miniatura

„Tymczasem Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa. Posłał więc swoich uczniów z pytaniem: Czy to Ty jesteś Tym, który miał przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?”. Mt 11,2-3 (BE) Adwent! – czas oczekiwania na przyjście Mesjasza. Ten okres w roku kościelnym wzywa nas do spoglądania w przyszłość, do kierowania wzroku na Tego, który był, jest i ma przyjść, na Pana wszystkich czasów – Jezusa Chrystusa. Od razu pojawiają się pytania o nasz adwent, o to czy i jak czekamy? Na co czekamy? Czy kierujemy wzrok we właściwym kierunku? Oczekiwać można bowiem bardzo różnie. Może być czekanie bierne, obojętne, bez emocji, gdyż tak po prostu należy. Albo inne: pełne emocji, napięć, przygotowań. Wspominam niedawne oczekiwanie na jubileusz 100-lecia diakonatu „Eben-Ezer”: ciągłe spotkania, nowe pomysły, przygotowania pełne właśnie[...]

miniatura

„A gdy ci odchodzili, zaczął Jezus mówić do tłumów o Janie: Co wyszliście oglądać na pustyni? Czy trzcinę chwiejącą się od wiatru? Ale co wyszliście oglądać? Czy człowieka w miękkie szaty odzianego? Oto ci, którzy miękkie szaty noszą, w domach królewskich mieszkają. Więc po co wyszliście? Ujrzeć proroka? Owszem, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. To jest ten, o którym napisano: Oto Ja posyłam posłańca mego przed tobą, który przygotuje drogę twoją przed tobą”. Mt 11,7-10 To już kolejna niedziela adwentu, czyli wyjątkowego czasu oczekiwania na Boże Narodzenie, na święta. Dla niektórych na odrobinę wolnego, czasu z rodziną, miłych chwil, wspólnego kolędowania. Jednak w wymiarze duchowym adwent ma być oczekiwaniem na ponowne przyjście Chrystusa. Ma skupić nasze myśli i serca na cudnej wizji wypełnienia się Jego słów o tym, że[...]

miniatura

– oczekiwanie w adwentowej wspólnocie Jak przeżywać adwent? Samemu czy wspólnie? Razem czy osobno? W gruncie rzeczy nie są to pytania o tradycje związane z przygotowaniem do Bożego Narodzenia. Pytania te dotyczą wspólnoty. A jeżeli tak, to jakiej wspólnoty – ludzi wierzących, że zasługują na odkupienie czy może wspólnoty ufającej, że Bóg wybawia pomimo wszystko? Prorok W Iraku, we wschodniej części Mosulu, niedaleko ruin starożytnej Niniwy, jest wzgórze nazywane Nebi Junus, czyli Prorok Jonasz. Jeszcze dekadę temu można było znaleźć tam budynek otoczony fontannami i miejscami do ablucji – obmycia. W samym środku rozciągnięto jedwabny baldachim oraz wstawiono drzwi zdobione szlachetnymi kamieniami. Tam właśnie Jonasz miał mieszkać. Tam też, według legendy, miał zostać pochowany. Grób odnaleziono w trakcie renowacji meczetu. Najpierw[...]

miniatura

„Pańska jest ziemia i to, co ją napełnia, świat i ci, którzy na nim mieszkają. (…) Podnieście, bramy, wierzchy wasze, i podnieście się, bramy prastare, aby wszedł Król chwały! Któż jest tym Królem chwały? Pan silny i potężny, Pan potężny w boju. Podnieście, bramy, wierzchy wasze i podnieście się, bramy prastare, aby wszedł Król chwały! Któż jest tym Królem chwały? Pan Zastępów! On jest Królem chwały!”.Ps 24,1.7-10 W 1. Niedzielę Adwentu jako fragment Ewangelii bywa czytany tekst, który jest dobrze znany, ale kojarzony raczej z inną okazją. Chodzi oczywiście o opis wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Jezus wjeżdża na osiołku do miasta witany przez tłumy ludzi, którzy rzucają przed Niego gałązki palmowe i wołają: „Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim, Król Izraela” (J 12,13). Ten sam tekst czytany bywa[...]

miniatura

„Kiedy rozpoczyna się adwent?” – nauczycielka zapytała dzieci. „Pierwszego grudnia!” – odpowiedział jeden z uczniów. Pozostałe dzieci potakiwały kiwając głowami. Ich twarze zdobiło zadowolenie i pewność odpowiedzi. Zdziwienie było ogromne, kiedy usłyszały, że adwent rozpoczyna się 1. Niedzielą Adwentu. „Nie, adwent rozpoczyna się 1 grudnia!” – bronił swojej odpowiedzi uczeń. Część uczniów weszła z nim w sojusz i zdecydowanie potwierdzali, że na pewno pierwszego grudnia. Prowadząca zajęcia zapytała: „Dlaczego akurat wtedy?”. „No bo przecież w kalendarzach adwentowych z supermarketu pierwsza czekoladka jest pod datą 1 grudnia” – uzasadniły dzieci. Po tym zdarzeniu, w kolejną niedzielę w trakcie nabożeństwa w kościele Świętej Trójcy, kiedy dzieci podeszły przed ołtarz, aby odebrać latarnie ze światłem i pójść z[...]

