miniatura

Śmierć Jezusa budzi niepewność, może nawet pewne zagubienie i bezradność. Stawiamy pytania, bo chcemy ugruntować naszą wiarę, umocnić naszą tożsamość. Poniższe teksty stanowią pewien dwugłos, gdzie padają trudne i ważne pytania, ale też pojawiają się odpowiedzi i wyjaśnienia historyczne oraz teologiczne. Miłość i księgowość Mam problem z Wielkim Piątkiem. I nie chodzi wcale o zmasowany atak króliczków z kurczaczkami trwający od stycznia, ledwo z witryn sklepowych zdjęto choinki. Nawet ja, uznająca wyższość świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia, uważam, że to przesada. Natalia Karnecka Nie chodzi też o doroczną idealizację męki Pańskiej, gdy przez kilka dni będziemy śledzić grymas bólu, krople krwi i siniaki, lecz na widok rzeczywistego cierpienia żywego człowieka, które rozgrywa się obok nas, raczej[...]

miniatura

„On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą”. 2 Kor 5,21 Dwie ociosane belki surowego drewna, a na nich umęczone ciało skazańca. Krzyż. Jaki cel miała ta okrutna śmierć? Co takiego ważnego jest w tej śmierci, że świat od dwóch tysięcy lat nie może o niej zapomnieć? Być może w znalezieniu odpowiedzi pomoże nam pewna historia o wielkim wodzu, który słynął z dobroci i sprawiedliwości. Pewnego dnia w wiosce doszło do przestępstwa. Pewnej niezbyt bogatej rodzinie podstępnie wybito wszystkie zwierzęta, tym samym skazując ją na głód. Motywem prawdopodobnie była zemsta. Sprawca był nieznany. Wódz wydał wyrok: złoczyńca zostanie ukarany surowym biczowaniem, podczas którego miał odebrać 40 razów. Kilka dni później odkryto sprawcę. Jak wielki był ból króla, gdy okazało się,[...]

miniatura

Patrząc na ten krzyż trudno uwierzyć, że Jezus – człowiek i zarazem Bóg – mógł być bity, opluwany, a później długie gwoździe przebiły Jego dłonie i stopy. Jak uwierzyć, że mogło to spotkać człowieka, który jednym słowem uciszył burze na jeziorze, miał władzę nad demonami i przywracał do życia zmarłych. Człowieka, który oznajmił swym uczniom: „Dana mi jest wszelka moc na niebie i ziemi” (Mt 28,18). A teraz wisi na drzewie hańby, między bezwzględnymi złoczyńcami. Krew leje się z ran rąk i nóg, i z poranionego cierniową koroną czoła. Pamiętamy, że to przecież On sam, osobiście „uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej” (Flp 2,8), gdyż tylko w ten sposób mógł uchronić wierzących od wiecznej śmierci i zagwarantować zbawienie. Trudno także wielu ludziom uwierzyć, że taki los[...]

miniatura

„Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe.  A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania, to znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania. Dlatego w miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, jak gdyby przez nas Bóg upominał; w miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem. On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą”. 2 Kor 5,17-21 Wielki Piątek dla nas, ewangelików – luteran, jest najważniejszym dniem roku kościelnego a zarazem szczególnie ważnym dniem dla naszej chrześcijańskiej wiary. Oto stoimy na wzgórzu Golgoty pod krzyżem Tego, którego „Pan (…) dotknął[...]