miniatura

„Kiedy minął szabat, Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome kupiły aromatyczne olejki, żeby pójść i Go namaścić. (...) Weszły więc do grobowca, ujrzały młodzieńca ubranego w białą szatę, siedzącego po prawej stronie, i przeraziły się. Lecz on powiedział do nich: Nie trwóżcie się! Szukacie ukrzyżowanego Jezusa z Nazaretu? Zmartwychwstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go położono. (...) Wyszły więc i uciekły od grobu. Ogarnął je bowiem lęk i zdumienie. Nikomu też nic nie oznajmiły, ponieważ się bały”. Mk 16,1.5-6.8 (BE) Gdy piszę te słowa, nie wiem, czy Wielkanoc będziemy przeżywać w lęku przed przyszłością, z wielkimi obawami związany z wojną w Ukrainie, pełni pytań odnośnie tego, co przed nami – to podpowiada rozum mówiąc, że tak raczej będzie. Czy też razem z obywatelami Ukrainy cieszyć się[...]

miniatura

„A Miriam, prorokini, siostra Aarona, wzięła do ręki bębenek, a za nią wyszły wszystkie kobiety w pląsach i z bębenkami. Wtedy Miriam im zaśpiewała: Śpiewajcie Panu, bo zatryumfował, konia i jego jeźdźca wrzucił w morze!”. 2 Mż 15,20-21 (BE) W Wielkanoc po raz pierwszy będziemy rozważać fragmenty Pisma Świętego z 2. Księgi Mojżeszowej. Historia wyjście Izraela z Egiptu. Na potrzeby tego rozważania skupię się na dwóch ostatnich wierszach, bo dla mnie są niezwykle piękne. Spróbuję też zachęcić do spojrzenia na zmartwychwstanie w takim przeżywaniu radości, jaka stała się udziałem Miriam po przejściu przez Morze Czerwone. Spróbujmy wczuć się w sytuację Izraelitów w noc ucieczki z Egiptu. Co byśmy ze sobą zabrali w podróż, która rysowała się jako niebezpieczna, długa i wyczerpująca? Mężczyźni pewnie zajęliby się zdobywaniem[...]

miniatura

Świeciło słońce, gdy dwaj uczniowie Jezusa, idąc do Emaus, rozważali wydarzenia sprzed trzech dni w Jerozolimie, gdy na krzyżu Golgoty zginął ich Nauczyciel. Był ich nadzieją, liczyli, że siłą swej mocy złamie rządy pogańskich Rzymian i wyzwoli Izraelitów. Tymczasem z woli kapłanów i ortodoksów żydowskich uznany winnym, a z wyroku rzymskiego namiestnika skazany, odszedł nie spełniwszy ani tej nadziei, ani słów proroków. Wędrowcy rozważali słowa, które zapowiadały Jego mękę i śmierć, ale zapomnieli o tych, które mówiły o Jego zmartwychwstaniu i wiecznym Królestwie. Wtedy do nich dołączył jako nierozpoznany wędrowiec Jezus, by akurat usłyszeć przygnębiające stwierdzenie: „A myśmy się spodziewali, że On odkupi Izraela, lecz po tym wszystkim już dziś trzeci dzień, jak to się stało” (Łk 24,21). „A myśmy się[...]

miniatura

Wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena przyszła do grobu. Kamień od wejścia był odwalony. To było zaskakujące i raniące dla pogrążonej w żałobie uczennicy Pana. Przecież kamień zatoczony do wejścia jest niczym strażnik. Nie można go przekupić. Milczy. Jest zimny i pozbawiony wrażliwości na ból i rozpacz. Rozdziela świat żywych i świat umarłych. Nikt tego nie może zmienić. Nie jest to jednak zwyczajne rozdzielenie. On bardziej przypomina rozdarcie, sprawia głęboki ból i często pozostaje do chwili, kiedy umiera bolejący. Wtedy grób znowu zostanie otwarty, aby martwy dołączył do umarłych. Potem kamień zostanie przysunięty do wejścia. Obejmie straż. Będzie strzegł spokoju umarłych. Żywym przypomni, że mają wrócić do żywych. To jeszcze jest ich świat. Tym razem jednak kamień nie zamykał wejścia do grobu Pana. Co[...]

miniatura

– poświąteczne refleksje   Czas poświąteczny. Przeżyliśmy. Nie było tak, jak być powinno, było inaczej. Jedni stwierdzą, że nie było tak źle, inni, że fatalnie i wymienią wiele powodów. Czego nam brakowało w Wielki Piątek i Wielkanoc? Nabożeństw, kościoła, Komunii Świętej, spotkania rodzinnego, zajączka, spacerów, ucztowania? Chciałbym, żeby nasza odpowiedź brzmiała: brakowało mi kościoła i wspólnoty nabożeństwa. Ubolewamy z tego powodu, narzekamy, chcielibyśmy walczyć, żeby otwarto kościoły. W życiu Kościoła przeplatają się lata i dni dobre z latami oraz dniami, które można nazwać trudnymi, pełny-mi ciężkich doświadczeń. Warto też uświadomić sobie, że nasza sytuacja dzisiaj jest i tak o wiele lepsza niż życie milionów naszych współwyznawców na całym świecie. Żeby nie być gołosłownym, podam dwa przykłady.[...]

