miniatura

Święta Bożego Narodzenia, przełom roku kalendarzowego, kolosalna inflacja, nowe ceny prądu i gazu, Polski Ład, covid i wielka liczba chorujących i zmarłych. Te i inne codzienne informacje spowodowały, że zapomnieliśmy o wschodniej granicy. I przyznać trzeba też, że w mediach coraz rzadziej pojawiają się informacje o sytuacji uchodźców nadal koczujących w lasach i na bagnach w zimowej aurze. Otrzymuję listy od czytających moje zapisane myśli i dochodzę do wniosku, że chyba nie są one tylko moimi własnymi myślami. Dziękuję wszystkim, którzy w tych pełnych niepewności i hipokryzji czasach znajdują chwilkę, aby w tych przemyśleniach odnaleźć swoje poglądy i odczucia. Wiem, że sytuacja międzynarodowa jest napięta i bardzo skomplikowana, o wielu rzeczach dziejących się na granicy nie wiemy. Ale przecież nie ma wojny i obowiązuje zasada –[...]

miniatura

– rozmowa z ks. Grzegorzem Giemzą, dyrektorem Polskiej Rady Ekumenicznej W styczniu odbywa się doroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, w którym uczestniczą w naszym kraju m.in. Kościoły zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej (PRE). W jego ramach w jednym dniu mamy rozważać wspólne uwielbienie Jezusa, innego dnia jest mowa o wspólnych darach. W jaki sposób jako chrześcijanie różnych wyznań możemy wspólnie zanosić dary Jezusowi? Hasłem tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan jest werset z Ewangelii Mateusza 2,2 „Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon”. Mowa tu o mędrcach, którzy pospieszyli do Chrystusa, bo zobaczyli znak, dostrzegli na niebie Jego gwiazdę. Reprezentują oni różnorodność ówczesnego świata, ludy różnych kultur, ale też jedność narodów, które poszukują Boga. Tak[...]

miniatura

  W południowych Włoszech, na plantacjach pomarańczy i polach pomidorów za godzinową stawkę dwóch euro pracują migranci. Mediterranean Hope (Śródziemnomorska Nadzieja) – program Federacji Kościołów Ewangelickich we Włoszech na rzecz migrantów i uchodźców, wspiera pracowników sezonowych w walce o lepsze warunki pracy. Jest jeszcze coś więcej: organizacja sprzedaje również uczciwie wyhodowane i zebrane pomarańcze. W czasie adwentu i świąt Bożego Narodzenia na żadnym niemieckim stole nie może ich zabraknąć. Pomarańcze są zdrowe i szczególnie w zimnej porze roku są też ważnym źródłem witaminy C. Wyciskany sok pomarańczowy to czysta przyjemność. Ale kto te pomarańcze zerwał z drzew? Niewidzialni Rosarno to małe miasteczko na samym południu Włoch, w regionie Kalabrii. Tam kraj jest najbiedniejszy, gospodarka najsłabsza, a emigracja[...]

miniatura

W związku z kryzysem migracyjnym, który trwa na polsko-białoruskiej granicy, Diakonia Polska kontynuuje pomoc dla uchodźców trafiających do Polski. Przedstawiciele Diakonii Polskiej i Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego 26 listopada 2021 r. przekazali dary dla osób przebywających w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Białej Podlaskiej. W ośrodku przebywają rodziny – około 160 osób, w tym połowę stanowią dzieci. Czekają oni na decyzję w sprawie legalizacji swego pobytu w Polsce. W ośrodku mają możliwość nauki i uczestnictwa w różnych zajęciach. Wśród przekazanych darów znalazły się m.in.: artykuły spożywcze i higieniczne, odzież i obuwie, gry dla dzieci i przybory szkolne. Kierowniczka ośrodka ppłk Małgorzata Suchodolska dziękując za przekazane dary, podkreśliła, że to bardzo potrzebna pomoc dla przebywających w ośrodku[...]

miniatura

W ramach wsparcia rzeczowego Diakonia Polska otrzymała z Niemiec 500 sztuk zimowych płaszczy i kurtek. Artykuły trafią do osób potrzebujących. Z pomysłem zorganizowania zbiórki odzieży wystąpił ks. Kuno Hauck z parafii ewangelickiej w niemieckim Fürth w Bawarii, a za kwestie logistyczne związane z przekazaniem darów dla uchodźców ze strony niemieckiej odpowiedzialny był ks. Hans-Gerhard Koch. W porozumieniu z ks. Marcinem Pyszem ubrania przyjęła parafia ewangelicka w Piszu. Transport dotarł do miejsca docelowego 19 listopada 2021 r. Ubrania trafią do Ośrodków Strzeżonych dla Cudzoziemców w Białymstoku oraz Kętrzynie. „Cieszymy się, że do Diakonii zgłaszają się osoby i instytucje, które pragną aktywnie włączać się w działania pomocowe. Tak było i tym razem! Dziś dziękujemy za kolejną inicjatywę wspierającą uchodźców na[...]

