miniatura

  Nie jest łatwo znaleźć pozytywne informacje w przestrzeni publicznej. Zatem nie będzie pozytywnych treści, a tylko realne spojrzenie na finansową i wojenną rzeczywistość. Kilka osób podczas przypadkowego, wakacyjnego spotkania w rozmowie ze mną zauważyło, że w „Zwiastunie Ewangelickim” w moich felietonach, mało jest treści o charakterze religijnym. Zapewne tak – odpowiedziałem – ale drukowane są w towarzystwie rozmyślań, modlitw oraz biblijnych artykułów, dlatego uznaję, że w moich tekstach mniej będzie kazania, a więcej osobistego spojrzenia na realne wydarzenia dziejące się wokoło nas i mające wpływ na naszą kościelną i świecką codzienność. Wojna wywołana przez Rosję w Ukrainie trwa już ponad pół roku. I nie mam satysfakcji, że w marcu tego roku należałem do tych nielicznych, którzy uważali, że nie skończy się szybko.[...]

miniatura

– różne drogi kobiet w Kościele   Mają odmienne marzenia, plany i doświadczenia. Ukończyły teologię ewangelicką w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej. Różnie układają się życiowe drogi tych kobiet, ale zawsze wiodą w stronę Kościoła, służby ludziom i Bogu. Powołanie to duże słowo Dorastała w specyficznym środowisku, bo chociaż na Śląsku Cieszyńskim, to w diasporze. Kończyce Małe, niewielka wieś na trasie z Cieszyna do Zebrzydowic, leżała na terenie województwa katowickiego i mieszkało w niej niewielu ewangelików. Ta struktura wyznaniowa paradoksalnie była rozwijająca duchowo, budziła ciekawość, otwierała na inne wyznania. Rodzina, zresztą też mieszana wyznaniowo, do kościoła jeździła do Cieszyna. W parafii tej duży wpływ wywarła na nią pastorowa dk. Helena Gajdacz, ks. Emil Gajdacz, z którym miała naukę[...]

miniatura

Usiadła zięba na dębie: „Na pewno dziś się przeziębię! Dostanę chrypki, być może, Głos jeszcze stracę, broń Boże, A koncert mam zamówiony W najbliższą środę u wrony”. Jęknęły smutnie żołędzie: „Co będzie, ziębo, co będzie? Leć do dzięcioła, do buka, Niech dzięcioł ciebie opuka!” Podniosła lament sikora: „Podobno zięba jest chora!” Gil z tym poleciał do szpaka. „Jest sprawa taka a taka: Mówiła właśnie sikora, Że zięba jest ciężko chora”. Poleciał szpak do słowika: „Ze słów sikory wynika, Że zięba już od miesiąca Po prostu jest konająca”. Słowik wróblowi polecił, By trumnę dla zięby sklecił. Rzekł wróbel do drozda: „Droździe, Do trumny przynieś mi gwoździe”. Stąd dowiedziała się wrona, Że zięba na pewno kona. A zięba nic nie wiedziała, Na dębie sobie siedziała, Aż[...]