a1

„A był pewien człowiek bogaty, który się przyodziewał w szkarłatne szaty i kosztowne tkaniny i co dzień wystawnie ucztował. Był też pewien żebrak, imieniem Łazarz, który leżał u jego wrót owrzodziały. I pragnął nasycić się odpadkami ze stołu bogacza, a tymczasem psy przychodziły i lizały jego rany”. Łk 16,19-21 Zastanówmy się, dlaczego Jezus w bardzo ciekawy i barwny sposób opowiedział historię o życiu tych dwóch mężczyzn? Różnili się mocno, nie mieli wspólnego punktu zaczepienia, chociaż każdego dnia stykali się ze sobą, ponieważ schorowany żebrak leżał u wrót pałacu czy dworu bogatego człowieka. A może jednak nie stykali się ze sobą? Może bogacz specjalnie omijał główne wejście prowadzące do jego okazałej posiadłości? Może wchodził i wychodził tylnymi drzwiami? Może chciał sobie zaoszczędzić przykrego widoku[...]