miniatura

We współpracy z ewangelickimi kapelanami Straży Granicznej Diakonia Polska przekazała 28 października 2021 r. 500 zestawów pomocowych dla osób przebywających na wschodniej granicy kraju. W 58 kartonach znalazło się 31 koców polarowych oraz 500 plecaków pomocowych dla uchodźców. Każdy plecak zawiera koc, butelkę wody, dwa batony energetyczne, opakowanie plastrów, folię termiczną i żelowy ogrzewacz do rąk. Zestawy pomocowe trafiły do wszystkich placówek Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, począwszy od Czeremchy aż po Nowy Dwór. W plecaki zaopatrzone zostały patrole, które na pierwszej linii mają kontakt z osobami znajdującymi się na granicy. „Żaden człowiek nie powinien opuszczać ani omijać drugiego człowieka, który znalazł się w trudnej życiowej sytuacji. Solidarność z drugim człowiekiem jest szczególnie ważna, gdy świat wokół nas[...]

miniatura

  Kolejny apel o włączenie się w pomoc dla uchodźców wystosowała 2 listopada 2021 r. Diakonia Polska: „Sytuacja osób przebywających na granicy cały czas jest trudna. Spada temperatura, warunki stają się coraz trudniejsze. Cały czas można włączyć się w akcję pomocy!”. DAROWIZNY PIENIĘŻNE Ofiary na rzecz tych, którzy przebywają w polskim pasie granicznym, można przekazywać na konto Diakonii Polskiej indywidualnie oraz również poprzez parafie ewangelickie. Z zebranych funduszy koordynowana będzie bieżąca pomoc dla uchodźców, realizowana m.in. we współpracy z Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich, jedyną organizacją mającą prawo wjazdu do strefy stanu wyjątkowego. Dane konta bankowego: Diakonia Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP (Diakonia Polska) Miodowa 21, 00-246 Warszawa, Bank PEKAO S.A. I O/Warszawa Numer konta: 78 1240 1037 1111 0000[...]

miniatura

  Wiele lat temu, gdy byłem praktykantem w parafii w Bielsku, uczestniczyłem razem z bp. Pawłem Anweilerem w Marszu Żywych na terenie obozu koncentracyjnego Auschwitz. Po uroczystościach na terenie obozu w domu spotkań odbyła się dyskusja. Pamiętam wypowiedź jednej z uczestniczek, starszej pani, która przyjechała z Izraela. Opowiadając o obozowej codzienności, wspomniała, że bardzo podobnie wyglądało życie także w innych obozach na terenie okupowanej Europy. Z tych miejsc zamknięcia i terroru czasami próbowano uciec. Na ogół się to nie udawało, bo zdesperowani więźniowie albo ginęli podczas prób ucieczki, albo – jeśli im się ucieczka poza płot powiodła – najczęściej powracali schwytani. Uciekinierów wydawali oprawcom mieszkańcy sąsiadujących z obozami wiosek, którym za pomoc więźniowi w ucieczce groziła kara śmierci. I wbrew[...]

miniatura

Sprawiedliwe zatrudnianie migrantów W ramach projektu Ekumeniczny punkt konsultacyjny ds. migracji – Gościnny Kościół, prowadzonego przez Polską Radę Ekumeniczną (PRE), odbyła się międzynarodowa konferencja na temat sprawiedliwego zatrudnienia migrantów. Dyskutowano o takich problemach, jak wyzysk, brak ochrony socjalnej, niewolnictwo. Zastanawiano się też nad rolą Kościołów w ich rozwiązywaniu. Konferencja odbyła się online 23 września 2021 r. „Temat konferencji nie może być nam, chrześcijanom, obojętny” – podkreślił na początku spotkania nowy prezes PRE bp Andrzej Malicki (met.). O tym, dlaczego Kościoły angażują się w rozwiązanie kwestii nielegalnego zatrudnienia migrantów, mówił ks. Grzegorz Giemza, dyrektor PRE. Zwrócił uwagę, że praca zawodowa to jeden z najistotniejszych wymiarów życia człowieka, zapewniający nie tylko[...]

miniatura

Dzisiejsze żniwa nie przypominają zupełnie tych sprzed lat. Dzisiaj kombajn nie tylko skosi, natychmiast wymłóci zboże, ale przerzuci je na drugi samochód, który zawiezie plony do magazynu. Dawno temu chodziliśmy z bratem pomagać w żniwach, jeszcze jako chłopcy, biedakom na sześciu morgach ziemi. Mieszkali w marnej chacie, krytej słomą, jedna izba była kuchnią i zarazem sypialnią, druga oborą dla jednej krowy i kur. Nauczyłem się wtedy posługiwać kosą i młócić cepem. Ciężka praca, plecy bolały, ale po kilku dniach dobrze mi szło. Przyzwyczajenie jest podobno drugą naturą człowieka, więc bólu już tak mocno nie odczuwałem. Zakończenie żniw nie było jednak tak radosne jak dzisiaj. Żadnych uroczystości, gdyż okupant zaraz odbierał część zbiorów jako kontyngent i to razem z częścią żywego inwentarza. Życie ekonomiczne wymagało[...]