Ośmioletnia wnuczka postanowiła przeprowadzić ze mną wywiad na temat nieba, postrzegając mnie jako specjalistę w tym temacie. Pisemnie przygotowała kilkanaście pytań, między innymi następujące: „Czy będę mogła w niebie przytulić się do Jezusa?”. Uśmiechnąłem się. Pomyślałem: szczęśliwa! Najwyraźniej pytała zainspirowana ewangelicznym świadectwem: „Przynosili do Niego dzieci, aby się ich dotknął” (Mk10,13). Zatrzymajmy się na chwilę przy tej scenie. Jezus swoim zwiastowaniem, działaniem, objawianiem swojej ponadnaturalnej mocy budził podziw, a przede wszystkim zaufanie. Nic dziwnego, że dorośli chcieli poddać pod Jego moc swoje dzieci. Przyszli i prosili: dotknij. Jaka była odpowiedź Jezusa? „I objął je, i błogosławił, kładąc na nie ręce” (Mk 10,16; BE), a jak przetłumaczono ten wers w Biblii warszawskiej – „brał[...]
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.