miniatura

Pewien rebe zostaje zapytany, czy jest jakieś błogosławieństwo dla cara. Błogosławieństwa dla cara? Ależ oczywiście, niech Bóg błogosławi cara i trzyma go z dala od nas! – odpowiada zapytany w musicalu Skrzypek na dachu. Piękne, prawda? Błogosławieństwo – religijny rytuał, pusta formuła, wzniosłe słowa czy może coś więcej? Z całą pewnością jest to stały element ewangelickiego nabożeństwa. „Niech ci błogosławi Pan i niechaj cię strzeże; niech rozjaśni Pan oblicze swoje nad tobą i niech ci miłościw będzie; niech obróci Pan twarz swoją ku tobie i niech ci da pokój” – słyszymy najczęściej przed ostatnią pieśnią. W 4. Księdze Mojżeszowej znajdujemy ową formułę rozpoczynającą się od słów „Tak będą wzywać imienia mojego nad synami izraelskimi, a Ja będę im błogosławił”. Nie jest więc ona wynikiem literackiego[...]