miniatura

„Gdy On jeszcze mówił, nadeszła zgraja, którą przyprowadził jeden z Dwunastu, imieniem Judasz. Przybliżył się do Jezusa, aby Go pocałować. Wtedy Jezus powiedział: Judaszu, pocałunkiem zdradzasz Syna Człowieczego? (...) Następnie Jezus oświadczył przybyłym arcykapłanom, dowódcom straży świątynnej i przełożonym: Jak po przestępcę przyszliście z mieczami i kijami. Codziennie byłem wśród was w świątyni, a nie podnieśliście na Mnie ręki, lecz teraz nastała wasza godzina i potęga ciemności”. Łk 22,47-48.52-53 (BE) Pocałunek, lecz nie ten matki do dziecka, nie ten żony, męża, chłopaka, dziewczyny, nie też ten wyrażający serdeczne powitanie. Pocałunek zdrady, niewierności – oto obraz ewangelicznej historii. Ból zadany przez Judasza swojemu Mistrzowi, przyjaciołom, apostołom. Sprzeniewierzenie się wierze, nauczaniu, którego był[...]

miniatura

W haśle roku czytamy: „Tyś Bóg, który mnie widzi” (1 Mż 16,13) – co znaczy, że Jezus patrzy na człowieka i przyjmuje go z całym bagażem doświadczeń. W tym cyklu, złożonym z wierszy i komentujących je tekstów, przyglądamy się spotkaniom biblijnych postaci z Bogiem i szukamy w nich odniesienia do nas samych. Judasz decyzja o ułamek chwili nazbyt prędkatrzeba iść w zaparte skoro już się idzieten spychany z powrotem w żołądek niepokóji ta ostatnia pokusa powrotuostatecznieprzekroczony próg i potwierdzony kompromiswymiana wszystkiegona to, bez czego nie można wytrzymaćjeden niechciany pocałuneka potem już wszystko toczy się siłą rozpęduwszystko się walii nawet tamta ostatnia nadziejaże skoro to co sprzedane było najsilniejszeto przecież próba która tylko udowodnitymczasembezduszne szamotanie ciaładopóki świt nie rozedrze obolałej[...]

miniatura

Oto historia dwóch osób, które mają coś, czego my nigdy mieć byśmy nie chcieli. Jednak wyrywamy im to z rąk i usypujemy, kamień po kamieniu, Golgotę. Prokurator „W białym płaszczu z podbiciem koloru krwawnika, posuwistym krokiem kawalerzysty, wczesnym rankiem czternastego dnia wiosennego miesiąca nisan pod krytą kolumnadę łączącą oba skrzydła pałacu Heroda Wielkiego wyszedł procurator Judei Poncjusz Piłat. Procurator ponad wszystko nienawidził zapachu olejku różanego, a dziś wszystko zapowiadało niedobry dzień, ponieważ woń róż prześladowała procuratora od samego rana”. Paskudnie rozpoczęty dzień Piłata opisany został w drugim rozdziale powieści Michaiła Bułhakowa Mistrz i Małgorzata. Autor rozpoczyna relacjonowanie prokuratorskich cierpień od unoszącego się na pałacowym dziedzińcu niewybaczalnego zapachu róż. Zgodnie z prawami[...]

miniatura

„[Jezus] oznajmił: Zapewniam, zapewniam was, jeden spośród was Mnie wyda. Uczniowie spoglądali na siebie niepewni, o kim mówi. (…) Wtedy on oparł się o pierś Jezusa i zapytał Go: Panie, kto to jest? Jezus odpowiedział: To jest ten, dla którego Ja umoczę kawałek chleba i podam mu. Umoczył więc kawałek, wziął go i dał Judaszowi, synowi Szymona Iskarioty. Gdy on wziął ten kawałek chleba, wszedł w niego szatan. Wówczas Jezus powiedział do niego: Co chcesz czynić, uczyń szybko. Nikt jednak ze spoczywających przy stole nie zrozumiał, dlaczego mu tak powiedział. (…) Kiedy więc wziął ten kawałek chleba, zaraz wyszedł. A była noc”.  J 13,21-22.25-28.30 (BE) Wkraczamy w czas pasyjny, na drogę przypominania sobie, co doprowadziło Jezusa na krzyż. W tym roku jednak Niedziela Invocavit przenosi nas w scenerię Ostatniej Wieczerzy, w[...]