nią dotknięci i nie tylko godnie ją znoszą, ale dają świadectwo wiary i ufności do Boga. Niedawno usłyszałem publiczne wyznanie kobiety chorującej właśnie na SM, które tak mnie poruszyło, dotknęło i zbudowało, że chciałbym się tym podzielić. Gdy w okresie ciąży coś niedobrego zaczęło się dziać w jej organizmie, nikt z lekarzy nie potrafił tego zdiagnozować. Dopiero po urodzeniu córki stwierdzono SM – stwardnienie rozsiane. Od tego dnia, dnia wyroku, minęło prawie 14 lat. Nie były to łatwe i przyjemne lata. Kobieta aktywna, głęboko wierząca, działająca w parafii, w Kościele, miała prawo pytać Boga: „Dlaczego ja?”. I pytała, i[...]

miniatura

„Oto dzieci są darem Pana” czytamy w Psalmie 127. Całkowicie zgadzam się z tym stwierdzeniem. A skoro są darem od samego Boga, to ten dar trzeba kochać, troszczyć się o niego, dbać o jego szczęście. Myślę, że 99% rodziców tak czyni. Na czym jednak polega ta miłość i troska? Marcin Luter napisał w Drogowskazach chrześcijanina na każdy dzień słowa, które są aktualne i w naszych czasach, i powinny być ostrzeżeniem oraz wskazówką dla rodziców. Reformator zauważył, że w domach pojawia się fałszywie rozumiana miłość, która zaślepia opiekunów. Ona sprawia, że rodzice większą uwagę zwracają na ciało swych dzieci niż na ich duszę. „Najgorszą rzecz, jaką mogą rodzice uczynić, to zaniedbanie swoich dzieci, pozwalanie im na przeklinanie, przysięganie, uczenie się sprośnych słów czy piosenek i życie według własnej woli. Niektórzy[...]

miniatura

Wielkanoc za nami. Czy nadal żyjemy wielkanocną radością i nadzieją? Czy jesteśmy „ludźmi zmartwychwstania”, czy też po świątecznych uniesieniach wróciliśmy do prozy życia i staliśmy się „ludźmi śmierci”? Matka Ewa w jednym z ostatnich listów napisała: „Golgota jest i musi pozostać fundamentem naszej wiary. Tej niewzruszonej skały nie wolno nam opuścić. W życiu i śmierci jest ona poręczeniem, że zostaliśmy przyjęci przez pojednanie i ze stanu wrogości, staliśmy się dziećmi Bożymi. Ważne jednak jest, byśmy nie zatrzymali się przy tym stwierdzeniu, lecz by w osobistym przeżyciu tego, co się stało owej Nocy Krzyżowej, po doznaniu sądu i przyjęciu Łaski, nastąpiło potem realne doświadczenie Zmartwychwstania”. Tylko tyle i aż tyle. Chodzi tu o „realne doświadczenie Zmartwychwstania”, o to, jak powinno nas ono zmieniać.[...]

miniatura

Do zadania tytułowego pytania zainspirowały mnie przypowieść Jezusa o dzierżawcach winnicy (Mk 12,1-2) oraz Pieśń o winnicy zapisana w księdze proroka Izajasza (Iz 5,1-7). Pan Jezus w swojej przypowieści nawiązuje do proroka Izajasza i tak to odebrali i zrozumieli Jego słuchacze. Kilka zdań, o co w tych tekstach chodzi. Właścicielem winnicy jest Pan Bóg. On wszystko uczynił, żeby winnica przynosiła dobre zbiory, dobre owoce. U Izajasza czytamy, że „winnicą Pana Zastępów jest dom izraelski, a mężowie judzcy ulubioną jego latoroślą”. Niestety, winnica Pańska nie spełniła Jego oczekiwań. Dlatego w przypowieści Pan Jezus zapowiada, że kamień, którzy odrzucili budowniczowie, stanie się kamieniem węgielnym. W tych słowach Jezus mówi o sobie. On jako Syn właściciela został posłany do dzierżawców po prawnie należący mu się zysk ze[...]

miniatura

Przed, w trakcie i po tegorocznym styczniowym Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan usłyszałem i przeczytałem wiele cierpkich wypowiedzi, które krytykowały sens ekumenicznych modlitw, jak też sens jakiegokolwiek dialogu ekumenicznego. Nieustannie, cierpliwie odpowiadam, że jeśli nie będziemy się modlić o jedność chrześcijan, jeśli nie będziemy się spotykać i rozmawiać, to zaczniemy się od siebie oddalać, a za kilka, kilkanaście lat będziemy dla siebie obcymi, a nawet wrogami. Tak już bywało w historii Kościoła. We współczesnej ekumenii chodzi o ekumenizm duchowy i praktyczny. Tu podejmuję temat ekumenizmu praktycznego, który w ostatnim czasie wydał piękny owoc. Byliśmy głęboko wstrząśnięci tragedią, która dotknęła luterańską parafię w Szopienicach i mieszkańców plebanii – domu parafialnego. W dniu katastrofy, 27 stycznia 2023[...]