miniatura

  Czas pasyjny powinien być okresem zadumy, przede wszystkim nad sobą. Nad własnym życiem: czy jest ono godnym życiem autentycznego, wierzącego chrześcijanina, czy tylko jego obowiązującą aktualnie karykaturą, z podtekstem polityczno-patriotycznym. W toku ciągłych kampanii wyborczych, gdy program partyjny chce być ważniejszy od dekalogu czy etyki chrześcijańskiej, rzeczywistością stały się znowu słowa Izajasza sprzed 2700 lat: „Oto gdy pościcie, kłócicie się i spieracie, i bezlitośnie uderzacie pięścią. Nie pościcie tak, jak się pości, aby został wysłuchany wasz głos z wysokości (...). Wasze winy są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a wasze grzechy zasłoniły przed wami Jego oblicze, tak że nie słyszy” (Iz 58,4; 59,2). Kwitnie partyjny i narodowy szowinizm, szukanie i demaskowanie rzekomych wrogów wśród tych, którzy mają[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się