miniatura

  Płot, parkan, mur, ogrodzenie – dają poczucie bezpieczeństwa i chronią przed nieproszonymi gośćmi lub złodziejami. Na terenach wiejskich ludzie zabezpieczają własne siedliska, czyli domy z gospodarczymi zabudowaniami, głównie przed ucieczką posiadanego inwentarza bądź też przed wtargnięciem dzikiej zwierzyny. Sprawa jest więc jasna, o co z tym odgradzaniem się chodzi. Ustawianie tych zabezpieczeń w obecnych czasach niekiedy bywa nieskuteczne, mimo stosowania przeróżnych materiałów czy też wymyślnych konstrukcji. Jak by nie było, na ogrodzonej posesji właściciel czuje się bardziej komfortowo. Płoty i parkany wyznaczają granicę prywatności, której nikomu obcemu nie wolno przekraczać bez uprzedniego zaproszenia lub zezwolenia. Nie inaczej jest z terytoriami poszczególnych państw. Takie wytyczenia od zawsze stanowią dla mieszkańców[...]

miniatura

– jedność w Komunii Świętej Zazwyczaj, gdy czegoś nie wiemy lub nie rozumiemy, staramy się wszelkimi sposobami uzupełnić swoją wiedzę. Każdy z nas od wieku dziecięcego aż do późnej starości ciągle czegoś się uczy. Sama wiara, która nie jest poparta elementarną wiedzą, staje się dla nas jak wędrówka po bezludnej pustyni. Począwszy od szkółki niedzielnej, poprzez lekcje religii i naukę konfirmacyjną stopniowo docierało do mnie, kim jest Bóg i co oznacza wiara w Niego. I to co najważniejsze – kim jest dla mnie Jezus Chrystus i co dla mnie uczynił. Kiedy po raz pierwszy dane mi było przystąpić do Stołu Pańskiego w dniu konfirmacji, dotarło do mojej świadomości, jak istotna jest w relacji z Bogiem ta społeczność. Nikt z nas nie spodziewał się, że kiedyś może nastąpić czas, że dostęp do Komunii Świętej będzie dla nas[...]

miniatura

  Podczas drugiej wojny światowej jeden z moich krewnych, jak większość Ślązaków w tym czasie, wcielony został przymusowo do armii niemieckiej. Wysłano go najpierw do Włoch, a następnie do Francji. W domu pozostała żona z trojgiem dzieci, na małym, półtorahektarowym gospodarstwie. Z pomocą sąsiadów i dalszej rodziny jakoś sobie radziła, aby przeżyć. Codzienne modlitwy zanoszone w intencji męża utrzymywały ją w nadziei, że wojna wkrótce się skończy, a on powróci do domu i znowu wszystko będzie jak dawniej. Jak kiedyś opowiadała, modlitwa była dla niej i dzieci jedynym i najlepszym lekarstwem na tęsknotę za mężem i ojcem. Również listy otrzymywane co pewien czas od niego z frontu podtrzymywały ich na duchu. Mijały kolejne miesiące. Różnymi kanałami nadchodziły ze świata wieści, że może niedługo wojna się skończy, co nastrajało[...]

miniatura

Dzień i noc są podstawowymi jednostkami czasu ustanowionymi przez Pana Boga pierwszego dnia tworzenia przez Niego świata. Od tej chwili słońce zaczęło rządzić dniem, a księżyc nocą, oddzielając je od siebie. W zależności od położenia księżyca i słońca na nieboskłonie, ludzie nauczyli się wyznaczać porę dnia i nocy. Przez długi czas nie potrzebowali dodatkowych pomocy. Wraz z kolejnymi pokoleniami do codziennego życia ludzkości wkraczać zaczął postęp natury technicznej. Gdzieś około dwóch tysięcy lat przed naszą erą w Egipcie wymyślono pierwsze urządzenie do dzielenia doby na mniejsze części, czyli zegar. Tarcza w kształcie koła ułożona na ziemi, zaś w środku umocowany prosty kij lub pręt. Aby taki zegar mógł prawidłowo funkcjonować, konieczna była całodzienna obecność słońca na nieboskłonie. Kolejne godziny wyznaczał cień[...]

miniatura

Gdy wkraczamy w kolejny rok kalendarzowy, nasze myśli intensywniej niż zazwyczaj kierują się w stronę nowych dni i miesięcy. Życzymy sobie zdrowia i aby nowy rok był lepszy lub nie gorszy od poprzedniego. Jednak to, jaki on będzie, okrywa Boża tajemnica. W obecny rok wkroczyliśmy z bagażem zjawisk i zdarzeń, o których może nawet od dziesięcioleci nam się nie śniło. Ni stąd, ni zowąd w naszą codzienność wkradł się nieznany dotąd wirus, który na skalę ogólnoświatową skuł ludzkość okowami strachu o zdrowie i życie. Nikt wcześniej nie pomyślał, że może przynieść takie spustoszenie w naszych umysłach i bezradność w podejmowaniu wielu działań. Stare powiedzenie przypomina nam, że „Bez Boga, ani do proga”, lecz nie w samych tylko deklaracjach i publicznych obrzędach, ale w codziennym stosowaniu Słowa Bożego w odniesieniu do każdego[...]

