miniatura

„I przyszli do niego, niosąc paralityka, a dźwigało go czterech. A gdy z powodu tłumu nie mogli do niego się zbliżyć, zdjęli dach nad miejscem, gdzie był, i przez otwór spuścili łoże, na którym leżał paralityk. A Jezus, ujrzawszy wiarę ich, rzekł paralitykowi: Synu, odpuszczone są grzechy twoje. (...) Tobie mówię: Wstań, weź łoże swoje i idź do domu swego. I wstał, i zaraz wziął łoże, i wyszedł”. Mk 2,3-5.11-12 Czy zastanawialiście się kiedyś nad swoim ciałem – jakie jest niesamowite? Jak to wszystko w nim doskonale współdziała? Pełna harmonia! To dzięki ciału przemierzamy świat, odkrywamy to, co nas otacza, co stworzył dla nas Bóg. Zachwycamy się pięknymi widokami ze zdobytego szczytu, zapiera nam dech w piersiach, gdy obserwujemy zachód słońca nad jeziorem lub morzem. Ale czy kiedykolwiek zwróciliście uwagę, że to samo[...]