miniatura

– czyli po co jest ksiądz W tym cyklu pokazuję rzeczywistość z mojej perspektywy, chociaż pisanie trochę o sobie nie zawsze jest proste. Staram się bowiem zachować obiektywizm, na tyle, na ile jest to możliwe, a jednocześnie być w zgodzie z samym sobą. Nie inaczej jest i teraz, gdy pytanie dotyczy mnie osobiście, a brzmi: „Po co jest ksiądz?”. Można by zadać to pytanie nieco inaczej: „Po co nam ksiądz, przecież wierzymy w powszechne kapłaństwo?”. Czyż nie oznacza to, że każdy może nauczać? Do każdego przecież Wszechmogący może przemawiać. Oczywiście, że nie i oczywiście, że tak! Każdy może reperować swój samochód nie trzeba do tego mieć dyplomu ukończenia odpowiedniej szkoły. Nie każdy natomiast może takie usługi świadczyć dla wszystkich, mało tego, nie każdy może podpisywać się pod obowiązkowym przeglądem[...]

miniatura

Kto jest siewcą Bożego Słowa? W ewangelickim rozumieniu powszechnego kapłaństwa siewcą Bożego Słowa jest, a przynajmniej powinien być, każdy wierzący. Mamy siać Słowo Boże poprzez mówienie o Jezusie, o naszej wierze w Niego, miłości do Niego oraz poświadczać te słowa czynami. Wielokrotnie pisałem o obowiązkach, jakie w tym względzie mają do wykonania rodzice, rodzice chrzestni, babcie i dziadkowie. Jednak do publicznego siania Słowa Bożego, czyli do nauczania, zwiastowania, głoszenia, Kościół powołuje i deleguje odpowiednio przygotowane osoby. Kościół bowiem bierze odpowiedzialność za to, co jest zwiastowane i nauczane. Nauczający w szkółkach niedzielnych powinny posiadać misję do nauczania wydaną przez biskupa diecezji. Są też zobowiązani do uczestniczenia w spotkaniach i szkoleniach dla nich organizowanych. Katecheci i katechetki muszą[...]