miniatura

Ulrich Zwingli 1.01.1484-11.10.1531 Szwajcarski kaznodzieja i teolog, jeden z głównych twórców ewangelicyzmu reformowanego urodził się 540 lat temu. Uczył się w szkole łacińskiej w Bazylei oraz w Bernie. Od 1498 r. studiował w Wiedniu, w 1502 r. przeniósł się do Bazylei, gdzie w 1506 r. uzyskał tytuł magistra sztuk wyzwolonych i przez pół roku studiował teologię. W tym samym roku otrzymał święcenia kapłańskie i został proboszczem w Glarus. Studiował pisma Erazma z Rotterdamu, z którym spotkał się w 1515 r. Pod jego wpływem podjął studia nad Nowym Testamentem w oryginale. W 1518 r. został powołany na kaznodzieję w katedrze zuryskiej tzw. Grossmünster. Lektura Nowego Testamentu oraz zachorowanie na dżumę w 1519 r. doprowadziły do przełomu w jego życiu – zaczął skłaniać się w kierunku Reformacji. Jego reformacyjne wystąpienie w[...]

miniatura

– wytchnienie w świetle adwentowych świec Zapalona świeca. Odrywa nas od zabieganej, przedświątecznej codzienności. Zaprasza do spotkania ze światłem. Subtelnym światłem świecy i ze Światłością, która przyszła na świat, aby zwyciężyć największe mroki ciemności. Oba bezcenne. W stronę rodzącego się światła Jest noc. Czas, który uczony w Piśmie powinien przeznaczyć na osobistą modlitwę i studiowanie Prawa. Noc – nykos w języku greckim, oznaczała śmiertelność mroków i nadzieję mającego nadejść dnia. Jednak dostojnik żydowski, faryzeusz o imieniu Nikodem (J 3,1-21) postanawia opuścić swoje domowe zacisze, przejść przez te śmiertelne mroki i spotkać się z tym, w którym upatruje nadzieję mającego nadejść dnia. Spotyka się z Mistrzem, kierowany ciekawością, zachwytem nad tym, co może widział, słyszał o Jezusie. A może[...]

miniatura

  W relacjach ewangelistów najbardziej fascynują mnie zapisy o spotkaniach Jezusa z różnymi ludźmi. Jestem zadziwiony tym, jak różni ludzie, z różnymi motywacjami, z różnych powodów, stają przed Jezusem i są konfrontowani z najistotniejszymi dla ich życia sprawami. Te spotkania mają konkretny wynik. Zwykle pozytywny, czasami negatywny. Bywało tak, że ludzie odchodzili od Jezusa i już nie wracali. Dziś chcę jednak przyjrzeć się dwóm spotkaniom z Jezusem, których wyniki nie dają pełnego prawa stwierdzić: „i żyli długo, i szczęśliwie”. Spójrzmy na spotkanie Jezusa z Nikodemem (zob. J 3,1-21) i z kobietą przyłapaną na cudzołóstwie (zob. J 8,1-11). Wybrałem te dwa spotkania, ponieważ dotyczą skrajnie różnych w naszych oczach osób. Nikodem to ogromna religijna wiedza, nieskalana moralnie postawa, najwyższy społeczny szacunek. Na drugim[...]