miniatura

Każdego dnia, kiedy wychodzimy z domu, zdarza się nam spotykać ludzi, których widzimy po raz pierwszy. Często nic o nich nie wiemy. Zdarzają się też sytuacje, że spotykamy kogoś, kogo znamy od dawna. Czasem nie możemy uwierzyć, że jest to ten sam człowiek, o którym mieliśmy wypracowaną opinię. Zastanawiamy się wtedy: „Jak to jest możliwe, że on tak się zachowuje lub wypowiada? Przecież znaliśmy go jako zupełnie innego człowieka. Nic o nim nie wiemy”. Niedawno, gdy byliśmy z żoną w pewnym mieście, przytrafiła nam się taka sytuacja. Gdy przyszliśmy na parking, zobaczyliśmy człowieka, poruszającego się nieporadnie o kulach. Było widać, że każdy krok sprawia mu kłopot. Pierwszą naszą myślą było, że jest to człowiek bezdomny. Skromnie ubrany, a na dodatek wyposażony w dwie torby. Czyż nie mogło być zasadne takie myślenie o[...]

miniatura

  Przez całe życie jesteśmy niejako skazani na oczekiwanie na coś lub na kogoś. Przypomnijmy sobie czasy, kiedy byliśmy dziećmi. Ileż to razy robiliśmy wszystko, aby zasłużyć na pochwałę. Z nadzieją czekaliśmy na dobre słowo. Podobnie bywa, gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji życiowej, gdy nie umiemy poradzić sobie sami ze sobą, kiedy trapią nas kłopoty finansowe czy zdrowotne. Z nadzieją zwracamy się wtedy z prośbą o pomoc do kogoś, kto naszym zdaniem pomoże nam rozwiązać te problemy. Czyż więc nadzieja nie jest wyznacznikiem naszych oczekiwań? Do lekarza też idziemy licząc, że nas wyleczy z trapiącej nasz organizm dolegliwości. Gdy brakuje nam pieniędzy na podstawowe funkcjonowanie, liczymy, że ktoś nam pożyczy. To różnie się sprawdza i przekłada na nasze potrzeby, ale zawsze jest punktem wyjścia do zażegnania przykrej[...]

miniatura

  Ileż to razy w życiu słyszeliśmy słowa: „Pośpiesz się, bo nie zdążysz”. Od szkolnych lat towarzyszy nam to ponaglanie. Najpierw robią to rodzice, potem często małżonkowie. Oczywiście, znajdą się tacy, którzy temu zaprzeczą, bo to oni sami siebie pilnują, aby się nie spóźniać. No cóż, jest taka możliwość. Niespodziewanie każdemu z nas zdarzają się takie momenty, gdy stwierdzimy: „Nie zdążyłem, nie zdążyłam zrobić tego czy owego. Nie dojechałem gdzieś, bo mi autobus lub samolot uciekł”. Czyż nie żal nam wtedy, że ktoś nas nie zdopingował, nie zdyscyplinował? W pewnym momencie stwierdzamy też może, że to nasze życie jest pogmatwane, a my sami pogubieni w swoim postępowaniu. Najlepiej odzwierciedla to kalendarz. Nie ten biurkowy czy ścienny, lecz nasz osobisty, otrzymany od Boga w chwili naszych narodzin – „od[...]

miniatura

  Aby uzyskać dobry produkt, zawsze potrzeba odpowiedniego surowca. Następną zaś fazą jest właściwa obróbka, a na finiszu stosownie do produktu dobrana kosmetyka. Nic nowego, każdy z tym się zgodzi. Jest takie powiedzenie: „Z tej mąki dobrego chleba nie będzie”. Kto też mógł wymyślić takie słowa? Na pewno nie laik, nieznający się na rzeczy, lecz ktoś, od kogo wymaga się wysokiej jakości produktu. W tym przypadku chleba. Jeżeli rolnik nie wyhoduje zboża o odpowiednich parametrach, młynarz nie dokona właściwej jego obróbki, aby uzyskać dobrej jakości mąkę, to piekarz – choćby się dwoił i troił – nie upiecze smacznego i pachnącego chleba. Chleb nigdy nie będzie jednym z wielu, lecz zawsze będzie tym najważniejszym pokarmem, darem Boga, o który prosimy w Modlitwie Pańskiej. Niemniej jednak, nie jest to odosobniony przypadek produktu,[...]

miniatura

Jej charakterystyczny wygląd i brzęczący odgłos towarzyszy nam co roku w pogodne dni od wiosny do późnej jesieni. Szczególnie w sadach i na polach w okresie kwitnienia roślin. Ten sympatyczny owad od tysięcy lat nieodłącznie towarzyszy człowiekowi w produkcji żywności. Obecna wszędzie tam, gdzie znajdzie dla siebie pożywkę. Bez pszczoły człowiek niewiele by pozyskał z sadów czy uprawnych pól. Na świecie jest sto gatunków roślin uprawnych, z których 71 wymaga zapylenia przez pszczoły. Zanim człowiek udomowił te owady zakładając dla nich pasieki, pierwszym ich domem były dziuple w pniach drzew. Można spotkać tego typu ule w niektórych ostępach leśnych, gdzie pszczoły żyją w naturalnych warunkach. Pszczoła kojarzona jest ze smacznym i pożywnym miodem, ale nie jest to jedyny owoc jej mozolnej pracy. Któż nie słyszał o propolisie czy mleczku[...]