miniatura

– czyli o nienawiści, miłości i prawdzie Jadę ulicami Wiednia. Za kierownicą Amerykanin, obok Rosjanin. Siedzę z tyłu, obok mnie dwóch Ukraińców. Śpiewamy: Ja lubl’u t’ebia żizn’ oraz We Shall Overcome. To nie sen, lecz wspomnienie. We śnie także jadę, w równie międzynarodowym składzie, ulicami Kijowa, w którym panuje pokój i radość. W drodze z wiedeńskiego dworca Hauptbahnhof do europejskiej siedziby „Trans World Radio” mijamy piękne zabytki, śpiewamy i rozmawiamy o „pieriestrojce”, upadku ZSRR, niepodległości Ukrainy, nadziei na koniec zimnej wojny i wygaszenie wyścigu zbrojeń. Z dzisiejszej perspektywy optymizm połowy ówczesnych lat 90. XX wieku wydaje się naiwny. Jeszcze przed końcem ubiegłego stulecia wybuchła wojna na Bałkanach, która przyniosła wiele cierpienia, gwałtów, aktów ludobójstwa. Podobne okrucieństwa[...]

miniatura

Muzyka zawsze była ważnym elementem luterańskich nabożeństw. Nie brakuje jej także w nabożeństwach internetowych. W parafiach, które już od dawna prowadziły transmisje, jak na przykład Cieszyn, Skoczów czy Pszczyna, wcześniej zawsze było słychać śpiewający zbór i osoby przed monitorami bez trudu mogły dołączyć do wspólnego śpiewu. Teraz jest to problem. W Cieszynie od początku nabożeństw bez wiernych śpiew prowadzi chórzysta lub chórzystka. Na początku była to jedna osoba, ze względu na obostrzenia, teraz może już to być kilkoro chórzystów. Śpiew z zachowaniem dystansu We Wrocławiu razem z organami śpiewają panie z parafialnego Kameralnego Chóru Żeńskiego, które stoją wokół organów z zachowaniem przepisowych odstępów. W niektórych parafiach śpiew prowadzi sam proboszcz prowadzący nabożeństwo, na przykład w Bydgoszczy, Lesznie[...]