miniatura

„Bóg (…) według wielkiego miłosierdzia swego odrodził nas ku nadziei żywej przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa (1 P 1,3) – czytamy w liście apostoła Piotra. Ów Jezus, oficjalnie syn Marii i Józefa, już w swej młodości zwracał uwagę swą znajomością proroctw, pobożnością i posiadaną mocą Bożą. Był za nią błogosławiony i chwalony przez wielu, a przez innych opluwany, a nawet oskarżany o konszachty z szatanem. Wkrótce znalazł się na ustach wszystkich w Jerozolimie, a apostoł Piotr takie wydał o nim świadectwo: „On grzechu nie popełnił, ani nie znaleziono zdrady w ustach jego. On, gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem, gdy cierpiał, nie groził, lecz poruczał sprawę temu, który sprawiedliwie sądzi. On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo (Golgoty), abyśmy obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli,[...]

miniatura

„Anna zaś tak się modliła: Raduje się moje serce w Panu, moja moc dzięki Panu wzrasta. Szeroko są otwarte me usta przeciw moim wrogom, raduję się bowiem z Twego wybawienia. Nikt nie jest tak święty jak Pan, gdyż nie ma nikogo poza Tobą i nie ma takiej skały jak nasz Bóg. Przestańcie mnożyć słowa wyniosłe. Niech nie wychodzi z waszych ust wyniosła mowa, gdyż Pan jest Bogiem wszechwiedzącym, i to On waży uczynki. Łuki mocarzy się łamią, a słabi przepasują się mocą. Syci za chleb się wynajmują, a głodni odpoczywają. Niepłodna rodzi siedmioro, a wielodzietna staje się bezpłodna. Pan uśmierca i ożywia, sprowadza do Szeolu i wyprowadza. Pan czyni biednym i bogatym, poniża i wywyższa. Biednego dźwiga z prochu, z gnoju podnosi ubogiego, by go posadzić wśród dostojników. I da im w dziedzictwo tron chwały. Do Pana bowiem należą filary ziemi, On[...]

miniatura

  Po raz kolejny została nam przedstawiona historia męki i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Mogliśmy stanąć na jerozolimskiej ulicy, czuwać w Getsemane, bać się tłumu na dziedzińcu pałacu Piłata, zapłakać na Golgocie i w końcu cieszyć w ogrodzie zmartwychwstania. Czy daliśmy się porwać tej Ewangelii? Preludium „Dziesiątego dnia tego miesiąca weźmie sobie każdy baranka dla rodziny, baranka dla domu. (…) Ma to być baranek bez skazy, samiec jednoroczny. (…) Będziecie go przechowywać do czternastego dnia tego miesiąca. I zabije go całe zgromadzenie zboru izraelskiego o zmierzchu. I wezmą z jego krwi, i pomażą oba odrzwia i nadproże w domach, gdzie go spożywają. Mięso jego upieczone na ogniu spożyją podczas tej nocy. Jeść je będą z przaśnikami i gorzkimi ziołami” (zob. 2 Mż 12,1-8). Dwór w Weimarze Przed niespełna trzydziestoletnim[...]

miniatura

Wielkanoc za nami. Czy nadal żyjemy wielkanocną radością i nadzieją? Czy jesteśmy „ludźmi zmartwychwstania”, czy też po świątecznych uniesieniach wróciliśmy do prozy życia i staliśmy się „ludźmi śmierci”? Matka Ewa w jednym z ostatnich listów napisała: „Golgota jest i musi pozostać fundamentem naszej wiary. Tej niewzruszonej skały nie wolno nam opuścić. W życiu i śmierci jest ona poręczeniem, że zostaliśmy przyjęci przez pojednanie i ze stanu wrogości, staliśmy się dziećmi Bożymi. Ważne jednak jest, byśmy nie zatrzymali się przy tym stwierdzeniu, lecz by w osobistym przeżyciu tego, co się stało owej Nocy Krzyżowej, po doznaniu sądu i przyjęciu Łaski, nastąpiło potem realne doświadczenie Zmartwychwstania”. Tylko tyle i aż tyle. Chodzi tu o „realne doświadczenie Zmartwychwstania”, o to, jak powinno nas ono zmieniać.[...]

miniatura

Po raz pierwszy Bezsenna Noc odbyła się na terenie diecezji katowickiej. W tym roku czuwanie rozpoczęło się 8 kwietnia 2023 roku w Wielką Sobotę w parafii w Jastrzębiu-Zdroju. Hasło przewodnie brzmiało Zauważeni. Uczestnicy zastanawiali się, czy czują się zauważeni przez Boga i innych wierzących. I czy zauważają, co człowieka od Boga odciąga. Grupa młodzieżowa z Jastrzębia-Zdroju przygotowała sondę i zabawę – wprowadzające w hasło spotkania, a całość prowadzili Wiktoria i Bogusz. Proboszcz parafii i duszpasterz młodzieży diecezji katowickiej ks. Marcin Ratka-Matejko przeprowadził rozmowę ze zwierzchnikiem diecezji bp. Marianem Niemcem. Uczestnicy tegorocznej Bezsennej Nocy mogli przystąpić również do spowiedzi i Komunii Świętej. Jastrzębscy parafianie zadbali, by uczestnicy czuli się dobrze, a po spotkaniu w kościele był czas na rozmowy i[...]

