miniatura

  W naszym kraju chrześcijaństwo, pomijając zasadnicze różnice wyznaniowe, ma dwa oblicza, wyraźnie różniące się od siebie stanem ducha, pojmowaniem istoty wiary. Przede wszystkim otwarciem na Słowo Boże, które traktuje się albo bardzo poważnie w każdej chwili życia lub tylko zwyczajowo, z przymrużeniem oka, zgodnie z tradycją miejscową lub rodzinną. W naszym kraju chrześcijaństwo, pomijając zasadnicze różnice wyznaniowe, ma dwa oblicza, wyraźnie różniące się od siebie stanem ducha, pojmowaniem istoty wiary. Przede wszystkim otwarciem na Słowo Boże, które traktuje się albo bardzo poważnie w każdej chwili życia lub tylko zwyczajowo, z przymrużeniem oka, zgodnie z tradycją miejscową lub rodzinną. Już w Starym Testamencie, gdy Bóg wskazywał istotę i drogę wiary w życiu człowieka, różniła się ona jednak znacznie od ortodoksyjnych[...]

miniatura

  Postanowiłem ten przedwakacyjny felieton przepełnić atmosferą letniego spokoju, ciszy i lenistwem upału przerywanego tylko brzęczeniem pszczół w koronie miododajnych drzew lipowych. Czy mi się to uda, zobaczymy. Wszystko to, co nas otacza o tej porze roku, cały ten cudowny obraz życia przyrody, jakby darowanego dodatkowego czasu, wyłączonego zupełnie z wojowniczych obrazów telewizyjnych, ratuje nasze zdrowie psychiczne wymagające spokoju, najlepiej na łonie przyrody. Zwycięstwo piękna nad polityką to wspaniały czas w naszym życiu. Dziewiętnastowieczny amerykański pisarz Richard Jefferies tak ten bajkowy czas w jednym zdaniu opisał: „Godziny, gdy nasz umysł pochłonięty jest pięknem, to jedyny czas, gdy naprawdę żyjemy”. Inny z współczesnych nam pisarzy, Milan Kundera, poszerza to spojrzenie o jeszcze jeden aspekt szczęśliwego czasu: „Psy[...]

miniatura

Żyjemy w czasach niepokoju. Wynika on z rozwarstwiających się coraz bardziej nierówności społecznych, postępującego bezrobocia. Także z ciągłych reform, które bardziej są deformami wielu ważnych instytucji państwa, z których tworzą się powoli karzełki polityczne, nie mające nic wspólnego ani z prawdą, ani ze sprawiedliwością – ani z ludzką, ani z Bożą. Takie pojęcie prawdy i rzeczywistości tworzą ludzie podobno nieprzeciętni, których nazwiska często są poprzedzone tytułami profesorskimi nadawanymi przez szacowne uczelnie. Można było mieć nadzieję, że takie grono w szeregach decydentów zagwarantuje nam to, co najbardziej w tej chwili w kraju potrzebne, czyli spokój społeczny i pokój. Jednak wydaje się, że współcześni, pełni „patriotyzmu” decydenci odważyli się już mieć nasz naród w nosie. Niestety, potwierdza się opinia[...]

miniatura

Babel to hebrajska nazwa Babilonu, gdzie przed tysiącami lat miejscowa ludność postanowiła zbudować największe miasto świata i sięgającą nieba wieżę. Miała być ona jednocześnie schodami do nieba i pomnikiem ich jedności oraz narodowej dumy. Miała symbolizować potęgę myśli i czynu ludzkiego, a więc podkreślała ludzkie samolubstwo i zadufanie. Babel to hebrajska nazwa Babilonu, gdzie przed tysiącami lat miejscowa ludność postanowiła zbudować największe miasto świata i sięgającą nieba wieżę. Miała być ona jednocześnie schodami do nieba i pomnikiem ich jedności oraz narodowej dumy. Miała symbolizować potęgę myśli i czynu ludzkiego, a więc podkreślała ludzkie samolubstwo i zadufanie. Dlatego Bóg pokarał jej budowniczych rozproszeniem i „pomieszaniem” – podziałem na wiele języków. Ujrzał bowiem w ich działalności lekceważenie[...]

miniatura

  Zpozycji starca, chociaż jeszcze się takim nie czuję, uważam się jednak za zobligowanego do wtrącania swego nosa w to, co się wokół dzieje. Taka starcza przywara. A dzieje się wiele i to wyjątkowo złego. Chrześcijaństwo odchodzi coraz bardziej od swego źródła, od Jezusa, co już w dwudziestym wieku zauważył twórca niepodległości Indii Mahatma Gandhi: „Chrześcijaństwo to wspaniała religia, gdyby nie chrześcijanie”. Ta prawda była w ciągu historii wielokrotnie potwierdzona, nawet przez chrześcijańskich myślicieli: Augustyn na przykład usprawiedliwiał prześladowanie inaczej myślących, a Tomasz z Akwinu uważał, że „kacerze” – czyli niekatolicy „dopuścili się takiego grzechu, który usprawiedliwia to, iż nie tylko zostają wyklęci przez Kościół, ale także przez karę śmierci usunięci z tego świata”. Dzisiaj poszliśmy[...]

