miniatura

Przed, w trakcie i po tegorocznym styczniowym Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan usłyszałem i przeczytałem wiele cierpkich wypowiedzi, które krytykowały sens ekumenicznych modlitw, jak też sens jakiegokolwiek dialogu ekumenicznego. Nieustannie, cierpliwie odpowiadam, że jeśli nie będziemy się modlić o jedność chrześcijan, jeśli nie będziemy się spotykać i rozmawiać, to zaczniemy się od siebie oddalać, a za kilka, kilkanaście lat będziemy dla siebie obcymi, a nawet wrogami. Tak już bywało w historii Kościoła. We współczesnej ekumenii chodzi o ekumenizm duchowy i praktyczny. Tu podejmuję temat ekumenizmu praktycznego, który w ostatnim czasie wydał piękny owoc. Byliśmy głęboko wstrząśnięci tragedią, która dotknęła luterańską parafię w Szopienicach i mieszkańców plebanii – domu parafialnego. W dniu katastrofy, 27 stycznia 2023[...]

miniatura

– kolejny finał Ogólnopolskiego Konkursu Biblijnego „Sola Scriptura” Od szesnastu lat jedna z sobót marca jest wyjątkowym świętem czytania i poznawania Biblii. Wtedy jest czas na finał Ogólnopolskiego Konkursu Biblijnego „Sola Scriptura” (OKB). Co prawda w latach 2020 i 2021 ograniczenia pandemii trochę w tym przeszkodziły i formalny finał nie odbył się, ale poznawanie kolejnej księgi biblijnej kontynuowano. W tym roku 11 marca młodzi ludzie w wieku od 10 do 20 lat głównie z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, ale też z innych Kościołów protestanckich, odpowiadali na finałowe pytania w dwóch miejscach: w Bielsku-Białej i Warszawie. OKB jest organizowany od 2008 roku przez Wydawnictwo Augustana i Generalnego Wizytatora Nauczania Kościelnego. Pytania przygotowywał oraz sprawdzał prace konkursowe zespół OKB: diakon Ewa Below, ks. Tomasz[...]

miniatura

Mam 45 lat i jestem świeżo upieczonym ewangelikiem. Opowiem, jak odnalazłem się w Kościele Ewangelicko-Augsburskim, do którego wstąpiłem niedawno – w lipcu 2022 roku. Wychowany zostałem w typowej rzymskokatolickiej rodzinie. W małej miejscowości, w której odwiedzałem swoich dziadków, do lat 50. XX w. stał kościół, w którym odbywały się nabożeństwa ewangelickie. Budynek kościelny został potem zdesakralizowany i niszczał do początku lat 90. ubiegłego stulecia. Od tamtego czasu mieści się w nim galeria sztuki. Wtedy to bowiem teren kościoła został wykupiony przez bogatego artystę, który zabytek w stylu klasycystycznym pieczołowicie odrestaurował. Do którego kościoła idziemy? Gdy byłem dzieckiem, często przyjeżdżałem do dziadków. W niedziele obowiązkowo chodziliśmy z nimi na rzymskokatolickie msze. Jak na małe miasteczko[...]

miniatura

„Samotność, brak zrozumienia i akceptacji, choroba, bezsilność, brak nadziei i przestrzeni, niezrozumienie, zakazy, przygnębienie, brak oddechu, więzienie” – te słowa, jak sądzę znane każdemu z nas, to odpowiedzi dwunastolatków podczas lekcji religii na pytanie, z czym kojarzy im się pojęcie niewola. To taki wstęp aktywizujący do cyklu lekcji dotyczących Mojżesza i wyprowadzenia narodu izraelskiego z niewoli egipskiej. Cały dział został przez autorów podręcznika nazwany Prowadzenie do wolności. Mam zwyczaj, że zanim zaczniemy przypominać sobie historię danego bohatera oraz kontekst poznawanej historii biblijnej, staram się sprowadzać dzieci na tok myślenia, w którym te historie nie będą tylko opowieściami sprzed tysięcy lat, ale staną się częścią ich własnej historii życia. Niewola w XXI wieku Jeśli mamy przemierzać drogi ku[...]

miniatura

Dziadkowie pełnią bardzo ważną rolę w życiu dziecka, a również i wnuki potrafią podarować starszym coś na kształt nowego życia. Te niezwykłe relacje wzbogacają, niosąc światło w obie strony. Razem tworzą obraz bezwarunkowej miłości, której istotą jest więź oparta na wzajemnej obecności. I nawet, gdy przychodzi czas fizycznego rozstania, tę miłość nosi się w sercu przez całe życie. Bycie babcią i dziadkiem wcale nie jest łatwe. Chociaż radość z wnuków i bezwarunkowa do nich miłość jest na pierwszym miejscu i początkowo zdaje się, że wypełnia całą życiową przestrzeń, to nowa rola niesie z sobą liczne zmiany, z którymi trzeba się oswoić. Pojawia się potrzeba pewnych przemian wewnętrznych, odpowiedzi na pytanie, jaką babcią, jakim dziadkiem chcę być? Jakie ja mam potrzeby i oczekiwania? A także ustalenie granic, co muszę, a[...]

