„Sporządził więc Mojżesz miedzianego węża i zawiesił go na palu. I było tak, że jeśli wąż kogoś ukąsił, a ten spojrzał na miedzianego węża, to pozostawał przy życiu”. 4 Mż 21,9 (BE) Gdy wędrujemy po pustyni, często odnosimy wrażenie zagubienia, ponieważ pustynne krajobrazy są monotonne. Niejednokrotnie tracimy orientację, zwłaszcza, gdy doskwiera nam brak wody, a skwar bywa bezlitosny. Wówczas, mimo bezkresu piaskowych przestrzeni, możemy odczuwać klaustrofobiczne lęki. Panoszy się beznadzieja, a kolejne przeżyte fatamorgany jedynie nas w niej utwierdzają. Czas spędzony na pustyni potrafi się dłużyć i wyzwalać zniecierpliwienie. Podczas marszu niejeden raz odnosimy wrażenie, że tu, gdzie właśnie się znajdujemy, byliśmy już wielokrotnie. Narasta poczucie paniki. To potrafi być irytujące. Szczególnie dobijająca bywa[...]
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.