miniatura

– zachowanie tożsamości na obczyźnie W 1. tegorocznym numerze „Zwiastuna Ewangelickiego” w artykule Wspomnienia Londyńczyka zaprezentowana została książka ks. Alfreda Biety Blaski i cienie służby w Kościele. Osobiście jestem wdzięczny autorowi za jego książkę, w której opisuje swoje 30 lat duszpasterstwa wśród Polaków w parafiach ewangelickich w Wielkiej Brytanii. W moim wypadku ta służba rodakom i Brytyjczykom trwa od 1964 roku, gdy zostałem ordynowany przez biskupa Andrzeja Wantułę na duchownego i skierowany właśnie do Wielkiej Brytanii. Cały ten czas służę, świadomy naszej luterańskiej tożsamości, która ma swoje korzenie w Polsce. W tym roku Kościół Luterański w Wielkiej Brytanii (Lutheran Church in Great Britain – LCiGB) obchodzi 60-lecie istnienia. Jego poprzednikiem był Kościół Luterański w Anglii (Evangelical Lutheran[...]

miniatura

Nawiązując do akcji parafii w Wiśle, Golasowicach i Jastrzębiu-Zdroju Odpowiedzialni za stworzenie, jesienią ubiegłego roku zwróciłem się  z prośbą, aby w całej diecezji cieszyńskiej wybierając się na cmentarze podejść odpowiedzialnie do ochrony stworzenia. Prosiłem, by pomyśleć o horrendalnych kwotach, jakie nasze parafie płacą za wywóz śmieci. Zasugerowałem, by zamiast zakupu kilku wiązanek, przynieść na dany grób tylko jedną – w imieniu całej rodziny. Zamiast nabywania dziesiątek zniczy postawić jeden wspólny od wszystkich! Równocześnie proponowałem, by pozostałe finanse przeznaczyć na wspieranie potrzebujących rozpoczynając w diecezji cieszyńskiej akcję zbiórki finansów na Fundusz dla żywych, by pomóc szpitalom w naszej okolicy. Zdecydowanie nie chodziło o rewolucję idącą w kierunku zapominania o tych, którzy odeszli. O[...]

miniatura

Gdy wkraczamy w kolejny rok kalendarzowy, nasze myśli intensywniej niż zazwyczaj kierują się w stronę nowych dni i miesięcy. Życzymy sobie zdrowia i aby nowy rok był lepszy lub nie gorszy od poprzedniego. Jednak to, jaki on będzie, okrywa Boża tajemnica. W obecny rok wkroczyliśmy z bagażem zjawisk i zdarzeń, o których może nawet od dziesięcioleci nam się nie śniło. Ni stąd, ni zowąd w naszą codzienność wkradł się nieznany dotąd wirus, który na skalę ogólnoświatową skuł ludzkość okowami strachu o zdrowie i życie. Nikt wcześniej nie pomyślał, że może przynieść takie spustoszenie w naszych umysłach i bezradność w podejmowaniu wielu działań. Stare powiedzenie przypomina nam, że „Bez Boga, ani do proga”, lecz nie w samych tylko deklaracjach i publicznych obrzędach, ale w codziennym stosowaniu Słowa Bożego w odniesieniu do każdego[...]

miniatura

  Szkoda, że we współczesnych czasach niewielu ludzi czyta Pismo Święte, że nie jest zainteresowanych teologicznymi prawdami obowiązującymi w poszczególnych Kościołach. Bywa często, że ktoś chce dowiedzieć się więcej i porozmawiać na przykład o luteranizmie, ale podczas rozmowy szybko na plan pierwszy wysuwają się tematy obyczajowe. „U was to księża mogą się żenić, spowiedź jest nie do ucha księdza, kościoły nie są tak bogato zdobione” czy też pytania najbardziej irytujące, typu „czy macie choinkę w święta i śpiewacie kolędy”. Te zagadnienia nurtują przeciętnego zainteresowanego, a nie biblijne prawdy i teologiczne zasady. Polityczne podboje dla apolitycznego Jezusa Odnoszę wrażenie, że współczesnych ludzi chyba niewiele interesują kwestie związane z życiem religijnym i zbawieniem. Żyją pamiętając o kościelnych[...]

miniatura

Każdego dnia, kiedy wychodzimy z domu, zdarza się nam spotykać ludzi, których widzimy po raz pierwszy. Często nic o nich nie wiemy. Zdarzają się też sytuacje, że spotykamy kogoś, kogo znamy od dawna. Czasem nie możemy uwierzyć, że jest to ten sam człowiek, o którym mieliśmy wypracowaną opinię. Zastanawiamy się wtedy: „Jak to jest możliwe, że on tak się zachowuje lub wypowiada? Przecież znaliśmy go jako zupełnie innego człowieka. Nic o nim nie wiemy”. Niedawno, gdy byliśmy z żoną w pewnym mieście, przytrafiła nam się taka sytuacja. Gdy przyszliśmy na parking, zobaczyliśmy człowieka, poruszającego się nieporadnie o kulach. Było widać, że każdy krok sprawia mu kłopot. Pierwszą naszą myślą było, że jest to człowiek bezdomny. Skromnie ubrany, a na dodatek wyposażony w dwie torby. Czyż nie mogło być zasadne takie myślenie o[...]

