miniatura

Gdyby nie łzy, bylibyśmy jak maszyny – nawet najdoskonalsze roboty nie potrafią płakać. Nie odczuwają emocji. Dlaczego zatem wstydzimy się tej reakcji? I dlaczego nie warto powstrzymywać łez? Krystyna niedawno straciła matkę. Od dwóch tygodni płacze i nie jest w stanie się uspokoić. Ciągle towarzyszy jej smutek i ból, jednak po wybuchu płaczu czuje się nieco lepiej. Elżbieta pięć miesięcy temu wyszła za mąż. Podczas ceremonii w kościele, w momencie ślubowania, poczuła przypływ ogromnej radości, nieopisanego szczęścia i wzruszenia. Łzy napływały jej do oczu i – mimo starań – nie mogła ich powstrzymać, płakała ukradkiem do końca uroczystości. Jerzy lubi czytać przed snem poezję. Na jego nocnym stoliku zawsze leżą tomiki Wisławy Szymborskiej i Czesława Miłosza, których ceni szczególnie. Lektura często prowadzi go do łez[...]

miniatura

  Każdy z nas bywa rozzłoszczony, przerażony lub bezsilny. Często w trudnych doświadczeniach nie rozumiemy tego, co dzieje się w naszym życiu, ale też nie pojmujemy w takich sytuacjach, gdzie i jaki tak naprawdę jest Bóg. Sięgamy po Biblię, szukając pocieszenia. Są jednak takie teksty biblijne, które mogą nas w pierwszej chwili zrażać do siebie. Padają w nich słowa, po których rodzić może się wiele pytań. Dzieje się tak zwłaszcza wówczas, gdy coś nas frustruje, przerasta, przygniata i obciąża. Gdy cierpimy lub widzimy cierpienie. Jest w nas smutek, który prowadzi do bezsilności. Czasem jednak pojawia się złość, a ona bywa sprawcza, popycha nas do działania. Nasze wyobrażenia Jednym z takich fragmentów, którego przekaz może nas niepokoić, może być ten zapisany w Księdze Izajasza 63,15; 64,4. Jego autor doskonale zna to uczucie.[...]

miniatura

Na pytanie, co znaczy słowo adwent, większość odpowiada „oczekiwanie” , chociaż słowo adwent (z jęz. łac. adventus) należy tłumaczyć jako przyjście. W zasadzie wydaje się, że bez problemu można to połączyć. Skoro jest przyjście, to jest i oczekiwanie. Czekamy na przyjście Pana Jezusa. Jak czekamy? Mówimy o radosnym oczekiwaniu. Pan przecież przychodzi do ludzi wierzących i po wierzących. Mnie zastanawia jednak, dlaczego od wieków adwent jest czasem pokuty? Temat pokuty znika z naszego adwentowego zwiastowania. O pokucie przypominają nam tylko fioletowe nakrycia ołtarzowe, bo fiolet jest kolorem pokuty. Mamy pokutować, czy radośnie oczekiwać? Odpowiem. Mamy pokutować, żeby móc z radością oczekiwać na przychodzącego do nas Pana. O potrzebie pokutowania luteranom nie trzeba przypominać. Często cytujemy 1 tezę Marcina Lutra: „Gdy Pan i[...]