miniatura

Wydaje się nam, z perspektywy naszego europejskiego podwórka, że cała ludzkość jest chrześcijańska. Świadczą o tym miliony kościołów i miliony wiernych, nawet w tzw. muzułmańskich krajach. A jednak tysiące z nich, gdy nie są świadkami jakichś nadzwyczajnych wydarzeń lub cudów, obojętnieją. Tysiące z nich, gdy nieszczęścia, choroby, wojny uderzają w ich domy, tracą wiarę – jeśli kiedykolwiek naprawdę byli wierzący. Większość współczesnych nam ludzi zapomina, że Bóg jest wierny swoim, danym nam obietnicom. Zapominają, że Jezus w historii świata naprawdę był niezwykłą postacią, jeżeli już osiem wieków wcześniej prorok Izajasz zapowiadając Jego narodziny (por. Iz 9,5-6) używał określeń, które się stały później rzeczywistością: „Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec odwieczny, Książę Pokoju, (...) który utrwali swą[...]

miniatura

– czyli historia ludzkiej martyrologii Od zarania dziejów ludzkość wiele już przeszła. Potrafimy jednym tchem wymieniać kolejne wojny, konflikty, choroby i wypadki, których lista zdaje się nie mieć końca. Wynika z tego, że martyrologia bywa nam szczególnie bliska. Czy jednak można ją wspominać na Golgocie? Czy słychać jej echa w wielkosobotniej ciszy? W końcu, czy ma sens w wielkanocny poranek przy pustym grobie? W wielu religiach i wierzeniach człowiek został stworzony przez bóstwo. W jednym ze swoich wyobrażeń, starożytni Grecy widzieli siebie jako twór Prometeusza. Miał on pomieszać glinę ze swoimi łzami i w ten sposób ulepić pierwszego człowieka. Nic trwałego. Szczególnie jak na świat pełen wielkich bestii, kaprysów przyrody i nieobliczalności bogów. Myślący do przodu Twór Prometeusza był o wiele słabszy od tytanów, trzy razy od[...]

miniatura

„Przypominam wam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie. Przez nią również dostępujecie zbawienia, jeśli zachowujecie ją tak, jak wam głosiłem, chyba że nadaremnie uwierzyliście. Przekazałem wam bowiem na początku to, co i ja przejąłem, że zgodnie z Pismem Chrystus umarł za nasze grzechy, że został pogrzebany i trzeciego dnia wskrzeszony z martwych, zgodnie z Pismem, że ukazał się Piotrowi, potem Dwunastu. Następnie ukazał się więcej niż pięciuset braciom jednocześnie, z których większość żyje do dziś, niektórzy zaś pomarli. Później ukazał się Jakubowi, potem wszystkim apostołom. A jako ostatniemu ze wszystkich, jakby poronionemu płodowi, ukazał się także mnie. Ja przecież jestem najmniejszym z apostołów i nie jestem godny nazywać się apostołem, ponieważ prześladowałem Kościół[...]

miniatura

Za nami kolejne święta wielkanocne. I w tym roku wielkanocna radość została trochę przygaszona. Dwa lata temu z powodu pandemii nie mogliśmy się spotkać na nabożeństwach wielkanocnych. W ubiegłym roku było trochę lepiej. Kościoły zostały otwarte, ale liczba miejsc w kościołach była ograniczona. Teraz okropna wojna w Ukrainie, a wraz z nią napływające do nas informacje o śmierci żołnierzy i cywilów sprawiają, że jakby dobrowolnie, świadomie tłumiliśmy czy przygaszaliśmy radość ze zmartwychwstania. Jak się radować pełną piersią, gdy obok cierpienie i śmierć? Jednak nie możemy się poddać melancholii, rezygnacji, smutkowi. Musimy szukać wielkanocnej radości i ją przekazywać, zwłaszcza cierpiącym, przeżywającym żałobę, obawiającym się śmierci. Dlatego zmieniam ton. Z Wielkanocą kojarzy się zajączek. W wielu domach, a także w[...]

miniatura

„A gdy nastał wieczór owego pierwszego dnia po sabacie i drzwi były zamknięte tam, gdzie uczniowie z bojaźni przed Żydami byli zebrani, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam!”. J 20,19 Drodzy, nadchodzą Święta Zmartwychwstania naszego Pana Jezusa Chrystusa. Zwykle jest to czas wielu przygotowań, dlatego staramy się skupiać na tym, co duchowe, związane z męką, śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa. Lecz zarówno tegoroczny czas pasyjny, jak i zbliżające się święta naznaczone są tragedią, jaka wydarza się za naszą wschodnią granicą. Trwa potworna wojna w Ukrainie, która przynosi cierpienie i śmierć wielu ludziom. Niełatwo pojąć, dlaczego rosyjskiej agresji nie udało się powstrzymać, a przywódca religijny rosyjskiego prawosławia tej wojnie błogosławi. Trudno uwierzyć, że mimo doświadczeń poprzednich wojen,[...]