miniatura

– charytatywne wędrowanie po górach Po górach chodzimy od lat, ale najdłuższe wypady to do tej pory dwu- lub trzydniowe wędrówki ledwo przekraczające 50 kilometrów. Teraz postanowiliśmy wraz z żoną przejść cały Główny Szlak Beskidzki (GSB), czyli najdłuższy szlak w Polsce wiodący przez pasma górskie od wschodu do zachodu polskich Karpat. Głównym naszym celem oprócz samego wędrowania była akcja #500UŚMIECHÓW. Ponad 500 kilometrów przez góry, których nie znamy, przez miejsca, gdzie nie ma wody, nie ma schronisk. To było wyzwanie logistycznie. Pierwsze pytanie, jakie przyszło nam do głowy, brzmiało: Co człowiekowi jest potrzebne do życia? Tak niewiele trzeba Kolejna trudność to czas przejścia. Przewodnik po GSB rozpisany jest na 19 odcinków, w tym zaleca także „dni zero”, czyli dni odpoczynku. By uzyskać najwyższą, diamentową[...]