miniatura

  Kim był, kim jest święty? Encyklopedia biblijna Oficyny Wydawniczej „Vocatio” podaje, że w czasach Starego Testamentu byli to „wierni przymierzu, związani z Bogiem przez miłość, względnie oddani na służbę Bogu (Dn 7,27)”. W Nowym Testamencie tym słowem nazywali apostołowie wierzących chrześcijan (Dz 3,13.32; Rz 16,2; 1 Kor 1,2). Dość dokładną definicję daje 1. List Piotra 1,15-16: „Lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. Rozdział pierwszy podaje też przykłady życia uświęcającego każdego wierzącego chrześcijanina. Życia, które winno być naśladowaniem Jezusa Chrystusa i być przepełnione bojaźnią wobec Boga, pokładaniem nadziei nie we własnym działaniu, lecz w łasce wypływającej z[...]

miniatura

Świeciło słońce, gdy dwaj uczniowie Jezusa, idąc do Emaus, rozważali wydarzenia sprzed trzech dni w Jerozolimie, gdy na krzyżu Golgoty zginął ich Nauczyciel. Był ich nadzieją, liczyli, że siłą swej mocy złamie rządy pogańskich Rzymian i wyzwoli Izraelitów. Tymczasem z woli kapłanów i ortodoksów żydowskich uznany winnym, a z wyroku rzymskiego namiestnika skazany, odszedł nie spełniwszy ani tej nadziei, ani słów proroków. Wędrowcy rozważali słowa, które zapowiadały Jego mękę i śmierć, ale zapomnieli o tych, które mówiły o Jego zmartwychwstaniu i wiecznym Królestwie. Wtedy do nich dołączył jako nierozpoznany wędrowiec Jezus, by akurat usłyszeć przygnębiające stwierdzenie: „A myśmy się spodziewali, że On odkupi Izraela, lecz po tym wszystkim już dziś trzeci dzień, jak to się stało” (Łk 24,21). „A myśmy się[...]

miniatura

W młodości nie zdajemy sobie sprawy z upływu czasu. Mamy zbyt wiele zajęć i zainteresowań w zasięgu naszych możliwości, by jeszcze śledzić jego ubytek lub nadmiar. Ale w pewnym okresie stajemy przed problemem – jaką drogę życia wybrać, jaki zawód, czemu się poświęcić. W tym momencie dochodzimy do dojrzałości. Zaczynają nas trapić pytania innej natury, dojrzewające z ziaren zasianych niegdyś w rodzinnym domu, w czasie nauki religii czy w rozmowach z kolegami. Kim chcę być jako człowiek, w oczach ludzi i Boga? Czy jestem zagubionym w troskach tego świata jakimś mało myślącym człowieczkiem, czy sięgam dalej? Czy zastanawiam się nad sensem życia, jego ukierunkowaniem duchowym? Czy chcę być człowiekiem świata, czy człowiekiem Pana Boga? Nawet wtedy, w młodości, często nie zdajemy sobie sprawy, jak ważna jest nasza odpowiedź na takie[...]

miniatura

Mam nadzieję, że wszyscy chrześcijanie znają pierwsze przykazanie: „Jam jest Pan, Bóg twój. Nie będziesz miał innych bogów obok mnie”. Jednak – jak nas uczy historia najdawniejsza – już lud Starego Testamentu ulegając wpływom pogańskich sąsiadów czcił ich bożków, budował im pomniki i oddawał hołdy w tzw. „świętych gajach”. Czyny te były wyraźnym łamaniem pierwszego przykazania Dekalogu. Pojawiły się zatem ostrzeżenia: „Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać, gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym” (3 Mż 26,1). Za tym płynie nakaz: „Zburzycie ich ołtarze, potłuczecie ich pomniki, popalicie ich święte drzewa, porąbiecie ich podobizny rzeźbione i zetrzecie ich imię z tego miejsca” (5 Mż[...]

miniatura

  Znane jest powiedzenie: „Twardy jak luter spod Cieszyna”. Ten luter, czyli ewangelik, był przez kilka wieków prześladowany, musiał ukrywać Biblię, postylle, kancjonały, gdyż były mu odbierane i palone. Nabożeństwa tajnie odbywał w lasach, narażał się na aresztowania itp. Jednak wytrwał, właśnie dzięki Słowu Bożemu, a te prześladowania tylko wzmocniły twardość jego wiary. Prawda Boża zwyciężyła i dzisiaj mamy swobodę działania naszego Kościoła i innych protestanckich Kościołów. Jednak gwoli prawdy, tamtych czasów nie zapominajmy, przekazujmy wieść o nich młodzieży, żeby wiedziała, że hart ducha jest najważniejszą bronią wiary. Nie zapominajmy wniosków z tej kontrreformacyjnej lekcji historii: dzisiaj również, jak wtedy, nasza tożsamość wymaga zaangażowania się w studiowanie Biblii. To nie ludzie i nie żadna filozofia, ale[...]