Nie urodziliśmy się ewangelikami. Nie wzrastaliśmy w tym wyznaniu, nigdy też przed decyzją o zmianie wyznania nie znaliśmy żadnych ewangelików ani nie uczestniczyliśmy w ewangelickim nabożeństwie. Oboje z mężem zostaliśmy wychowani w tradycji i wyznaniu rzymskokatolickim. I właśnie owa tradycja, bardziej niż wiara, stała się w pewnym momencie głównym elementem naszego życia. Pierwszą Komunię Świętą pamiętam bardziej z uwagi na piękną białą sukienkę, którą wtedy dostałam, białe pantofle używane i lekko cisnące w stopy oraz włosy kręcone dzień wcześniej na papiloty tak twarde, że ciężko było w nich spać. To były lata osiemdziesiąte. W tamtych czasach wszystkie uroczystości od ślubu aż po pogrzeb odbywały się w domu, nikt nie zamawiał dla ośmiolatki cateringu ani limuzyny, a fotograf był luksusem, na który było stać[...]
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.