miniatura

– kościoły graniczne i ucieczkowe dla Śląska   Wzmianki o tym, że napotkany podczas zwiedzania obecnego województwa dolnośląskiego katolicki kościół był kiedyś ewangelickim kościołem ucieczkowym lub granicznym, spotyka się bardzo rzadko. Te kościoły są, a jakby ich nie było, bo zagadnienie znane jest zaledwie wąskiej grupie pasjonatów historii. Tymczasem budynki te są świadectwem niezłomnej wiary i determinacji przetrwania w okresie kontrreformacji. Po pokoju westfalskim (1648) kończącym wojnę 30-letnią potwierdzono obowiązywanie zasady cuius regio, eius religio – czyja władza, tego religia. Ewangelikom na Śląsku umożliwiono wprawdzie budowę trzech kościołów „pokoju” – w Świdnicy, Jaworze i Głogowie, ale zgodnie ze wspomnianą zasadą katoliccy Habsburgowie przystąpili do bezwzględnej rekatolicyzacji na podległych sobie[...]