miniatura

Reformacja, niosąca odnowę Kościoła, była również ruchem społecznym przeciw zastanym zwyczajom, praktykom i poglądom ówczesnego Kościoła jako instytucji. Niewielu wtedy umiało czytać, nie zgłębiano powszechnie drukowanych reformacyjnych myśli i nie uczestniczono masowo w teologicznych dyskusjach o ewangelicznych prawdach i zasadach wiary. Odnowa Kościoła została jednak zaaprobowana przez społeczeństwa ówczesnej Europy w odpowiedzi na zastaną sytuację nadużyć w Kościele oraz nieprawidłowości wynikające z łączenia tronu z ołtarzem, czyli władzy świeckiej z duchowną. Z czasem dopiero wypracowano zasady i poglądy, teologię środowisk reformujących się. One właściwie obowiązują do dziś i są dzięki tym normom rozpoznawalne jako ewangelickie do czasów współczesnych. Obecnie także obserwujemy niezadowolenie z obowiązujących w Polsce,[...]

miniatura

  Już prawie rok towarzyszy nam pandemia. Przyzwyczailiśmy się do przekazywanych nam przez media codziennych danych dotyczących liczby osób zarażonych, zmarłych i tych, którzy pokonali zarazę. Te informacje brzmią jak doniesienia wojenne. Szperając w Internecie znalazłem fotografie gazet, które ukazywały się w różnych regionach Polski jeszcze na początku II wojny światowej. I wyczytałem w nich o przemówieniach w związku z kryzysem światowego pokoju, wygłaszanych przez prezydentów i premierów różnych rządów w europejskich stolicach. O organizowanych w Europie antywojennych manifestacjach przed ambasadami państw. O powszechnej mobilizacji i o powstających polowych szpitalach oraz braku służby medycznej każdego szczebla i specjalizacji. O zgrozo, to były bardzo podobnie doniesienia, do tych, z którymi stykamy się w dzisiejszych czasach! Obecnie[...]

miniatura

  Jednym z moich ulubionych bożonarodzeniowych obrazów jest Boże Narodzenie pędzla Maurice Denisa. Malarz postimpresjonista przeniósł narodziny Jezusa na biedne i brudne przedmieścia współczesnego sobie francuskiego miasta z początku XX wieku. To jest, można powiedzieć, jemu współczesne „tu i teraz”. Lecz aby przeżywanie Bożego Narodzenia było prawdziwe i autentyczne, nie może być tylko wspomnieniem historycznego wydarzenia z odległej przeszłości. Musi odbywać się właśnie w nas, tu i teraz. Popatrzmy na obraz. Co ciekawe, widok pozbawiony jest perspektywy. W oddali widać gęstą zabudowę domów. Na pierwszym planie kamienica, w której wnętrzu i na zewnątrz, pomimo nocy, panuje poruszenie. Ktoś nadchodzi, ktoś otwiera drzwi, z okna ktoś wygląda z zaciekawieniem. Spokój nocy zakłóca nagły zgiełk i ruch. Na odgłosy kroków reagują[...]

miniatura

Tak mało mówi się o Bożej miłości, mało myśli i rozważa jej wartość. Tak często zapomina się o najważniejszym prawie, o świętych słowach Jezusa skierowanych do ludzkości. Co odwróciło uwagę człowieka i stało się ważniejsze od przykazania miłości? Czym jest miłość? To dobro najwyższe, to niebo otwarte dla pokornych i dla spragnionych sprawiedliwości. Nie mówmy, że wszystko w życiu już za nami, gdyż dopiero zobaczymy to, czego oko jeszcze nie widziało i odczujemy to, co w ludzkie serce jeszcze nie wstąpiło. Bóg jest Miłością, a kto Boga miłuje, ten nie zaniedba Bożych przykazań miłości: czcij ojca i matkę, nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż. Ten również spragnionych napoi, głodnych nakarmi, odwiedzi tych, którzy są pozbawieni wolności. Miłować bliźniego znaczy nie oddawać złem za zło, ale przebaczać i to nie raz,[...]

miniatura

  Przez całe życie jesteśmy niejako skazani na oczekiwanie na coś lub na kogoś. Przypomnijmy sobie czasy, kiedy byliśmy dziećmi. Ileż to razy robiliśmy wszystko, aby zasłużyć na pochwałę. Z nadzieją czekaliśmy na dobre słowo. Podobnie bywa, gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji życiowej, gdy nie umiemy poradzić sobie sami ze sobą, kiedy trapią nas kłopoty finansowe czy zdrowotne. Z nadzieją zwracamy się wtedy z prośbą o pomoc do kogoś, kto naszym zdaniem pomoże nam rozwiązać te problemy. Czyż więc nadzieja nie jest wyznacznikiem naszych oczekiwań? Do lekarza też idziemy licząc, że nas wyleczy z trapiącej nasz organizm dolegliwości. Gdy brakuje nam pieniędzy na podstawowe funkcjonowanie, liczymy, że ktoś nam pożyczy. To różnie się sprawdza i przekłada na nasze potrzeby, ale zawsze jest punktem wyjścia do zażegnania przykrej[...]