miniatura

Babel to hebrajska nazwa Babilonu, gdzie przed tysiącami lat miejscowa ludność postanowiła zbudować największe miasto świata i sięgającą nieba wieżę. Miała być ona jednocześnie schodami do nieba i pomnikiem ich jedności oraz narodowej dumy. Miała symbolizować potęgę myśli i czynu ludzkiego, a więc podkreślała ludzkie samolubstwo i zadufanie. Babel to hebrajska nazwa Babilonu, gdzie przed tysiącami lat miejscowa ludność postanowiła zbudować największe miasto świata i sięgającą nieba wieżę. Miała być ona jednocześnie schodami do nieba i pomnikiem ich jedności oraz narodowej dumy. Miała symbolizować potęgę myśli i czynu ludzkiego, a więc podkreślała ludzkie samolubstwo i zadufanie. Dlatego Bóg pokarał jej budowniczych rozproszeniem i „pomieszaniem” – podziałem na wiele języków. Ujrzał bowiem w ich działalności lekceważenie[...]

miniatura

  Zpozycji starca, chociaż jeszcze się takim nie czuję, uważam się jednak za zobligowanego do wtrącania swego nosa w to, co się wokół dzieje. Taka starcza przywara. A dzieje się wiele i to wyjątkowo złego. Chrześcijaństwo odchodzi coraz bardziej od swego źródła, od Jezusa, co już w dwudziestym wieku zauważył twórca niepodległości Indii Mahatma Gandhi: „Chrześcijaństwo to wspaniała religia, gdyby nie chrześcijanie”. Ta prawda była w ciągu historii wielokrotnie potwierdzona, nawet przez chrześcijańskich myślicieli: Augustyn na przykład usprawiedliwiał prześladowanie inaczej myślących, a Tomasz z Akwinu uważał, że „kacerze” – czyli niekatolicy „dopuścili się takiego grzechu, który usprawiedliwia to, iż nie tylko zostają wyklęci przez Kościół, ale także przez karę śmierci usunięci z tego świata”. Dzisiaj poszliśmy[...]

miniatura

  Kim był, kim jest święty? Encyklopedia biblijna Oficyny Wydawniczej „Vocatio” podaje, że w czasach Starego Testamentu byli to „wierni przymierzu, związani z Bogiem przez miłość, względnie oddani na służbę Bogu (Dn 7,27)”. W Nowym Testamencie tym słowem nazywali apostołowie wierzących chrześcijan (Dz 3,13.32; Rz 16,2; 1 Kor 1,2). Dość dokładną definicję daje 1. List Piotra 1,15-16: „Lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. Rozdział pierwszy podaje też przykłady życia uświęcającego każdego wierzącego chrześcijanina. Życia, które winno być naśladowaniem Jezusa Chrystusa i być przepełnione bojaźnią wobec Boga, pokładaniem nadziei nie we własnym działaniu, lecz w łasce wypływającej z[...]

miniatura

Świeciło słońce, gdy dwaj uczniowie Jezusa, idąc do Emaus, rozważali wydarzenia sprzed trzech dni w Jerozolimie, gdy na krzyżu Golgoty zginął ich Nauczyciel. Był ich nadzieją, liczyli, że siłą swej mocy złamie rządy pogańskich Rzymian i wyzwoli Izraelitów. Tymczasem z woli kapłanów i ortodoksów żydowskich uznany winnym, a z wyroku rzymskiego namiestnika skazany, odszedł nie spełniwszy ani tej nadziei, ani słów proroków. Wędrowcy rozważali słowa, które zapowiadały Jego mękę i śmierć, ale zapomnieli o tych, które mówiły o Jego zmartwychwstaniu i wiecznym Królestwie. Wtedy do nich dołączył jako nierozpoznany wędrowiec Jezus, by akurat usłyszeć przygnębiające stwierdzenie: „A myśmy się spodziewali, że On odkupi Izraela, lecz po tym wszystkim już dziś trzeci dzień, jak to się stało” (Łk 24,21). „A myśmy się[...]

miniatura

W młodości nie zdajemy sobie sprawy z upływu czasu. Mamy zbyt wiele zajęć i zainteresowań w zasięgu naszych możliwości, by jeszcze śledzić jego ubytek lub nadmiar. Ale w pewnym okresie stajemy przed problemem – jaką drogę życia wybrać, jaki zawód, czemu się poświęcić. W tym momencie dochodzimy do dojrzałości. Zaczynają nas trapić pytania innej natury, dojrzewające z ziaren zasianych niegdyś w rodzinnym domu, w czasie nauki religii czy w rozmowach z kolegami. Kim chcę być jako człowiek, w oczach ludzi i Boga? Czy jestem zagubionym w troskach tego świata jakimś mało myślącym człowieczkiem, czy sięgam dalej? Czy zastanawiam się nad sensem życia, jego ukierunkowaniem duchowym? Czy chcę być człowiekiem świata, czy człowiekiem Pana Boga? Nawet wtedy, w młodości, często nie zdajemy sobie sprawy, jak ważna jest nasza odpowiedź na takie[...]

