miniatura

  I koniec… Po niemal dwóch tygodniach przeczytałam blisko 500 stron. Gdybym tylko miała więcej wolnego czasu, z pewnością przeczytałabym szybciej. Tak – biegam. Tak – mam trochę ponad trzydzieści lat. Tak – przeszłam już różne życiowe zawirowania. I tak – przekonałam się na własnych doświadczeniach, że każdy z nas potrzebuje Boga. Przekonałam się, że Bóg jest zawsze z nami, nawet jeśli sobie tego nie uświadamiamy. On jest przy nas i działa w nas. Może dlatego treść Ławki autorstwa ks. Sławomira Sikory, proboszcza parafii ewangelickiej w Szczecinie, i jej bohaterowie okazali się być mi bliscy. Jest to jednak książka warta przeczytania przez każdego, gdyż dotyka zdarzeń, w których każdy może odnaleźć cząstkę własnego życia. Kto z nas bowiem nie doświadczył rozczarowania i zagubienia, gdy nasze plany i marzenia nie[...]