miniatura

W północnej części Izraela, 25 km od Jeziora Tyberiadzkiego i 9 km na zachód od góry Tabor leży miasto Nazaret. Żydzi nazywają je: Nacerat, miejscowi Arabowie mówią o nim: An-Nasira. Tow tym galilejskim mieście, 2000 lat temu, rozpoczęła się najbardziej znana historia, która zmieniła cały świat. Ile to razy już ją słyszeliśmy? Ile pieśni, kolęd, pastorałek powstało na jej temat? Na ilu obrazach została uwieczniona? W ilu kolejnych adwentowych zapowiedziach była nam przypominana? Ile wigilijnych, świątecznych, dziecięcych przedstawień mogliśmy już zobaczyć? To historia tak znana, że dziś, w świecie żyjącym kolejnymi newsami niemal już niedostrzegana, wręcz czasem pomijana – bo przecież „już tyle razy była o niej mowa”. Nikt nie chciał wierzyć Dwa tysiące lat temu Nazaret był małą, wręcz zapadłą mieściną w Galilei. Czy[...]

miniatura

– wytchnienie w świetle adwentowych świec Zapalona świeca. Odrywa nas od zabieganej, przedświątecznej codzienności. Zaprasza do spotkania ze światłem. Subtelnym światłem świecy i ze Światłością, która przyszła na świat, aby zwyciężyć największe mroki ciemności. Oba bezcenne. W stronę rodzącego się światła Jest noc. Czas, który uczony w Piśmie powinien przeznaczyć na osobistą modlitwę i studiowanie Prawa. Noc – nykos w języku greckim, oznaczała śmiertelność mroków i nadzieję mającego nadejść dnia. Jednak dostojnik żydowski, faryzeusz o imieniu Nikodem (J 3,1-21) postanawia opuścić swoje domowe zacisze, przejść przez te śmiertelne mroki i spotkać się z tym, w którym upatruje nadzieję mającego nadejść dnia. Spotyka się z Mistrzem, kierowany ciekawością, zachwytem nad tym, co może widział, słyszał o Jezusie. A może[...]

miniatura

Pandemia wytrąciła nas z utartych kolein, z rutyny niedzielnych nabożeństw i parafialnych spotkań. Z drugiej strony, z jej powodu – a można powiedzieć „dzięki pandemii” – wykształciły się nowe możliwości i formy życia parafialnego, a nawet nowe, dobre przyzwyczajenia. Wpłynęło to również na kształt tegorocznego adwentu. Na przykład oglądanie udostępnionych w Internecie nabożeństw i innych programów czy słuchanie podcastów rozważających Słowo Boże mogło odbywać się o dowolnej porze, w dogodnym dla widza czy słuchacza momencie dnia. Przymusowe odosobnienie sprzyjało rozwijaniu duchowej wrażliwości, pracy nad sobą i swoją wiarą w domowym zaciszu. Jednakże stęsknieni za obecnością innych, zaczęliśmy się ponownie cieszyć ze wspólnego przebywania i działania. Potrzeba kontaktu i bycia razem, wśród innych ewangelików,[...]

miniatura

„Ona: Głos mego ukochanego! Oto On! Przychodzi! Biegnie po górach, skacze wysoko ponad pagórkami. Mój ukochany jest jak gazela albo jak młody jeleń. Już stoi za naszym murem, patrzy przez okno, próbuje zaglądać przez kraty. Zwrócił się do mnie mój ukochany i powiedział: On: Wstań, przyjaciółko moja, piękna moja, przyjdź! Przecież minęła już zima, deszcze ustały i przeszły. Pokazują się kwiaty na ziemi, nadeszła pora przycinania winnic i głos turkawki rozbrzmiewa w naszych stronach. Figowiec wiązał swe owoce, pachną kwitnące winnice. Wstań przyjaciółko moja, piękna moja, chodź!”. Pnp 2,8-13 (BE) W chórze ekumenicznym, który działa przy naszej parafii, bardzo lubimy śpiewać pieśń opartą na wskazanym fragmencie tego biblijnego erotyku: „Powstań, Przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź!Bo oto minęła już zima, deszcz ustał i[...]

miniatura

„Zatrzymaj się na chwilę, a ja ci wyjawię słowo Boże”. 1 Sm 9,27 Zacytowany tekst jest fragmentem opisu spotkania proroka Samuela z Saulem. Wychodzą z miasta, sługa Saula otrzymuje polecenie od proroka, aby poszedł przed nimi. Kiedy zostają sami, Samuel zatrzymuje Saula, wyjawia mu Bożą wolę i namaszcza go na króla nad Izraelem. Jakie znaczenie może mieć ten tekst dla nas w czasie adwentu? Co każdy z nas może wynieść z tego spotkania? Warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, Saul otrzymuje polecenie, aby zatrzymać się na chwilę. Na chwilę... Wielu z nas, w codzienności wypełnionej wielością spraw i obowiązków, wydaje się to niemożliwe, jest rzeczywistością nierealną, poleceniem nie do spełnienia. W pędzie życia jesteśmy przekonani, że nie damy rady wyhamować. Niemożliwe jest, żeby się zatrzymać! Czas adwentu jest[...]