miniatura

Zgodnie z tradycją parafii ewangelickiej w Ostródzie, z początkiem września w wiejskim, filialnym kościele w Łęgutach, odbywa się Dziękczynne Święto Żniw. W niedzielę 13 września 2020 r. podczas nabożeństwa kazanie jak zawsze wygłosił gość – tym razem ks. Grzegorz Giemza. Zwykle święto połączone jest z piknikiem i wiejskim festynem. W tym roku z powodu pandemii odbyło się jedynie nabożeństwo. W zamian parafianie zaangażowali się w szczególną akcję. Na prośbę twórczyni akcji Bieg na sześć łap Moniki Dąbrowskiej zaproszono w tym dniu wolontariuszy z okolicznych schronisk dla zwierząt, którzy przyszli z bezdomnymi psami szukającymi nowych właścicieli. Po nabożeństwie Monika Dąbrowska zaprezentowała wiernym jednego z psów oraz opowiedziała o całej akcji. Po opuszczeniu kościoła można było zapoznać się z pozostałymi czworonogami,[...]

miniatura

„Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą. Potem zasadził Pan Bóg ogród w Edenie, na wschodzie. Tam umieścił człowieka, którego stworzył. (...) I wziął Pan Bóg człowieka i osadził go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i strzegł”. 1 Mż 2,7-8.15 „Wszelką troskę złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie” (1 P 5,7), pisze apostoł Piotr. To słowa pełne otuchy i miłości oddające przywiązanie Boga do człowieka, Jego otwartość i łaskę. Człowiek otrzymał dech życia, od Stwórcy otrzymuje Jego cząstkę, staje się istotą żywą. Stworzony na Boży obraz, zostaje uczyniony gospodarzem tej ziemi, a Bóg stawia przed nim jasno określone zadanie: „Osadził Pan Bóg człowieka w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i strzegł”. Konkretna to rola:[...]

miniatura

  Uznajemy, że życie to pierwszy i największy Boży dar dla wszystkich istot żywych. Na podstawie Słowa Bożego wiemy i wierzymy, że życie każdego z nas pochodzi od Pana Boga. „Stworzył Bóg niebo i ziemię”, a także „wszelkie żywe, ruchliwe istoty (…) bydło, płazy i dzikie zwierzęta” (1 Mż 1,1.21.24). Bóg ukształtował także człowieka i tchnął weń „dech życia. Wtedy człowiek stał się istotą żywą” (1 Mż 2,7). Z tego względu poszanowanie życia powinno być dla nas wszystkich elementarną, podstawową zasadą etyczną. Albert Schweitzer, lekarz i ewangelicki teolog, pisał, że „istotą dobra jest utrzymywać życie, życiu sprzyjać, wznosić życie na jego największy stopień”. W warunkach obecnego zagrożenia ludzkiego istnienia – mając na uwadze rozmaite obawy – lepiej rozumiemy, jak cenne jest nasze życie i jak bardzo[...]

miniatura

– rozmowa z Bożeną Wolą, prezeską Fundacji Pszczoła Mówi się, że pszczoły są doskonałym dziełem Pana Boga, czy to rzeczywiście taki cud natury? Pszczoły są bardzo ważnym elementem natury. Wiele gatunków roślin nie mogłoby się rozmnażać i owocować, gdyby nie było zapylaczy. Nie ustalałabym jednak jakiejś hierarchii Bożego stworzenia – wszystkie gatunki są potrzebne i ważne. Dla kogoś pies może być najwspanialszym zwierzęciem. To trzeba wyważyć, bo Ziemia to miejsce, gdzie żyją też ludzie i przesada w każdą stronę jest niewłaściwa. Ja jestem człowiekiem środka i uważam, że troszcząc się o powierzony nam świat, trzeba zachować właściwe proporcje. Podobno jednak od pszczół możemy się wiele nauczyć. Pszczela rodzina jest modelem, na którym możemy uczyć się współodpowiedzialności. Żadna pszczoła miodna nie jest w[...]

miniatura

  Minione trzy miesiące, czyli czas pandemii, epoka koronawirusa, lockdown – czy jakkolwiek inaczej nazwalibyśmy ten okres w naszym życiu – przyniósł przeformatowanie wielu systemów wartości w kulturach na całej ziemi. W odniesieniu do problematyki wolności niektórzy filozofowie wręcz sformułowali daleko idące tezy, że świat po czasie pandemii będzie niepodobny do tego, jaki znaliśmy. Nie będzie już powrotu do epoki dobrobytu i wolności nieograniczonego przemieszczania się. Jaki będzie – tego jeszcze nie wiemy, na pewno jednak inny. Rzeczywiście, na kilka tygodni wolność została nam dosłownie i symbolicznie odebrana. Społeczeństwa, przyzwyczajone do podkreślania swoich wolnościowych tradycji zostały zamknięte w więzieniach czterech ścian swoich domów. Ludzie, dla których podróżowanie było emanacją ich wolności i sposobem na[...]

