miniatura

W Roku wyznania wiary warto sobie postawić pytanie o swoje wyznawanie wiary. Obserwuję, że coraz częściej z ust chrześcijan można usłyszeć, że wiara jest prywatną sprawą. I w zasadzie z takim stwierdzeniem trudno dyskutować. Chciałbym jednak dopytać: Co to znaczy „moja prywatna sprawa”? Usłyszałem pewnego razu taką argumentację: „Jestem osobą wierzącą, a moja wiara to osobista sprawa między mną a Bogiem. Bóg wie najlepiej, jaką jestem osobą, zna moją wiarę. Chodzenie do kościoła, przystępowanie do Stołu Pańskiego jest sprawą drugorzędną. To faryzeusze obnoszą się ze swoją wiarą”. Po tak kategorycznym stwierdzeniu również nie ma o czym rozmawiać. Chciałbym jednak dalej drążyć ten temat. Jeżeli wiara jest czymś tak bardzo osobistym, wręcz intymnym, szczelnie zamkniętym w moim sercu, to jakie jest moje świadectwo, do którego[...]

miniatura

„Gdy Jezus przechodził w szabat wśród zbóż, Jego uczniowie podczas wędrówki zaczęli zrywać kłosy. Wtedy faryzeusze powiedzieli do Niego: Spójrz, dlaczego oni czynią w szabat to, czego nie wolno? On zaś odpowiedział: Czy nigdy nie czytaliście, co zrobił Dawid, gdy znalazł się w potrzebie i był głodny, on i ci, którzy z nim byli? Jak (…) wszedł do domu Bożego i jadł chleby (…), które wolno jeść tylko kapłanom (…). Następnie Jezus oznajmił: To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu”. Mk 2,23-28 (BE) Kiedy czytam historie o dyskusjach między Jezusem a faryzeuszami, zawsze, zadaję sobie pytanie, jak dziś Jezus i Jego zachowanie byłyby odbierane przez ludzi uważających się za pobożnych i wierzących chrześcijan. Wiedząc, jak to wyglądało w czasach biblijnych – faryzeusze byli przecież[...]