miniatura

Początek roku szkolnego każe nam zastanowić się, jakiej szkoły, jakich nauk chcemy dla naszych dzieci. Jest to poważny problem, gdyż ostatnio pojawiło się w resorcie oświaty zapatrzenie w daleką przeszłość i wynikające z tego trendy, by programy i metodykę nauczania podporządkować wzorcom sprzed wieków, a dyscyplinę szkół absolutnej władzy administracyjnej, wspartej dodatkowo kodeksem karnym. Wszystko to wskazuje na nadejście ciężkich czasów dla młodzieży ewangelickiej czy szerzej – protestanckiej. Można powiedzieć – zupełnie jak w czasach kontrreformacji. Przypomnijmy więc, nie tylko naszym młodym, zawsze aktualną prawdę biblijną: „Chrystus wyzwolił nas, abyśmy w tej wolności żyli. Stójcie więc niezachwianie i nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli” (Ga 5,1). Żyjemy przecież już w XXI wieku, a szkoła ma wykształcić[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się