miniatura

„A gdy im wiele razów zadali, wrzucili ich do więzienia i nakazali stróżowi więziennemu, aby ich bacznie strzegł. Ten, otrzymawszy taki rozkaz, wtrącił ich do wewnętrznego lochu, a nogi ich zakuł w dyby. A około północy Paweł i Sylas modlili się i śpiewem wielbili Boga, więźniowie zaś przysłuchiwali się im. Nagle powstało wielkie trzęsienie ziemi, tak że się zachwiały fundamenty więzienia i natychmiast otworzyły się wszystkie drzwi, a więzy wszystkich się rozwiązały. A gdy się przebudził stróż więzienny i ujrzał otwarte drzwi więzienia, dobył miecza i chciał się zabić, sądząc, że więźniowie uciekli. Lecz Paweł odezwał się donośnym głosem, mówiąc: Nie czyń sobie nic złego, bo jesteśmy tu wszyscy. Zażądał wtedy światła, wbiegł do środka i drżąc cały, przypadł do nóg Pawła i Sylasa, i wyprowadziwszy ich na[...]

miniatura

„Jezus, gdy zobaczył matkę i stojącego obok ucznia, którego miłował, powiedział do matki: Niewiasto, oto twój syn. Następnie powiedział do ucznia: Oto twoja matka. I od tej godziny uczeń wziął ją do siebie”. J 19,26-27 (BE) Każdy z nas ma w życiu coś, czym się kieruje, bierze pod uwagę wartości, które determinują jego postępowanie. Nie inaczej było z Jezusem. Śledząc Jego życie, zwłaszcza w okresie pasyjnym, możemy zobaczyć, że wartością, którą kieruje się Jezus, jest miłość – Boża, radykalna miłość do człowieka. To ona pojawia się jak refren: od żłóbka betlejemskiego przez krzyż Golgoty aż po pusty grób. W Wielki Piątek w szczególny sposób patrzymy na krzyż. W narracji Ewangelii Jana (por. 19,16-30) scena ukrzyżowania ma wyjątkowy wymiar. Czy zwróciliście uwagę, jak wiele występuje tam postaci? Czytając wiersz po[...]

miniatura

„Maria zaś stała przy grobie i płakała. Płacząc, zajrzała do grobowca i zobaczyła dwóch aniołów w bieli, którzy siedzieli jeden przy głowie, a drugi przy nogach, gdzie było złożone ciało Jezusa. Zapytali ją: Kobieto, dlaczego płaczesz? A ona odpowiedziała: Zabrali mojego Pana i nie wiem, gdzie Go położyli. Gdy to powiedziała, odwróciła się za siebie i zobaczyła stojącego Jezusa. (…) Poszła więc Maria Magdalena i oznajmiła uczniom: Widziałam Pana, oraz powtórzyła to, co jej powiedział”. J 20,11-14.18 (BE) Korzenie drzew to tytuł obrazu, który odkryliśmy z żoną w Muzeum van Gogha w Amsterdamie i który ze mną pozostał. Artysta namalował korzenie drzew w mocnych odcieniach brązu, zieleni i błękitu jako wirujące linie. Pracował nad nim jeszcze rankiem w dniu swojej śmierci. Obraz nigdy nie został ukończony! Nigdy nie można[...]

miniatura

– w 80. rocznicę śmierci ks. Dietricha Bonhoeffera W dniu 9 kwietnia 1945 roku w obozie koncentracyjnym we Flossenburgu został powieszony ewangelicki teolog i czynny uczestnik antyhitlerowskiej opozycji ks. Dietrich Bonhoeffer. Tego dnia Adolf Hitler wysłał na śmierć wszystkich swoich osobistych wrogów, czy to związanych z zamachem w Wilczym Szańcu 20 lipca 1944 roku z kręgów Abwehry i wojska, czy samotnego zamachowca z 8 listopada 1939 roku – Georga Elsnera, którego zamach nie powiódł się w monachijskiej piwiarni Bürgerbräukeller. Wśród nich znalazł się 39-letni teolog, działacz kościelny, ekumenista, wreszcie działacz antyhitlerowski Jego myślenia teologicznego nie da się oddzielić od jego działalności teologicznej. Nauczył się wierzyć wśród tęgich razów Jego fenomen dobrze uchwycił Tadeusz Mazowiecki w eseju Nauczył się wierzyć wśród[...]

miniatura

„Rzekł mu tedy Piłat: A więc jesteś królem? Odpowiedział mu Jezus: Sam mówisz, że jestem królem. Ja się narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie; każdy, kto z prawdy jest, słucha głosu mego. Rzekł do niego Piłat: Co to jest prawda? A to rzekłszy, wyszedł znowu do Żydów i powiedział do nich: Ja w nim żadnej winy nie znajduję. Lecz utarł się u was zwyczaj, aby wam wypuszczać na Paschę jednego; chcecie więc, abym wam wypuścił króla żydowskiego? Zawołali znowu wszyscy: Nie tego, ale Barabasza. A ten Barabasz był zbójcą. Wówczas Piłat wziął Jezusa i kazał go ubiczować. A żołnierze upletli koronę z ciernia, włożyli mu ją na głowę, przyodziali go w płaszcz purpurowy, a podchodząc do niego, mówili: Witaj, królu żydowski; i wymierzali mu policzki. A Piłat wyszedł znowu na zewnątrz i rzekł im: Oto[...]

