miniatura

Zastanawiam się, co może kojarzyć się nam z modlitwą? Młynki modlitewne znane w Tybecie, buddyjskie flagi, różaniec, a może cisza pustego kościoła? Oczywiście biorąc pod uwagę różne gremia, do których zwrócilibyśmy się z takim pytaniem. Przypuszczam, że my, chrześcijanie, na temat modlitwy mamy bardzo „kościelne” skojarzenia. Tak, tak, wiem – modlitwa to rozmowa z Bogiem, tak przynajmniej mnie uczono, a ja uczę tej definicji kolejne pokolenia. Gdyby jednak przyjrzeć się temu twierdzeniu z perspektywy nabożeństwa to odkryjemy, że w liturgicznym porządku mamy kilka modlitw. Na przykład kolekta, krótka modlitwa w liturgii wstępnej! Dobrze by było, gdyby nawiązywała ona do tematyki niedzieli, aczkolwiek kiedy tak się nie stanie, świat się nie skończy. Podczas nabożeństwa natkniemy się też prawdopodobnie na modlitwę powszechną[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się