miniatura

Manipulacja od zawsze była znaną bronią przeciwko człowiekowi. Posługiwał się nią wąż w Edenie, który skutecznie przekonywał „na pewno nie umrzecie” (por. 1 Mż 3,1-6). Pierwsi ludzie nie tylko dali się złapać w tę pułapkę, ale również nauczyli się manipulować dla uzyskiwania korzyści. My też od najmłodszych lat wiemy, co powiedzieć, jak się zachować, aby drugi człowiek postąpił dokładnie tak, jak my tego oczekujemy. W takich sytuacjach zapominamy o wolności. W białych rękawiczkach zabieramy ją drugiemu, który nie orientuje się że jest właśnie pod wpływem naszych świadomych lub nieświadomych działań. Odpowiedzialnością za ten stan obarczamy jego. Rozmawiajmy zamiast oceniać Coraz częściej przeszkadza mi, że muszę być bardzo ostrożny w wyrabianiu sobie własnego zdania na temat otaczającej mnie rzeczywistości. Nie wszystko[...]

miniatura

Nigdzie w Biblii Maria, matka Jezusa, nie jest nazywana matką Boga, a to z prostego powodu: Bóg nie ma matki! Ludzka natura Jezusa Chrystusa nie ma ojca, tak jak Jego boska natura nie ma matki. Te ludzkie sformułowania nie są, jak to często dzisiaj słyszymy „obrazą uczuć religijnych” czy „profanacją”, ale oddaniem całej prawdy, którą właśnie potrzeba przypomnieć w obliczu świąt. To bardzo „świeckie” widzenie nikomu nie ujmuje czci: ani pobożnej Żydówce Marii, która urodziła zapowiadanego przez proroków Jezusa, ani ludziom innych religii, ani nawet ateistom. Postać jej Syna przez wieki ciekawiła i nadal przyciąga nie tylko wierzących chrześcijan. Albert Einstein pisał o Nim: „Jestem żydem, ale fascynuje mnie świetlana postać Jezusa. Nikt nie może czytać Ewangelii, nie odczuwając obecności Jezusa. Jego obecność pulsuje w każdym[...]

miniatura

– czyli o tym, co niemożliwe, a jednak możliwe Adwent wyraźnie odcina się niezwykłością od reszty roku liturgicznego. Przygotowuje do myśli o Bogu, który jednocześnie jest blisko, bo zrównuje się z człowiekiem i zarazem pozostaje wszechmocny. Adwent pełen jest symboli, ważnych tekstów i rodzinnego szykowania się do świąt. Usłyszymy o tym wszędzie, ale czy poczujemy? Czy nadal jest niezwykły? Czy odcina nas od problemów? Czy wprowadza tę niezwykłą bliskość Chrystusa pomimo wszystko? Czy to jeszcze możliwe? Adwent nie byłby adwentem, gdyby nie ważne i trudne pytania, które musimy sobie zadawać. Gdy spodziewano się gościa Gdyby wyobrazić sobie miasto jako żywy organizm, jego mury z pewnością drżałyby z ekscytacji. Tłum, który zwykle leniwie dreptał głównymi arteriami, teraz ruszał się jakby szybciej, chcąc czym prędzej załatwić[...]

miniatura

– aniołowie wykonawcami powierzonych zadań O działaniu Boga poprzez aniołów mówimy właściwie jedynie w okresie świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Co wiemy o Bożych posłańcach, jakie są ich zadania i jaki powinien być nasz stosunek do nich? Pan Bóg powołał aniołów do służenia: „czy nie są oni wszyscy służebnymi duchami, posyłanymi do pełnienia służby gwoli tych, którzy mają dostąpić zbawienia?” (Hbr 1,14), do wykonywania konkretnych, powierzonych zadań. Zakres ich działań jest bardzo szeroki. Ratują i wzmacniają W swojej służbie Bogu aniołowie strzegą przed grzesznym człowiekiem drogi do drzewa życia. Ratują w Bożym imieniu. Anioł znalazł Hagar, która została wygnana z „domu Abrahama” wraz z synem Ismaelem i błąkała się po pustyni, oczekując jedynie śmierci swojej i dziecka. Wtedy anioł ich uratował, sprawił[...]

miniatura

– co wiemy o aniołach? Aniołowie? Na co dzień nie zastanawiamy się zbytnio nad rolą i znaczeniem Bożych posłańców. O działaniu Boga poprzez aniołów mówimy właściwie jedynie w okresie świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Teraz, gdy adwentowe i świąteczne dekoracje pełne są aniołów i aniołków różnych kształtów i wielkości, warto zastanowić się, co o aniołach wiemy, jakie są ich zadania i jaki powinien być nasz stosunek do nich. W 1973 roku w Wydawnictwie Zwiastun ukazała się książka ks. dra Alfreda Jaguckiego pt. Od świata do Chrystusa. W podrozdziale Człowiek między aniołami a demonami autor zwrócił uwagę na istotną sprawę – na uważanie niewidzialnego dla nas świata za baśnie. Napisał: „Mówi się, że w epoce radia i telewizji, cybernetyki i energii jądrowej człowiek wykształcony nie może wierzyć w istnienie[...]