miniatura

  Może się mylę, ale odnoszę wrażenie, że w obecnej sytuacji wielu nabrało przekonania, że opuściło nas Boże błogosławieństwo. Pandemia i wynikające z niej komplikacje mają świadczyć o braku Bożej przychylności. Opustoszałe kościoły niektórym kojarzą się wręcz z niemocą Kościoła, a w konsekwencji właśnie z brakiem Bożej opieki. Zatem wydaje się, że błogosławieństwo trzeba jak najszybciej ponownie zdobyć i to różnymi sposobami. Czasem staramy się o to za wszelką cenę, podejmując próby wręcz „udzielania” go sobie. Staramy się Bożą przychylność udowodnić sobie i pokazać ją innym, by zobaczyli, że nasze relacje z Bogiem są wyjątkowe. Wszyscy powinni wiedzieć, że Bóg nam sprzyja. Niby właściwa postawa składania świadectwa o Bożej obecności w naszym życiu, ale równocześnie świadcząca o tym, że może nie do[...]