miniatura

Patrząc na ten krzyż trudno uwierzyć, że Jezus – człowiek i zarazem Bóg – mógł być bity, opluwany, a później długie gwoździe przebiły Jego dłonie i stopy. Jak uwierzyć, że mogło to spotkać człowieka, który jednym słowem uciszył burze na jeziorze, miał władzę nad demonami i przywracał do życia zmarłych. Człowieka, który oznajmił swym uczniom: „Dana mi jest wszelka moc na niebie i ziemi” (Mt 28,18). A teraz wisi na drzewie hańby, między bezwzględnymi złoczyńcami. Krew leje się z ran rąk i nóg, i z poranionego cierniową koroną czoła. Pamiętamy, że to przecież On sam, osobiście „uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej” (Flp 2,8), gdyż tylko w ten sposób mógł uchronić wierzących od wiecznej śmierci i zagwarantować zbawienie. Trudno także wielu ludziom uwierzyć, że taki los[...]

miniatura

„Jeśli jesteśmy niewierni, On pozostaje wierny, bo nie może się wyprzeć samego siebie”. 2 Tm 2,13 (BE) Gdy siadam do pisania tego tekstu – radosnego, wielkanocnego rozważania – media relacjonują sytuację, która opanowała cały w zasadzie świat, w związku z ogłoszoną przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) pandemią. Niewielkie, osiągające rozmiary raptem jednej dziesięciotysięcznej milimetra, stworzonko – kontra najnowocześniejsza technologia, cała medyczna wiedza i sprzęt najnowszej generacji. W Internecie, telewizji, gazetach wszędzie pełno widoków jak z apokaliptycznych filmów grozy. Pod znakiem zapytania stoją albo już zostały odwołane imprezy i wydarzenia na najwyższym szczeblu, na które świat oczekiwał, i które przygotowywał, nieraz od lat. Padają niewyobrażalne wręcz cyfry, gdy mowa o stratach, na jakie narażona jest[...]

miniatura

Motto: „Coś, przed czym w świecie nic nie uciecze, co gnie żelazo, przegryza miecze, pożera ptaki, zwierzęta, ziele, najtwardszy kamień na mąkę miele, królów nie szczędzi, rozwala mury, poniża nawet najwyższe góry”. J.R.R. Tolkien, Hobbit, czyli tam i z powrotem   Miejsce i początek czasu akcji: Szkocja 1536 rok. Bohaterowie: Christopher Lambert jako Connor MacLeod i Sean Connery jako Ramirez. Muzyka – niezapomniany zespół Queen. W tle cudownych górskich krajobrazów rozpoczyna się historia o miłości i zemście, których nie niszczy czas. To w największym skrócie opis filmu Highlander, czyli Nieśmiertelny. To opowieść o człowieku, który nie może umrzeć. To jego dar, ale i przekleństwo. Przemijają bowiem kolejne lata, pokolenia i epoki, odchodzą z tego świata ci, których kochał, ale nie on. Jego przeznaczeniem jest żyć, walczyć i[...]

miniatura

„Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i powściągliwości”. 2 Tm 1,7 W związku z ogólnoświatową pandemią i odwołaniem wszystkich nabożeństw na nadchodzący okres, w tym także w okresie Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy, przed nami, społecznością Kościoła, pojawia się niecodzienne wyzwanie. Jesteśmy zaskoczeni ograniczeniem dostępu do naszych kościołów i kaplic. To budzi dezorientację, zwłaszcza przed zbliżającym się okresem świątecznym, jakże znaczącym dla naszej ewangelickiej duchowości. Przywykliśmy do przyjętych sposobów ich przeżywania. I nagle skonfrontowani zostaliśmy z zupełnie nieznanymi do tej pory zmianami. Oczywiście znamy czasy ograniczonego dostępu do kościołów, by móc publicznie wyznawać, że Jezus Chrystus jest naszym Panem. Dla większości z nas to daleka przeszłość – prześladowań[...]

miniatura

Spojrzałem do kalendarza parafialnego, a potem do mojego – nazwijmy go rodzinnym, osobistym. Część terminów musiałem zawiesić. Inne skreślić, a jeszcze inne prolongować bez wskazania nowej daty. Wszystko z powodu tego, co było jeszcze niedawno odległe od mojego kraju, mojego miasta, mojej rodziny, mojego miejsca pracy, o czym czytałem, co widziałem na poruszających obrazach w emitowanych wiadomościach. Teraz wszystko się zmieniło. Jest w moim kraju, moim mieście. Jeszcze nie wiem, jak bardzo zbliży się do moich najbliższych, do mojego zboru, do mnie? Właściwie nic nie wiem o tym, co przede mną. Wszystko jest tylko przewidywaniem, rodzajem nadziei na spełnienie, pragnieniem, opartym na dotychczasowym doświadczeniu i wiedzy. Ale jak będzie? Nie wiem! Dzisiaj całe zagrożenie dla zdrowia i życia jest bliżej, niż tego chciałem i mogłem sobie[...]