miniatura

W wieku 93 lat w Piszu w diecezji mazurskiej 11 grudnia 2019 r. zmarła Mira Kreska. Była wieloletnią członkinią Rady Parafialnej Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Piszu oraz współzałożycielką Ewangelickiego Stowarzyszenia Betel.

Mira Kreska z d. Borytzka urodziła się 17 października 1926 roku w Biliczach (Waldenfried). Przede wszystkim czuła się Mazurką, oddaną bez końca swojej ukochanej ziemi i ludziom tam zamieszkującym. Założy­ła Piskie Stowarzyszenie Niemieckie Miasta i Rejonu Pisz „Roś”, którego głównym celem było budowanie mostów przyjaźni między Polakami a Niemcami. Jej zaangażowanie przyczyniło się też do nawiązania partnerstwa miasta Pisza z niemieckim powiatem Schleswig–Flensburg. Z jej inicjatywy w 1992 roku powstała w Piszu stacja socjalna świadcząca bezpłatną pomoc medyczną, pielęgniarską i rzeczową osobom starszym, przewlekle chorym i ubogim. W 1994 roku nawiązała współpracę z niemiecką organizacją zajmującą się grobami wojennymi. Na efekty nie trzeba było czekać: uporządkowano teren starego, zabytkowego cmentarza ewangelickiego w Piszu, gdzie utworzono Park Pamięci, a kaplica cmentarna została poddana renowacji.

W 2003 roku z rąk Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej odebrała Srebrny Krzyż Zasługi. Rok później została odznaczona tytułem honorowym „Wilka Piskiego” w kategorii postawa godna pochwały i propagowania. „Za ak­tywność obywatelską, za wszystkie zrealizowane dzie­-ła i za budowanie pozytywnego wize­runku Pisza poza granicami Polski”, w 2007 roku otrzymała tytuł „Zasłużona dla Miasta Pisz”. W 2009 roku znalazła się też wśród laureatek „Złotej dziesiątki kobiet sukcesu Warmii i Mazur”.

Pracy na rzecz bliźniego poświęciła się zupełnie i do końca była zaangażowana w pomoc potrzebującym. Każdy, kto potrzebował wsparcia w różnych sferach życia, mógł liczyć na dobre słowo i porady.

W 2011 roku została uhonorowana Nagrodą im. ks. Leopol­da Otto. W laudacji wygłoszonej przez Iwonę Ho­leksę możemy przeczytać: „Niektórzy ludzie są niczym drzewa odporne na trudne warunki klimatyczne. Bez względu na to, czy pieszczone są promieniami słońca, smagane porywistym wiatrem, czy też hartowane siarczystym mrozem, zuchwale, nic sobie nie robiąc z kaprysów natury, pną ku górze swoje strzeliste pnie, tak wysoko, że zdają się sięgać nieba. Taką oso­bą jest tegoroczna laureat­ka nagrody (…). Po wojnie straciła wszystko i została w Polsce sama, jej bliscy wyjechali do Niemiec, wokół zaś było wiele biedy – wtedy zaczęła pomagać. Nie było to jednak łatwe, bo choć wyszła za mąż za Polaka, nadal postrzegana była jako Niemka. Od 1981 roku, gdy prze­szła na eme­ryturę, całkowicie po­święciła się pracy społecznej. Moc­no zaangażowała się też w swojej parafii zostając członkinią rady parafialnej. Dzięki swoim kontaktom zdobywała fundusze na remonty i wyposażenie kościoła oraz budynków parafialnych. W okresie stanu wojennego, a także później, pracowała na rzecz najuboższych, organizując transporty leków, ży­wności i ubrań. (…) Laureatka jest wy­jąt­ko­wym i rzadkim obecnie gatunkiem chrześcijanina-ewangelika – nie z naz­wy, lecz poprzez czyny, którymi po­twier­dza swoją wiarę i miłość. Jej aktywność, energia i widoczna w dzia­łaniu pasja wywołują podziw i sza­cunek”.

Pogrzeb Miry Kreski odbył się 14 grudnia 2019 r. W nabożeństwie żałobnym wzięli udział: bp Paweł Hause, ks. Marcin Pysz, ks. Krzysztof Śledziński oraz Bartłomiej Polok (parafialny praktykant). Ka­zanie wygłosił ks. Marcin Pysz na podstawie tekstu z Księgi Hioba 1,21b. „Pani Mira była i pozostanie dla mnie kwintesencją
tego, co mazurskie. Jeśli ktoś chciał zrozumieć Mazurów, ich mentalność, ich potężną pokorę wypływającą z fun­damentu wiary w Chry­stusa, ich pra­cowitość, ich uczciwość – musiał spot­kać się z panią Mirą. Ona ponad wszystko ukochała swoją ziemię – Mazury, choć pewnie sama by powiedziała chętniej: Ostpreussen. Z miłości do tej ziemi wyrastała miłość do człowieka ją zamieszkującego. Ta miłość była niezmiernie otwarta i czynna w działaniu” – mówił kaznodzieja.

Na cmentarzu komunalnym w Piszu słowa podziękowania w imieniu diecezji mazurskiej wygłosił bp Paweł Hause, a w imieniu samorządowców starosta piski Andrzej Nowicki oraz Aneta Karwowska – dyrektor Muzeum Ziemi Piskiej.