miniatura

Mam nadzieję, że wszyscy chrześcijanie znają pierwsze przykazanie: „Jam jest Pan, Bóg twój. Nie będziesz miał innych bogów obok mnie”. Jednak – jak nas uczy historia najdawniejsza – już lud Starego Testamentu ulegając wpływom pogańskich sąsiadów czcił ich bożków, budował im pomniki i oddawał hołdy w tzw. „świętych gajach”. Czyny te były wyraźnym łamaniem pierwszego przykazania Dekalogu. Pojawiły się zatem ostrzeżenia: „Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać, gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym” (3 Mż 26,1). Za tym płynie nakaz: „Zburzycie ich ołtarze, potłuczecie ich pomniki, popalicie ich święte drzewa, porąbiecie ich podobizny rzeźbione i zetrzecie ich imię z tego miejsca” (5 Mż[...]

miniatura

  Znane jest powiedzenie: „Twardy jak luter spod Cieszyna”. Ten luter, czyli ewangelik, był przez kilka wieków prześladowany, musiał ukrywać Biblię, postylle, kancjonały, gdyż były mu odbierane i palone. Nabożeństwa tajnie odbywał w lasach, narażał się na aresztowania itp. Jednak wytrwał, właśnie dzięki Słowu Bożemu, a te prześladowania tylko wzmocniły twardość jego wiary. Prawda Boża zwyciężyła i dzisiaj mamy swobodę działania naszego Kościoła i innych protestanckich Kościołów. Jednak gwoli prawdy, tamtych czasów nie zapominajmy, przekazujmy wieść o nich młodzieży, żeby wiedziała, że hart ducha jest najważniejszą bronią wiary. Nie zapominajmy wniosków z tej kontrreformacyjnej lekcji historii: dzisiaj również, jak wtedy, nasza tożsamość wymaga zaangażowania się w studiowanie Biblii. To nie ludzie i nie żadna filozofia, ale[...]

miniatura

Zastanawiam się nad przyczyną ofensywy zła w dzisiejszym świecie i w naszym tak podobno religijnym kraju, gdzie przecież żyjemy w dość ustabilizowanych warunkach materialnych przez prawie osiemdziesiąt lat pokoju. Skąd więc ta powiększająca się liczba różnorodnych przestępstw kryminalnych, począwszy od drobnych kradzieży czy oszustw, a skończywszy na morderstwach i korupcji ma milionową skalę, jak w przypadku próby kupna respiratorów. Oczywiście zaraz starano się odwrócić uwagę od tego faktu na coś innego, na rzekomo właściwych winowajców tych zdarzeń na jakieś „ohydne gendery i LGBT-y”, a przecież nie te zjawiska są źródłem wspomnianych zdarzeń. Nie wypominając już oskarżycielom, że nawet nie znają znaczenia słowa „gender”. Nie widzi się zarazem postępującego upadku moralnego w wielu do niedawna szacownych instytucjach. Nie[...]

miniatura

Już trzeci rok na Dolnym Śląsku, z wyjątkiem gór, nie ma zimy. Niewiele słońca, trochę deszczów, które bardziej były potrzebne wiosną, gdy ziemia była wyschnięta na wiór. Przeważa zgniła pogoda, mżawka ukryta za gęstą zasłoną smogu. Dlatego wybrałem na tę porę roku modny lockdown, gdyż w moim wieku cztery ściany są najbardziej kuszącym środowiskiem naturalnym, skłaniającym do pracy. Oczywiście plus kot jako arbiter kuchenny, badający czy da się jeszcze zjeść coś smacznego z lodówki. Telewizja potrzebna mi jest tylko do prognozy pogody, wolę dobre koncerty radiowe i książki. Ostatnio kończę czytać prozę Jerzego Pilcha i Olgi Tokarczuk, a czekają jeszcze w kolejce tomy Józefa Hena. Oczywiście to wszystko okraszone lekturą tygodników, z których tekstów łowię często smakowite lub jadowite kąski do mych artykułów. A za oknem[...]

miniatura

Początek każdego nowego roku jest drogą w nieznane. Tajemnica przykrywa każdy dzień i miesiąc. Nie wiadomo, czy będą pełne szczęścia, czy przykrości. Kilkanaście miesięcy temu nie spodziewaliśmy się, że pandemia zmieni świat, przyniesie tylu chorych, tylu zmarłych, kłopoty gospodarki, oświaty i kultury. Nowy Rok wita nas biblijnym hasłem „Bądźcie miłosierni”. Potrzebują go dziś ci, którzy są izolowani, na kwarantannie, chorzy, czekają na przyniesienie przez wolontariuszy żywności. Mimo obostrzeń ludzie wierzący, szczególnie starsi, potrzebują odczuć, że nie są pominięci. Potrzebują Słowa Bożego, jedynej swej pociechy, nabożeństw, gdzie mogliby go słuchać. Szczególnie żyjący w diasporze, w małych filiałach, nie mający komputerów, by mogli tą drogą uczestniczyć w nabożeństwach. Potrzebują poczucia wspólnoty z innymi[...]