miniatura

Kiedy śpiewam pieśń „Brońże, Panie, nas na wieki”, nieraz przechodzą mnie dreszcze. Poruszają mnie zarówno słowa, jak i melodia tej pieśni. Śpiewając ją na koniec nabożeństwa mam odczucie, że jednoczę się w modlitwie ze znanymi i nieznanymi mi ludźmi, wołam „ratuj, chroń i prowadź” wspólnie z tymi, którzy podobnie jak ja wspominają trudne chwile, doświadczenia, proszą, podobnie jak ja, o Bożą pomoc. Myślę, że w pewien sposób każdy z nas doświadcza, iż Bóg ratuje nas i chroni, szczególnie w trudnych, traumatycznych sytuacjach. Chyba za mało o tym mówimy, za mało się tym dzielimy. A to, jak sądzę, mogłoby być źródłem pociechy, nadziei, dla tych z nas, którzy wyjątkowo trudny czas przechodzą właśnie teraz. Konkurs literacki „W jasne dni i grozy czas”, może być źródłem takiej pociechy, może zainspirować do dzielenia[...]

miniatura

  Gdy myślę o wierze, zastanawiam się, kiedy w moim życiu nastąpiły jej początki. Dzieciństwo miałem uporządkowane już w ósmym roku życia, gdyż od kilku już lat mieszkaliśmy na tej ziemi, wtedy dla nas jeszcze obcej, na granicy Jury Krakowskiej i Górnego Śląska. Na tej, jak mawiano, „zapomnianej przez Boga ziemi”. Nigdy tam, poza lasami, polami i łanami zbóż, nie było innych bogactw, a marzeniem ludzi była praca w zakładach wyrobów gumowych „Westa” w Wolbromiu, gdzie gwarantowano mieszkanie, ubezpieczenia i naukę w szkole podstawowej. Ojciec był urzędnikiem administracji fabryki, dobrze zarabiał, mieliśmy trzypokojowe mieszkanie z ogródkiem. Żyliśmy bez kłopotów finansowych, tak że ojciec mógł finansować najstarszego naszego brata Bogdana, który mieszkał w Radomsku, gdzie uczył się w liceum. Szkoła ówczesna nie wymagała wiele[...]

miniatura

Europejskie wyobrażenia nocy Bożego Narodzenia umieszczają narodziny Jezusa w stajni dla zwierząt. Jeśli na reprodukowanych obrazach jest tzw. szopka – to obowiązkowo są i zwierzęta. W całej historii zbawienia będzie ich sporo. Samo porównanie Jezusa do dobrego pasterza nawiązuje do wspólnego dzielenia losów codziennego życia przez ludzi i zwierzęta. Jezus jako baranek ofiarny w ikonografii wielkanocnej, czy chociażby bożonarodzeniowy, polski zwyczaj dzielenia się opłatkiem z gospodarskimi zwierzętami i ludowa wiara, że w tę noc zwierzęta mówią ludzkim głosem, to kolejne przykłady naszego współistnienia z „braćmi mniejszymi”. Zadawanie cierpienia Zwracam uwagę na ten aspekt, ponieważ stosunkowo rzadko pochylamy się podczas kazań, nauki religii czy w przestrzeni literatury religijnej nad problemem godności zwierząt, szacunku dla ich potrzeb[...]

miniatura

W numerze 24/2022 ogłosiliśmy konkurs literacki, w którym zachęcamy do refleksji nad Bożą obecnością w naszym życiu. Opiekę i prowadzenie Wszechmogącego uświadamiają nam często dopiero zagrożenia, takie jak niedawna pandemia czy tocząca się tuż za granicą wojną, ale niekiedy też zwyczajne, codzienne wydarzenia.Poprosiliśmy uczestników o wybranie jednego lub dwóch istotnych momentów życiowych, w których poczuli wyraźnie, że Bóg jest z nimi, wspiera ich, chroni i prowadzi. Zanim upłynie termin nadsyłania prac, publikujemy pozakonkursowe teksty naszych autorów, których temat W jasne dni i grozy czas zainspirował do własnych przemyśleń. Poniżej pierwszy z nich. Lato 1963 roku. Jestem małą dziewczynką. Przy stole, podczas posiłku, rodzice często rozmawiają o tym, co dzieje się w szpitalu. Tata – ordynator oddziału zakaźnego – opowiada[...]

miniatura

– pojednanie z Bogiem   Rok 2023 został ustanowiony przez Synod Kościoła Rokiem pojednania w myśl tezy: „Jeden Duch – Duch Święty daje pojednanie”. Wybór ten związany jest z hasłem Zgromadzenia Ogólnego Światowej Federacji Luterańskiej (ŚFL), które pod hasłem: „Jedno Ciało, jeden Duch, jedna nadzieja” odbędzie się w tym roku w Krakowie. Taka decyzja wydaje się naturalna w kontekście wydarzeń, które zachodzą w Polsce i na świecie. Pojednanie jest ludzkości potrzebne na wielu płaszczyznach. Wszyscy odczuwamy i ponosimy koszty braku pojednania w skali globalnej, lokalnej, czasem też bardzo osobistej. Pojednanie z definicji potrzebne jest wtedy, gdy ma lub miał miejsce jakiś konflikt, skłócenie, brak zgody, gdy do głosu dochodzi czyjaś krzywda lub wina, bolesne rany, a wzajemne kontakty są oschłe, wymuszone lub nie ma ich wcale. Dwa[...]