miniatura

Sam w mieszkaniu już kilkanaście lat. Rzadko ktoś mnie odwiedza, z wyjątkiem synów. Rzadko też sam ostatnio wychodzę, zdrowie nie zawsze pozwala, a ostatnio i wysokie ciśnienie, i stała arytmia. A także prace domowe i opieka nad dwoma niegdyś bezdomnymi kotami. Ale takie życie również ma swoje plusy: czas na czytanie książek. Wybranych, gdyż interesuje mnie autor lub temat, czasami razem losem powiązanych, jak Olga Tokarczuk, której wszystkie dzieła, od czasów jej Nagrody Nobla już przeczytałem oraz Jerzy Pilch, bo swojak, osobiście mi znany. Patrząc przez okno, widzę ogródki działkowe, a dalej kamienice następnej ulicy. Tu mamy niespodziankę, gdyż w ogródkach nie nudne warzywa, ale same drzewa, od świerków, brzóz i włoskich orzechów począwszy po kwitnące krzewy. I to wszystko okraszone mnóstwem ptaków, od ćwierkających wróbelków,[...]

miniatura

Są rzeczy, które jako ludzkość musieliśmy definitywnie pożegnać. Są też takie, ze stratą których nie powinniśmy się pogodzić nigdy. Nadzieja jest wśród nich. Musi trwać, niezależnie od okoliczności. Choćby najtrudniejszych. Sarajewo – sen o niepodległości Zaczęło się trzydzieści lat temu, 5 kwietnia 1992 roku. Tego dnia Bośnia i Hercegowina ogłosiła swoją niepodległość. Wcześniej niemal jednogłośnie zdecydowano o tym w referendum. Nieuznanym przez Serbów, czyli około jedną trzecią obywateli. Jugosławia miała się rozpaść, ale bardzo krwawo. Od chwili ogłoszenia niepodległości wśród drzew na górach okalających Sarajewo pojawiły się pierwsze czołgi. Za nimi moździerze, karabiny, wyrzutnie rakiet i chyba siejący najwięcej strachu – snajperzy. Pierścień wokół miasta zaczął się zaciskać. Nigdzie nie było bezpiecznie.[...]

miniatura

– o ludzkich nadziejach i Bożej obietnicy W jednej z pierwszych scen filmu Praktykant Robert De Niro wypowiada znamienne słowa: „Prawdziwi muzycy nie przechodzą na emeryturę. Oni przestają grać wtedy, gdy muzyka, która jest w nich – umiera”.Gdy mówimy o tym, że coś nam w duszy czy w sercu gra, wiążemy te słowa z najgłębszymi, najszczerszymi emocjami. Z intensywnym, na wskroś prawdziwym sposobem odczuwania rzeczywistości. Mówimy o największych pasjach, marzeniach i zainteresowaniach. Mówimy o jasnym i sprecyzowanym życiowym celu, do którego chcemy dążyć. Mówimy o tym wszystkim co sprawia, że jesteśmy sobą. Pozwólcie więc, że zadam bardzo osobiste pytanie: Czy słyszycie w swoim sercu muzykę? Potraficie marzyć? Odnajdujecie w otaczającej rzeczywistości powody do radości, zadowolenia, satysfakcji? Czy macie w swoim życiu „to coś”,[...]