miniatura

Moje „Eben-Ezer” to kościelny Dom Wypoczynkowy „Betania” w Wapienicy, dzielnicy Bielska-Białej. Tam spędziłam 41 lat – w tym roku mija 60 lat mojej służby. Do „Betanii” zostałam wysłana na zastępstwo za siostrę Almę we wrześniu 1968 roku. s. Irena – Lidia Morawiec Po miesiącu wróciłam do Dzięgielowa, gdzie pracowałam nadal w domu opieki na Szczukówce. Po miesiącu, 31 października, zostałam wysłana na Mazury do Sorkwit. W tamtejszym domu opieki pracowałam tylko pół roku, bo wiosną 1969 roku zachorowała s. Alma i życzeniem s. Magdaleny było, żebym to ja objęła pracę w kuchni, gdyż dobrze sobie radziłam na zastępstwie. Z końcem kwietnia 1969 roku otrzymałam pismo od siostry przełożonej Danuty Gerke, że muszę wracać, aby rozpocząć pracę w Domu Wypoczynkowym „Betania” w Wapienicy, wtedy podbielskiej[...]