Nie mogę się już doczekać, by zaśpiewać w wielkanocny poranek: „Śmierć pokonana, zasłona rozdarta. Zamilkł już grzech i zamilkł grób. Głośno grzmi niebo, chwałę Twą wielbiąc, bo z martwych wstał nasz Pan i Bóg”. Nieprawdopodobnie to brzmi, prawda? Prawdę mówiąc, cała historia zmartwychwstania opisana w Biblii jest niesamowita. I momentami tak nieprawdopodobna, tak piękna, że wydaje się aż nierealna! Czego tu nie ma: słoneczny poranek, aniołowie siedzący na odwalonym z grobu kamieniu, biegnące, podekscytowane kobiety, Jezus ukazujący się nagle w różnych miejscach. Tryumf szatana? Można by nieco trywialnie powiedzieć: triumf na całej linii. Ale… tak, zanim nastąpił triumf, przedtem wydarzyło się wszystko, co najgorsze: hańba, ból, cierpienie, piekło. Wydawało się, że Jezus poniósł porażkę i to szatan święcił[...]
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.