miniatura

W regionalnych księgarniach pojawiła się książka napisana przez ewangelika z parafii w Sorkwitach Edwina Banaszewskiego pt. Przeklęty Mazur. Tytuł zaczerpnięty został z jednego z 12 zebranych w niej opowiadań. To już jego druga książka. Poprzednia, o nieco kontrowersyjnym tytule Pijany Mazur była opowieścią po części autobiograficzną. Poprzez wspomnienia rodziców i dziadków ukazał świat Mazurów mieszkających na tej ziemi przed wojną. W drugiej przedstawił powojenną – równie niełatwą dla Mazurów – rzeczywistość. Powojenne losy mieszkańców tych ziem bywały równie tragiczne, jak i sam okres tzw. „wyzwolenia”. Niełatwe było pozostanie na ziemi ojców, funkcjonowanie z przyklejoną łatką niemieckości wśród ludności napływowej. Przyjezdna większość nie była dobrze nastawiona do Mazurów, narzucała swoje standardy, styl życia,[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się