miniatura

  Naukowcy od dawna mówili o potencjalnym zagrożeniu epidemiologicznym, które nazywali chorobą X. Co prawda, obecne zagrożenie na szczęście nie jest tak śmiercionośne, jak to, które przewidywali, ale i tak zbiera potężne żniwo. Niestety w tej materii nie ma dobrych wieści. Z jednej strony sam wirus SARS-CoV-2 może zmutować w kierunku o wiele bardziej śmiercionośnej formy, a z drugiej, nie wiemy, czy to nie pierwsza z chorób, które na zawsze zmienią nasze życie. Pandemia niestety nie odpuszcza. Codziennie mamy wiele przypadków nowo zdiagnozowanych chorych. Jedni z nas nadal zachowują rygor sanitarny, a inni, jakże liczni, bagatelizują problem i wręcz ostentacyjnie odmawiają noszenia maseczek. Coraz częściej organizowane spotkania w rodzinnym i koleżeńskim gronie pełne są dyskusji o „zarazie”. Część z nas lansuje rozmaite teorie spiskowe,[...]

miniatura

  Błękitna planeta – nazywamy tak Ziemię, bo trzy czwarte jej powierzchni pokrywają morza i oceany. Ta woda jednak nie nadaje się do picia ani do wykorzystania w rolnictwie, bo jest słona. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) co szósty człowiek nie ma czym ugasić pragnienia. Wodny kryzys pogłębiają coraz częstsze susze, nie tylko w Afryce czy Australii, ale także w Polsce. Czy w jakiś sposób możemy przyczynić się do polepszenia sytuacji? Stan wód w rzekach jest bardzo niski, w 60% wodowskazów pokazuje stan suszy hydrologicznej. Lasy są przesuszone i ledwo udało się ugasić Biebrzański Park Narodowy. Przed 50 laty normą w centralnej Polsce było 50 śnieżnych dni w zimie, a w tym roku śnieg w Warszawie padał przez jeden dzień. W marcu padało najmniej w ciągu ostatnich 30 lat. Ziemia nie miała jak nasiąknąć wilgocią i[...]

miniatura

– przyrodnicze osobliwości ewangelickich diecezji cz. 2 W przyglądaniu się przyrodniczym symbolom ewangelickich diecezji przyszedł czas na tzw. ścianę wschodnią. I choć trudno mówić, że Katowice czy Rybnik to wschód, to jednak zarówno diecezja warszawska, mazurska, jak i katowicka, terytorialnie sięgają wschodnich granic naszego kraju. Diecezja katowicka to bardzo zróżnicowany obszar. Wschodnie rubieże tej diecezji to Bieszczady, a wysuniętą najdalej na wschód jest parafia w Nowym Sączu. Poznawanie botanicznych ciekawostek w części pierwszej zakończyliśmy storczykiem. W diecezji katowickiej też warto przyjrzeć się temu gatunkowi. Rozpoczynamy zatem także storczykiem – kukułką bzową. Gatunek ten, spośród ponad 50 krajowych przedstawicieli rodziny storczykowatych, jest jednym z kwitnących najwcześniej: od połowy kwietnia do połowy maja.[...]

miniatura

– przyrodnicze osobliwości ewangelickich diecezji cz. 1 Każdy kraj, region czy nawet okolica ma swoje przyrodnicze symbole. Gdy mówimy: „Kanada” przychodzi nam na myśl klonowy liść lub łososie skaczące przez wodospady. Gdy myślimy: „Japonia” dodajemy niemal automatycznie – „Kraj Kwitnącej Wiśni”. Spróbujmy przyjrzeć się pod kątem takich botanicznych emblematów naszym, ewangelickim diecezjom. Zadanie skomplikowane, gdyż są one rozległe terytorialnie i łączą często geograficznie zupełnie odmienne tereny. Osobliwości przyrodnicze, które tu opisano, w szczególności botaniczne symbole charakteryzujące poszczególne diecezje, zostały wybrane całkowicie subiektywnie. Niejeden czytelnik być może się zdziwi, bo sam wybrałby coś innego. Ten wybór jednak stawia sobie za cel, aby zachęcić do botanicznych poszukiwań w obrębie naszych[...]

miniatura

  Wrozmowie z moją córką usłyszałam: „przecież ty i moja ciocia od zawsze postępujecie ekologicznie”. Potem nastąpiło uzasadnienie takiego stwierdzenia: „wykorzystujecie stare pojemniki zamiast kupować nowe i kolorowe albo starą zużytą pościel lub stare bawełniane koszulki czy bluzki do mycia okien zamiast kupować aktualnie reklamowane pachnące ścierki i inne pomocne artykuły, żeby tylko sprzątanie kuchni, łazienki czy czegokolwiek jak najbardziej sobie uprzyjemnić”. To stwierdzenie córki było dla mnie odkrywcze! Ona rzeczywiście miała rację. Nieświadomie od lat posiadam ekologiczny zmysł – jak to ostatnio nazwałam – i po prostu maksymalnie wykorzystuję to, co kiedyś kupiłam lub dostałam. Począwszy od ulubionej spódnicy, a skończywszy na plastikowych miskach, które w prezencie otrzymałam od moich małych synów ponad[...]