miniatura

„Wszechmogący Pan dał mi język ludzi uczonych, abym umiał spracowanemu odpowiedzieć miłym słowem, każdego ranka budzi moje ucho, abym słuchał jak ci, którzy się uczą. Wszechmogący Pan otworzył moje ucho, a ja się nie sprzeciwiłem ani się nie cofnąłem. Mój grzbiet nadstawiałem tym, którzy biją, a moje policzki tym, którzy mi wyrywają brodę; mojej twarzy nie zasłaniałem przed obelgami i pluciem”. Iz 50,4-6 Co budzi nas każdego ranka? Wielu z nas wyrywa ze snu nieprzyjemny dźwięk budzika. Jednak są też inne, przyjemniejsze odgłosy, które słyszymy, gdy o wczesnej porze otwieramy okno i do naszych uszu dociera przepiękny śpiew ptaków. Potrzebujemy przyjemnych dźwięków, tak jak potrzebujemy miłych słów, bo wtedy odczuwamy lekkość duszy. A jakie słowa słyszymy na co dzień? Niejeden raz przekonujemy się, że wypowiadane słowa[...]

miniatura

„Zwiodłeś mnie, PANIE, a ja pozwoliłem się zwieść, pokonałeś mnie i zwyciężyłeś. Stałem się pośmiewiskiem każdego dnia. Wszyscy drwią ze mnie. I za każdym razem, gdy mówię, muszę krzyczeć. Wołam: Przemoc i zniszczenie! Ponieważ słowo PANA stało się dla mnie zniewagą i szyderstwem każdego dnia. Powiedziałem więc: Nie wspomnę o Nim ani nie będę już mówił więcej w Jego imieniu! Wtedy to stało się w moim sercu jak ogień płonący, zamknięty w moich kościach. Starałem się przetrzymać, lecz nie mogłem! Gdyż słyszałem oszczerstwa wielu: Strach dookoła! Donieście! Donieśmy na niego! Nawet ci wszyscy, którzy są wobec mnie przyjaźni, wypatrują mego potknięcia: Może da się przekonać? Zdobędziemy nad nim przewagę, weźmiemy na nim odwet! Jednak PAN jest ze mną jak groźny bohater!”Jr 20,7-11 (BE) Niektórzy uważają, że[...]

miniatura

– walka ze strachem na szczycie góry W tej rubryce prezentujemy ważne i ciekawe teksty, które ukazały się na naszych łamach. Tym razem przypominamy tekst ze „Zwiastuna Ewangelickiego” 19/2002. Chcemy, żeby był on zachętą do studiowania w domowym zaciszu Ksiąg Królewskich. Właśnie te księgi poznawali uczniowie w tegorocznym konkursie biblijnym. I oto są, cała setka, siedzą skuleni w wielkich jaskiniach, drżąc w obawie o swe życie. Oto oni, bohaterowie narodu, dokładnie ci sami, którzy stali po stronie Boga, zwiastując jego przesłanie całemu ludowi. Oni to byli prorokami Północnego Królestwa Izraela, a teraz są zmuszeni do ukrywania się w jaskiniach przez trzy lata z powodu wyroku śmierci wydanego przez króla Izraela na każdego, kto oddawałby cześć Bogu. „Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny,[...]

miniatura

„W nocy Paweł miał widzenie. Jakiś Macedończyk stanął przed nim i prosił go: Przepraw się do Macedonii i pomóż nam! Kiedy tylko zobaczył to widzenie, staraliśmy się zaraz wyruszyć do Macedonii w przekonaniu, że Bóg wezwał nas, abyśmy głosili im Dobrą Nowinę. Gdy wypłynęliśmy z Troady, popłynęliśmy wprost na Samotrakę, a następnego dnia do Neapolu. Stamtąd natomiast do Filippi, które jest głównym miastem tej części Macedonii i kolonią rzymską. W tym mieście spędziliśmy kilka dni. W dzień szabatu wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie, jak sądziliśmy, zbierano się na modlitwę. Usiedliśmy i rozmawialiśmy z kobietami, które się zeszły. Przysłuchiwała się nam też pewna czcząca Boga kobieta, o imieniu Lidia, sprzedawczyni purpury z miasta Tiatyry. Pan otworzył jej serce. Uważnie więc słuchała słów Pawła. Kiedy została[...]

miniatura

Dla jednych – naturalna i oczywista jak codzienne ubranie, dla innych – niemal nieosiągalna jak szczyt Mount Everestu.Dla jednych – jest powodem do dumy wypełniającym wszystkie aspekty życia, dla innych – powodem do szyderczego uśmiechu, drwin i niezrozumienia.Dla jednych – jest wyzwalającą i unoszącą człowieka siłą, podtrzymującą nadzieję i dającą codzienną radość, dla innych – to źródło zniewolenia i przyczyna wszelkiego zła, przemocy i niesprawiedliwości. Nie możemy jej odziedziczyć, choć możemy z rodzinnego domu wynieść jej dobre wzorce. Jej fenomen wymyka się wszelkim statystykom, nie da się jej przeliczyć ani zmierzyć. W swoich przejawach potrafi zaskakiwać, czasem szokować, skłaniać do cichej, wewnętrznej refleksji albo ekspresyjnej, energetycznej, zaraźliwej wręcz radości. Dar, o który mamy się troszczyć Nasze[...]