miniatura

- trzeci krok Pamiętam burzliwą dyskusję o 12 krokach z grupą osób, dla których zdanie będące formułą trzeciego kroku było nie do przyjęcia. Wcale nie dlatego, że nie wierzyli w istnienie Boga, wręcz odwrotnie. Jednak sformułowanie „jakkolwiek Go rozumiemy” najogólniej rzecz ujmując nie zyskało ich akceptacji. Wiktor Osiatyński, prawnik i autor książek o uzależnieniu alkoholowym, mówiąc o tym kroku dodawał jeszcze słowo „nie”, czyli: „jakkolwiek Go nie rozumiemy”. Czy zawsze rozumiesz wszystko, co spotyka cię w życiu? Nie wiem, jak to jest u ciebie, ale mnie zdarza się zupełnie nie rozumieć Boga, jego dróg, działania, różnych „zbiegów okoliczności”. Tak buńczucznie i niepokornie chciałbym czasem powiedzieć: „Hej, Panie, co Ty robisz, przecież to nie tak miało wyglądać!”. Możliwe, że i ty czasem chciałbyś[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się