Po raz kolejny została nam przedstawiona historia męki i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Mogliśmy stanąć na jerozolimskiej ulicy, czuwać w Getsemane, bać się tłumu na dziedzińcu pałacu Piłata, zapłakać na Golgocie i w końcu cieszyć w ogrodzie zmartwychwstania. Czy daliśmy się porwać tej Ewangelii? Preludium „Dziesiątego dnia tego miesiąca weźmie sobie każdy baranka dla rodziny, baranka dla domu. (…) Ma to być baranek bez skazy, samiec jednoroczny. (…) Będziecie go przechowywać do czternastego dnia tego miesiąca. I zabije go całe zgromadzenie zboru izraelskiego o zmierzchu. I wezmą z jego krwi, i pomażą oba odrzwia i nadproże w domach, gdzie go spożywają. Mięso jego upieczone na ogniu spożyją podczas tej nocy. Jeść je będą z przaśnikami i gorzkimi ziołami” (zob. 2 Mż 12,1-8). Dwór w Weimarze Przed niespełna trzydziestoletnim[...]
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.