miniatura

  Gdy wraz z żoną odwiedzaliśmy zbudowany w 1902 roku drewniany domek Matki Ewy w Bytomiu-Miechowicach, stale frapował nas instrument, który znajduje się w jednej z izb. Wykonany został na zamówienie Matki Ewy. Posiada trzy oktawy, czyli 36 nieco mniejszych klawiszy. Nad klawiaturą ma pięć stanowiących ozdobę, niewydających dźwięku metalowych piszczałek organowych. Usytuowany jest na stojaku, z którym tworzy całość. Można go zdjąć i przenieść w dowolne miejsce, na przykład postawić na stole. Posiada tylko jeden rejestr, a jego wymiary to: szerokość 54 cm, wysokość 65 cm, głębokość 24 cm. Nie są znane jego twórca i rok wykonania. Matka Ewa miała szerokie wykształcenie i potrafiła grać na instrumencie klawiszowym. W owym czasie śpiewanie pieśni było bardzo popularne. W czasie ćwiczenia nowych pieśni, których Matka Ewa uczyła[...]

miniatura

– czyli czym chcemy się w życiu kierować   Od 2017 roku weszliśmy w cykl okrągłych rocznic i jubileuszy związanych ze świętowaniem i wspominaniem 500 lat różnych reformacyjnych wydarzeń. Temat roku w naszym Kościele także inspirowany jest taką rocznicą – 500-leciem wydania kluczowego tekstu reformacyjnego O wolności chrześcijanina. W dniu 25 czerwca 2020 r. przypada niespektakularna, bo „tylko” 490. rocznica Wyznania augsburskiego. Przyszły rok przebiegnie pod znakiem 500 lat od sejmu w Wormacji – symbolicznego momentu zerwania Lutra z Kościołem, z którego się wywodził. Ten wysyp reformacyjnych 500-leci zakończy się dopiero w 2080 roku jubileuszem powstania Księgi zgody, czyli zbioru luterańskich wyznań wiary – ksiąg wyznaniowych. Jednym z kluczowych tekstów, jakie się w nim znalazły jest Wyznanie augsburskie. Przecież mamy[...]

miniatura

– ks. Dietrich Bonhoeffer i jego recepcja w środowisku opozycyjnym w PRL-u   Życie i twórczość ks. Dietricha Bonhoeffera były inspiracją nie tylko dla powojennej teologii ewangelickiej. Jedna z niespodziewanych i nieoczywistych dróg recepcji wiodła przez środowisko opozycji demokratycznej w latach siedemdziesiątych w PRL-u. Książka Chrześcijanin w Trzeciej Rzeszy W 1968 roku Anna Morawska publikowała na łamach czasopisma „Znak” obszerne artykuły poświęcone postaci Dietricha Bonhoeffera. Zwieńczeniem tego zainteresowania była publikacja w 1970 roku książki Chrześcijanin w Trzeciej Rzeszy, wydanej w ramach Biblioteki „Więzi”. Była to praca przełomowa pod wieloma względami. Po raz pierwszy na gruncie polskim prezentowała życiorys i dorobek teologiczny jednego z najważniejszych ewangelickich teologów XX wieku. Z drugiej strony, pokazywała[...]

miniatura

– ks. Dietrich Bonhoeffer i jego recepcja w środowisku opozycyjnym w PRL-u „Chrześcijanin musi wypić ziemskie życie do dna, na wzór Chrystusa. (…) Nie można przedwcześnie unieważnić doczesności”. Te słowa z listu więziennego Dietricha Bonhoeffera z 27 czerwca 1944 roku mogą stanowić uniwersalne memento dla chrześcijan, ważne i inspirujące w każdym czasie. Ale zdają się one zyskiwać szczególne znaczenie, gdy sytuacja, w której się znajdujemy, ulega pogorszeniu, gdy dzieje się wokół nas coś złego, na co w ogóle nie mamy wpływu, lub mamy tylko niewielki. Życie pisze scenariusze ciekawsze niż jesteśmy w stanie wymyślić. Rok 2020 miał być dla luteran rokiem radosnego świętowania wolności chrześcijańskiej, o której przed pięcioma stuleciami przypomniał Marcin Luter. Miał to być również rok refleksji nad ofiarami II wojny[...]

miniatura

  Sięgnęłam po kazanie z Dambrówki w naszym nabożeństwie domowym, by oswoić się z szokiem współczesnej pandemii, wywołanej koronawirusem. Zdumiała mnie zbieżność wielu rzeczy, podobieństwo zjawiska moru sprzed 400 lat do tego, co obecnie przeżywa świat. Pierwsze wydanie postylli ks. Samuela Dambrowskiego zatytułowa- ne Kazania albo Wykłady Porządne Świętych Ewangelii Niedzielnych na cały rok ukazało się w Toruniu w 1621 roku. Dysponowałam wydaniem z roku 1809, w którym użyto powszechnej w dawnych czasach czcionki, tzw. gotyku. Wydanie daje pojęcie o możliwościach typograficznych brzeskiej drukarni na początku XIX wieku. ks. Samuel Dambrowski Kazanie, jak i cały zbiór, napisane zostało po polsku, ale językiem sprzed 400 lat. Dokonałam jego transliteracji na czcionkę łacińską według dostępnego mi tekstu. Wyraźnie brak wśród[...]

miniatura

– dzieło ks. sen. Karola Kulisza i jego recepcja w Polsce   Dzieło ks. sen. Karola Kulisza – jakie ono było? Określano tego duchownego tak: profetyczny kaznodzieja, gorliwy duszpasterz, charyzmatyczny przywódca ruchu przebudzeniowego, wrażliwy działacz charytatywny i społecznik, niestrudzony działacz narodowy, autor oraz wydawca pism i druków, męczennik obozu koncentracyjnego, wierny syn Kościoła, narodu i ojczyzny. ks. Karol Kulisz Dzieło tworzy człowiek. Bywa, że dzieło jest ściśle zintegrowane z osobą, ale bywa też, że wzajemne powiązanie sfery prywatnej i samego dzieła jest różne, a stopień zaangażowania się po jednej czy drugiej stronie niewspółmierny. W Kościele priorytetem jest służba. Dobrze jest, gdy znajduje to zrozumienie w najbliższym otoczeniu, a nawet jego pomocne wsparcie. Aby lepiej poznać i zrozumieć jego[...]

miniatura

– czyli epidemia cholery w Turku i okolicach Jako szczęśliwy emeryt, pozbawionym spraw administracyjnych, mam więcej czasu na pogłębianie znajomości historii naszego Kościoła. Gdy byłem m.in. proboszczem parafii w Turku, niejednokrotnie zatrzymywałem się na tamtejszym cmentarzu ewangelickim przy grobowcu z tablicą ks. Wilhelma Augusta Posselta. Zmarł podczas epidemii cholery dnia 17 lipca 1852 roku w wieku 42 lat, w osiem miesięcy po odprawieniu pierwszego nabożeństwa w nowo wybudowanym kościele. Został pochowany tam, gdzie chowano innych zmarłych podczas epidemii, czyli na specjalnie założonym cmentarzu poza miastem. Istnieje on do dzisiaj i nazywany jest cmentarzem cholerycznym. Nagrobek proboszcza parafii ewangelickiej w Turku. Fot. Iza Ptak Epidemia cholery objęła wiele miast i śmierć zbierała swoje obfite żniwo. Była także w Sompolnie i[...]