miniatura

Od ponad czterech lat jesteśmy świadkami kłótni prawnej na temat praworządności w naszym kraju. Uważam, że już trochę za długo ona trwa. Jesteśmy nią zmęczeni i wielu przestaje się orientować w tym, kto ma większe kompetencje, a kto ma mniejsze i czy w ogóle je ma. Wydaje się jednak, że właściwa kulminacja sporu jest dopiero przed nami i przez wiele lat ten temat będzie nam jeszcze towarzyszył. Mam w parafii kilka filiałów, dlatego wiele czasu spędzam w drodze. W samochodzie słucham radia. Często tematem audycji jest sytuacja w sądownictwie. Rozmyślam wtedy o tym, jak ciekawie będzie w naszym kraju, gdy strony sporu, co przełoży się na wszystkich obywateli, nie będą uznawały wyroków sądów. Dotychczas, przyznam, nawet na myśl mi nie przyszło, że można nie wykonać wyroku sądu, bo wyrok to wyrok. Można się z nim nie zgadzać, ale[...]

miniatura

  Oj, bardzo smutno rozpoczyna się rok 2020 na świecie i w naszym kraju. Pożary w Australii. Zestrzelenie ukraińskiego pasażerskiego samolotu w Iranie. Napięta sytuacja militarna na Bliskim Wschodzie. Nieprzyjazne wypowiedzi rosyjskich polityków pod adresem Polski na temat przyczyn wybuchu II wojny światowej i roli naszego kraju jako agresora, a nie ofiary tej wojny. Dyskusja na temat praworządności w naszym kraju w Parlamencie Europejskim i Komisji Europejskiej i coraz głośniej wypowiadane myśli na temat wyjścia Polski z Unii Europejskiej – a to dopiero początek roku. Piszę te słowa w styczniu, a zatem w miesiącu ekumenicznych spotkań odbywających się w Kościołach różnych wyznań. Ale i tych inicjatyw jakby mniej, tak mi się wydaje. Nie jestem znawcą ruchu ekumenicznego, polityki międzynarodowej i relacji międzypaństwowych, nie będę się zajmował[...]